Pierwszy post, początkujący tę serię, bardzo Wam się podobał i nadal jest najczęściej wyświetlanym postem w tym miesiącu ;) Dlatego teraz pełna entuzjazmu zapraszam na ciąg dalszy tekstów mojego ukochanego Pana i Władcy! ;)
♥♥♥ 11 ♥♥♥
Kiedy byłam przez tydzień w szpitalu, kochany codziennie mnie odwiedzał, przynosił mi całe wory słodyczy, przekąsek i pudeł z obiadami, strasznie się martwił. Dziś jednak mnie niespodziewanie wypisano. Dzwonię do niego:
On zaniepokojonym głosem - Stało się coś, kochanie? Potrzebujesz czegoś?
Ja - Nie nie, dzwonię powiedzieć, że mnie dziś wypisują i jutro już możesz odwiedzić mnie w domu, a nie w szpitalu!
On - Eee, w domu mi się nie chce.
(Chodzi o to, że szpital ma niedaleko swojego domu, a ja mieszkam na drugim końcu miasta, ale zabrzmiało to wrednie ;))
On zaniepokojonym głosem - Stało się coś, kochanie? Potrzebujesz czegoś?
Ja - Nie nie, dzwonię powiedzieć, że mnie dziś wypisują i jutro już możesz odwiedzić mnie w domu, a nie w szpitalu!
On - Eee, w domu mi się nie chce.
(Chodzi o to, że szpital ma niedaleko swojego domu, a ja mieszkam na drugim końcu miasta, ale zabrzmiało to wrednie ;))
♥♥♥ 12 ♥♥♥
Kumpel Pana i Władcy ma urodziny i robi mocno zakrapianą imprezę. Ustaliliśmy, że on jednak na nią nie pójdzie, bo on nie ma specjalnie ochoty, a ja nie lubię, jak dużo pije - żeby nie było, wcale mu nie zabraniałam iść ;) Najwyraźniej jednak okoliczności się zmieniły, bo jakiś czas później odebrałam telefon:
Ja - No?
On - Kocham Cię, kocham Cię, kocham Cię, kocham Cię...!
Ja - Aha. No dobra, tylko nie pij za dużo...
On - Kocham Cię! Pa!
Ja - No?
On - Kocham Cię, kocham Cię, kocham Cię, kocham Cię...!
Ja - Aha. No dobra, tylko nie pij za dużo...
On - Kocham Cię! Pa!
Było to tym bardziej urocze, że na co dzień jest on kompletnym zaprzeczeniem pantofla ;)
♥♥♥ 13 ♥♥♥
On – Jesteś zła?
Ja – Nie.
On – Wściekła?
Ja – Nie.
On – Dobra, a o co nie jesteś zła ani wściekła?
♥♥♥ 14 ♥♥♥
Jestem przed okresem, więc pochłaniam masakryczne ilości jedzenia.
Stoimy w kuchni, popijamy herbatę i jemy ciasto, nagle on mówi:
On - Kochanie, ale nie wypinaj brzucha, zobacz, jak to wygląda...
Ja - Nie wypinam...
On - Nie żartuj i przestań wypinać...
Oczywiście nie wypinałam, stałam sobie "na luzie"…
Stoimy w kuchni, popijamy herbatę i jemy ciasto, nagle on mówi:
On - Kochanie, ale nie wypinaj brzucha, zobacz, jak to wygląda...
Ja - Nie wypinam...
On - Nie żartuj i przestań wypinać...
Oczywiście nie wypinałam, stałam sobie "na luzie"…
♥♥♥ 15 ♥♥♥
Leżymy, oglądamy film, ja podjadam jakieś chrupki. W pewnym momencie podniosłam się, pochyliłam nad nim i pocałowałam. Po chwili słyszę:
- Chcesz gumę?
Po jego minie zaraz potem wierzę mu, że nie miał nic złego na myśli, tylko palnął to w złym momencie. Bardzo złym…
Leżymy, oglądamy film, ja podjadam jakieś chrupki. W pewnym momencie podniosłam się, pochyliłam nad nim i pocałowałam. Po chwili słyszę:
- Chcesz gumę?
Po jego minie zaraz potem wierzę mu, że nie miał nic złego na myśli, tylko palnął to w złym momencie. Bardzo złym…
♥♥♥ 16 ♥♥♥
Ja - Podasz mi to ciasto?
On - ... Jesteś pewna…?
On - ... Jesteś pewna…?
♥♥♥ 17 ♥♥♥
On – Idę grać.
Ja – Kiedy będziesz?
On – Jak wrócę.
♥♥♥ 18 ♥♥♥
On - Idę jutro na parapetówkę do kumpla.
Ja (z przekorą) - A ja idę?
On - Nie, nie zmieścisz się.
Ja (z przekorą) - A ja idę?
On - Nie, nie zmieścisz się.
♥♥♥ 19 ♥♥♥
Oglądamy bluzkę w sklepie, rozmiar dość uniwersalny, więc chcę brać bez przymierzania, zwłaszcza, że była tania, a ja byłam ubrana typowo zimowo i nie chciało mi się przymierzać ;) W pewnym momencie Ukochany zaczął rozciągać mocno tę bluzkę, która zresztą i tak była dość luźna...
Ja – Co Ty robisz?
On, zupełnie poważnie – Sprawdzam, czy na pewno się wciśniesz.
♥♥♥ 20 ♥♥♥
Marudziłam mu ostatnio, że mam zapuchnięte powieki - nie wyspałam się.
Ja - Patrz, jakie mam spuchnięte powieki! ;(
On namyśla się długo, patrzy na mnie ze skupieniem, aż wreszcie - To nie ja.
Ja - Patrz, jakie mam spuchnięte powieki! ;(
On namyśla się długo, patrzy na mnie ze skupieniem, aż wreszcie - To nie ja.
I jak się podobają? ;) Pewnie każdy facet palnie czasem jakiś tekst tego typu, a że mój wali je częściej... Cóż ;) Będziecie wyczekiwać kolejnej części? ;)
świetne, czekam na dalsze części
OdpowiedzUsuńhahaha świetne :D nr 13 - jakbym swojego słyszała :D
OdpowiedzUsuńfajny facet :D
OdpowiedzUsuńSuper, również czekam na kolejne części:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
13 mnie rozbawiłam :))
OdpowiedzUsuń:D:D:D Czekam na dalsze części ;)
OdpowiedzUsuńlol :D
OdpowiedzUsuńTrzynastkę znam doskonale. :D
OdpowiedzUsuńhahaha mega, czekam na więcej :D mój też jak czasem coś powie...chyba zacznę zapisywać ;)
OdpowiedzUsuńHaha, może teksty mojego Pana i Władcy też zacznę zapisywać :D
OdpowiedzUsuńSpodobała mi się 19 i 12, świetne teksty, czekam na jeszcze :)
OdpowiedzUsuńdobre :D
OdpowiedzUsuńSuper! czekam na więcej :D
OdpowiedzUsuń*12 - mój działa podobnie jak coś chce:) Świetny post, ubaw po pachy:))
OdpowiedzUsuńnajlepszy tekst o złości i wściekłosci :D czekam na następną częsć :)
OdpowiedzUsuń13 jest dobre ;d
OdpowiedzUsuń19 najbardziej mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńoj, ale Ci docina na temat figury :(
OdpowiedzUsuńDobre. Oczywiście czekam na kolejną część ;)
OdpowiedzUsuńSuper się to czyta.. Uśmiałam się przy kilku do łez.. Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy tekstów Pana i władcy ;)
OdpowiedzUsuńsimply a woman, bo wie, jak być złośliwym ;) Ważne, że nie widzi we mnie spasionej krowy. Jeszcze ;)
OdpowiedzUsuńPisz częściej takie rzeczy :) Fajnie się czyta :)
OdpowiedzUsuńLemi, hehehe, to już nie ode mnie zależy ;) Jak coś palnie to zapisuję ;)
OdpowiedzUsuńOd razu poprawił mi się humor :)
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemnie się to czyta, tym bardziej, że wiele podonych zachowań i tekstów ma także mój Luby :D
OdpowiedzUsuńOoo rany, ale to słodkie :)
OdpowiedzUsuńSuper się czytało :)
hahaha, dobre :)
OdpowiedzUsuńczekam na więcej :)
Czemu mój facet nie komentuje tak, kiedy sięgam po coś słodkiego? :( Cholera, przydałoby mi się takie teksty :D
OdpowiedzUsuńhehe dobre:D mój też tak wypali czasami, chociaż on jak mi zaczyna romantyka zgrywać to w szoku jestem pare dni;)
OdpowiedzUsuńszkoda, ze ja polowy nie pamietam o tym co on mowi:D
Przy 19 zaśmiałam się na głos. Najlepszy tekst:D
OdpowiedzUsuń