czwartek, 21 lutego 2013

MeMeMe - Szminka do ust Aglaea - Persian Pink

Na dziś mam parę słów o kosmetyku, który zachwycił mnie od pierwszego wejrzenia, potem nieco zawiódł, ale ostatecznie się polubiliśmy ;) Mowa o szmince MeMeMe, którą kupiłabym już dla samego opakowania ;) Same zobaczcie zdjęcia:
  
  
Opis producenta i skład:
   
Gdzie i za ile: kosmetykomania.pl, 46zł
  
Moja opinia:
Pierwsze, co się rzuca w oczy to absolutnie przepiękne opakowanie. Najpierw uroczy kartonik postacią bogini (na tym boku, którego nie pokazałam na zdjęciu, coś mnie zaćmiło), a w środku czarne plastikowe opakowanie z pięknymi wzorkami - lśniącymi na matowym tle. Uwielbiam takie motywy, bardzo eleganckie, a jednak urocze. Sama szminka w środku również robi pozytywne wrażenie, chociaż inaczej wyobrażałabym sobie odcień o nazwie "Persian Pink" - o tym jednak zaraz. Szminka pachnie czymś, co kojarzy mi się z drzewem sandałowym i jakimiś cierpkimi owocami - delikatnie, ale intrygująco. 
  
   
Szminka bardzo lekko rozprowadza się po ustach, jest miękka, ale nie za bardzo. Nadaje ustom lekki połysk, może nie taki błyszczykowy, ale delikatny, ładny - w sam raz dla mnie. Zawiódł mnie jednak kolor, bo nie dostrzegam w nim ani grama różu, zwłaszcza na ustach - bardziej jest to beż wpadający w brzoskwinię. Szkoda, bo liczyłam na ładny odcień brudnego delikatnego różu - nie mam takiej szminki w kolekcji. Właściwie jednak nie mam też takiej, jaką ta się okazała, a odcień mimo wszystko mi się podoba, jest idealny na co dzień. Jeśli chodzi o trwałość, określiłabym ją jako przeciętną - trzyma się jakieś 3h bez jedzenia, ale kolor jest tak delikatny, że znika stopniowo i się tego nie zauważa. Jest też na tyle bezpieczna, że łatwo jest poprawić makijaż nawet bez patrzenia w lusterko ;) Dodatkowo nie wysusza ust, właściwie nawet lekko je nawilża - przynajmniej na tyle, żeby nie musieć używać przy niej balsamu.
Czy polecam? Tak, choć zdziwiła mnie nieco jej wysoka cena. Jeśli jednak jesteście skłonne wydać 46zł na szminkę, ta nie powinna Was rozczarować, jeśli wcześniej upewnicie się co do jej faktycznego koloru ;)
  
  
A może Wy znacie jakieś kolory, które bardziej pasowałyby do określenia "Persian Pink"? Szukam nudziakowego brudnego różu, pomożecie? ;)

75 komentarzy:

  1. Kolor jest piękny. Fakt, faktem nie ma nic w sobie z różu ale piękna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba że "persian pink" to perskie określenie na beż :P

      Usuń
  2. Piękny kolor, chociaż faktycznie gdzie tu Persian pink to nie wiem:D

    Niestety nie pomogę z doradzeniem Ci nudziakowego brudnego różu bo ja używam typowych nudziaków wpadających w beż...i jak dla mnie ideałem jest szminka z Gosh w kolorze Darling...ale to jest typowy delikatnie różowo-beżowy nude, idealnie kryje, nie wysusza...musiałabyś ją sobie obejrzeć na żywo, może by Ci się spodobała, bo w Internecie są zdjęcia ale wygląda jak trupi, korektorowy beż...a taka nie jest...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ładnie wygląda na swatchach, ale szukam jednak czegoś, co będzie bardziej widoczne, nie aż tak nudziakowe :)

      Usuń
  3. ooo, myślałam, że będzie bardziej brązowy :)
    dorwałam nudziakowy brudny róż! :) wczoraj wrzuciłam nawet notkę w tym temacie! :)
    Golden Rose Perfect Shine Lipstick, nr 205 :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzę, że nie masz zdjęcia, a w necie nie znalazłam swatchy :( Ale sądząc po tym -> http://sklep.goldenrose.pl/art28,perfect_shine_pomadka,r_gps.html to bardziej chodzi mi o coś jak 206 :)

      Usuń
  4. ładna, ale jednocześnie nijaka ;)
    mam podobną z Isadory...

    OdpowiedzUsuń
  5. śliczna ta delikatna brzoskwinka, własnie nudziakowa trochę. Mi kolor przypadł do gustu i to śliczne opakowanie :) Jedyna wada dla mnie to cena:/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie sądziłam, że kiedyś coś brzoskwiniowego na usta dam, bo nie przepadam za tym kolorem :P

      Usuń
  6. Przyznam, że efekt bardzo mi się spodobał, jednak cena troszkę odstrasza.

    OdpowiedzUsuń
  7. motyw na opakowaniu naprawdę świetny :D kolor też ciekawy taki inny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wygoogluj sobie i zobacz jeszcze tę boginkę z opakowania <3

      Usuń
  8. o moja mama uwielbia takie kolory :) może jej sprezentuję :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja też, pewnie szminka ostatecznie trafi do niej :P

      Usuń
  9. Rewelacyjne opakowanie (nie kartonik tylko na samej szmince), proste, eleganckie, a labry zawsze się do tego nadają. Sympatycznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Labry to wzór czy efekt? :> :D

      Usuń
    2. Labry to te florystyczne ornamenty, błyszczące na matowym tle :)

      Usuń
    3. I widzisz, nie miałam pojęcia, że tak się to nazywa :)

      Usuń
    4. A no to już wiesz :) Są to elementy zaczerpnięte z heraldyki:)

      Usuń
    5. Elementy raczej nie, ale nazewnictwo ;)

      Usuń
  10. Kolor totalnie mnie zaskoczył! Ale na ustach wygląda ładnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To sobie wyobraź mnie jak stałam przed lustrem i różu na ustach szukałam :P

      Usuń
  11. Kolor zupełnie nie mój, ale opakowanie jest cudne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. podpinam sie do tego komentarza bo mialam napisac dokladnie to samo haha:)

      Usuń
    2. Mój też nie do końca, ale w sumie mi się podoba :)

      Usuń
  12. bardzo ładna, ale ma dużo zamienników w niższej cenie

    nie wiem jak to jest z tym słowem "pink"
    niby u nas to ewidentnie kojarzy się z typową różowością

    Ale zauważyłam, że firmy różnie to interpretują :P
    Np Avon ma maskę, którą każą zmyć "when it turns pink" a maseczka przybiera koloru właśnie beżowego :D, mam też szminkę o nazwie Lustrous Pink, a jest brzoskwiniowa

    wygląda na to, że pełna dowolność :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Kolor zdecydowanie bardziej podoba mi się na ustach niż na ręku, gdzie jest za brązowy. Szkoda, że cena wysoka :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziwne, że tak się różni na ustach i na dłoni, ale kolorem z dłoni bym nie pogardziła :D

      Usuń
  14. bardzo ładne opakowanie.. jednak kolor nie mój ale to już kwestia gustu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też miałam nadzieję na inny, ale cóż poradzić ;)

      Usuń
  15. I gdzie tu jest róż ?! Nie podoba mi się ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oho, jaki bulwers! :D

      Usuń
    2. Nerwowy dzień był :D Wybacz. Teraz mam wolne, więc bulwersa nie będzie :P

      Usuń
  16. Bardzo ładny kolor ma szminka i jest zapewne fajna, ale cena... jak kto lubi :)

    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  17. mi natomiast kolorek się średnio podoba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Byłoby nudno, gdybyśmy wszystkie nosiły takie same ;)

      Usuń
  18. Gdy zobaczyłam ją w opakowaniu myślałam, że kolor będzie mocniejszy. Na szczęście na ustach prezentuje się bardzo fajnie, delikatnie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za mocniejszy bym się nie pogniewała mimo wszystko ;)

      Usuń
  19. Opakowanie jest piękne ale kolor zupełnie nie mój:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie lubie takich kolorów ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Kolor to dla mnie mała perełka :)) świetny! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I w sumie powtarzalny - łatwo znaleźć podobny w tańszych markach :)

      Usuń
  22. Niezła do codziennego makijażu choć koło różu to chyba nawet nie stała :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Zobaczyłam nazwę - coś dla mnie. Dwie rzeczy, które lubię - róż na ustach i jak jeszcze persian to już w środku była ekscytacja... Zobaczyłam i powiedziałam - eeee nie dla mnie. Jest ładny, ale to zdecydowanie nie mój kolor...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehehe tak samo się napalałam, zanim ją zobaczyłam na żywo :P

      Usuń
  24. według mnie średni ten kolor, ja mam przybrudzony róż z Rimmela vintage pink i bardzo sobie chwalę, choć nie wiem czy o taki kolor Ci chodziło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj nie, ładny, ale zbyt różowy, szukam czegoś ciemniejszego, bardziej w brąz. :)

      Usuń
  25. opakowanie bardzo ładne, ale kolor nie do końca mi się podoba, za dużo brązu ;p

    OdpowiedzUsuń
  26. Szkoda, że kolor faktycznie do najszczęśliwszych nie należy :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety, nie trafili z tym "Persian Pink"...

      Usuń
  27. Trochę dużo 46 zł na szminkę,gdyby lepsza trwałość i kolorki bardziej żywe....Ale opakowanie mi sie podoba :D

    OdpowiedzUsuń
  28. opakowanie jest super, ale cena troszkę mniej... za pomadkami jakoś szczególnie nie przepadam ale idzie wiosna, trzeba coś zmienic :) ostatnio szukam jakiejś stonowanej pomadki, ale w niższym przedziale cenowym, niestety :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Oj tak, opakowanie piękne, kolor również ładny, ale cena powala.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miejmy nadzieję, że kiedyś MeMeMe na stałe zagości w Polsce i zaserwuje nam niższe ceny ;)

      Usuń
    2. Z tym bym uważała :D jak coś nowego do nas wchodzi, to ceny przeważnie są kosmiczne...

      Usuń
    3. Też prawda, ale i tutaj jest spora marża dystrybutora ;)

      Usuń

Z góry dziękuję za wszelkie Wasze komentarze :)
Zawsze wszystkie czytam i staram się na nie odpowiedzieć, bo Wasza opinia jest dla mnie naprawdę ważna.
Proszę jednak o darowanie sobie komentarzy typu "Obserwuje i liczę na to samo" albo "Super, zapraszam do mnie" - takie "spamy" będę usuwać.

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...