Wiem, że wiele z Was czekało na recenzję tej paletki, więc wreszcie się za nią zabrałam ;) Nie będę Was tym razem straszyć osobnymi postami z makijażami wykonanymi tą paletką - wszystkie dobrze wiemy, że makijaż nie jest moją mocną stroną ;) Niemniej, o paletce chętnie napiszę :)
Paletki Technic możecie dostać w sklepie Kosmetykomania.pl, kosztują ok. 12zł! Do wyboru jest także paleta mocno kolorowa oraz fioletowa - mógłby być większy wybór, chętnie dokupiłabym np. odcienie zieleni. Tę wersję kupiłam dla siebie, a tydzień później zamawiałam takie same dla Mamy i przyjaciółki, bo tak się spodobały :)
Cieni w paletce jest 12, są to dość neutralne i mocno codzienne kolory, wszystkie lekko iskrzące, żadnego matu. Są one nieco podobne do siebie, ale jestem w stanie to przeżyć, bo traktuję tę paletę jako bezpieczne wyjdzie dla codziennego makijażu - kolory są delikatne i pasują do siebie, więc trudno zrobić sobie nimi krzywdę ;) Przy okazji dodam, że absolutnie nie widzę w tych kolorach niczego, co można określić mianem "electric", nazwa wg mnie jest mocno nietrafiona.
Zapewne interesuje Was przede wszystkim porównanie do Sleeka - paletka jest identycznego rozmiaru, poszczególne cienie także. Ich jakość jednak się nieco różni.
Cienie Technic są miękkie, ale średnio napigmentowane - ogólnie mówiąc, bo wiadomo, że niektóre widać bardziej, inne mniej. Nie jest źle, ale nie jest też tak dobrze jak w przypadku Sleeka.
Trzymają się także nieco gorzej na powiece - na bazie wytrzymają jakieś 7h, Sleek zwykle trzyma 8-9h, ale weźcie pod uwagę, że mam tak tłuste powieki, że nawet najlepsza baza cudów nie zdziała ;) Po tych 7h cienie zaczynają blaknąć i nieco rolować się w załamaniach powieki.
Wersja na skórze:
Jeśli zastanawiacie się ciągle nad dylematem typu "Technic czy Sleek", powiem tak: jeśli podoba Wam się szczególnie któraś z trzech palet Technic, śmiało kupujcie. Są tanie i dobre jakościowo. Sleek natomiast jest nieco lepszy, ale 3x droższy. Technic mógłby stanowić świetny odpowiednik Sleeka, gdyby poszerzyli ofertę o kilka innych ciekawych palet.
Na koniec jeszcze baaardzo dzienniakowy makijaż na szybko, wykonany aż dwoma odcieniami z tej paletki ;) Coś mi tylko z kreską nie wyszło... Makijaż może być dla Was zbyt delikatny czy wręcz niewidoczny, ale ostatnio właśnie na taki się najczęściej decyduję, jeśli już maluję oczy cieniami :)
Macie jakąś paletkę Technic? Lubicie tę markę? :)
musze przyznac ze cena jest mocno konkurencyjna:)))
OdpowiedzUsuńGdyby tylko mieli więcej wersji paletek...
UsuńBardzo ładne kolory - takie lubię :))
OdpowiedzUsuńJa też, są uniwersalne :)
Usuńwłaśnie wczoraj o niej u siebie pisałam :) tak mi się spodobała, że zastanawiam się nad zakupem tej kolorowej.
OdpowiedzUsuńJak kupisz to też chętnie zobaczę recenzję, boję się, że ta kolorowa będzie mniej napigmentowana...
UsuńJa własnie myślałam ostatnio nad zakupem tej mocno kolorowej i ciągle miałam dylemat sleek czy technic.
OdpowiedzUsuńPomogłam w decyzji? :)
UsuńHmm wolę jednak maty albo takie mniej błyszczące. Te mimo neutralnych kolorów wydają się być zbyt brokatowe jak na codzienny makijaż. Cena jednak mimo wszystko zachęcająca. Ja najbardziej lubię paletki Sleek :)
OdpowiedzUsuńOj nie, brokatowe na pewno nie są, określiłabym je jako metaliczne :)
UsuńPodobają mi się te paletki i już jakiś czas biję się z myślami czy ich nie zakupić ;]
OdpowiedzUsuńDużo nie kosztują, więc może warto zaryzykować :)
UsuńKolorystycznie bardzo mi się podoba!:)
OdpowiedzUsuńMnie też wręcz urzekła kolorystyka :)
Usuńśrednio lubię takie iskrzaki, ale podoba mi się 3 swatch od lewej na drugim zdjęciu :)
OdpowiedzUsuńNie iskrzą jakoś strasznie i tandetnie, a ja lubię takie lekko metaliczne wykończenie na co dzień, przynajmniej widać, że faktycznie mam coś na oczach :P
Usuńnie patrzę! idę stąd! nie patrzę!:)
OdpowiedzUsuńWmawiaj sobie wmawiaj :P
UsuńFajna jest ;]
OdpowiedzUsuńTeż mi się podoba ;)
UsuńNo tak się właśnie zastanawiałam nad tą paletką, ale jakoś nie mogę się przekonać. Za bardzo błyszczące te cienie tak na co dzień dla mnie.
OdpowiedzUsuńAle zobacz je na oku, wcale nie błyszczą tak bardzo, na pewno mniej niż Sleeki :)
UsuńMa bardzo ładne kolorki ;) może kiedyś się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńMyślę, że warto spróbować :)
Usuńjedynie ta paletka jest fajna,ale też bez szału.. też bym chciała,żeby wprowadzili zielone kolory.. nadal się zastanawiam :)
OdpowiedzUsuńMnie też dwie pozostałe średnio się podobają, ale chętnie zobaczyłabym jakieś nowe :)
UsuńW dalszym ciągu się zastanawiam nad tą paletką. Fajnie ją opisałaś i faktycznie jest tania jak na 12 cieni. Myślę, że się skusze, chociażby do wypróbowania i wyrobienia sobie własnego zdania co do tych paletek ;) / K.
OdpowiedzUsuńSłuszna decyzja wg mnie ;)
UsuńFajne kolory posiada ta paleta:)
OdpowiedzUsuńTo jej główna zaleta :)
Usuńfajne kolorki... ale mi się podoba połączenie matów i perełki w paletkach sleek :)
OdpowiedzUsuńchociaż cena kusi
Ja w sumie wolę paletki o jednolitym wykończeniu :)
UsuńNa szczęście każdy znajdzie coś dla siebie :))
UsuńDokładnie, jest popyt - jest podaż :P
UsuńJestem z tej paletki bardzo zadowolona i zgadzam się z tym, że gdyby wypuścili więcej zestawień kolorystycznych to śmiało mogliby konkurować ze Sleekiem :)
OdpowiedzUsuńGorąco im do tego kibicuję! :D
Usuńja dostałam ją do rączek ok. 2 tyg temu :D ale po godzinie sama! upadła ;) i wszystko posypało się ;(
OdpowiedzUsuńOooj, szkoda... Nic nie dało się uratować?
Usuńzastanawiałam się nad jej zakupem :)
OdpowiedzUsuńJak chcesz to na kolejne spotkanie przyniosę do macania :P
UsuńWidziałam ostatnio na allegro, nawet się do niej przymierzałam, ale ten brokat mnie zniechęcił...
OdpowiedzUsuńEee, do brokatu to tym cieniom daleko ;)
UsuńW opakowaniu wyglądają na ładne jednak dla mnie za dużo brokatu, nie miałam tej firmy jeszcze.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Szczerze mówiąc nie wiem, skąd ten "brokat" bierzecie, bo nie ma go ani grama w tych cieniach :P To są metaliczne cienie, mają tylko delikatne drobinki.
UsuńŁudząco podobne do Sleeka, a w dużo bardziej korzystnej cenie. Podobają mi się:)
OdpowiedzUsuńOtóż to, niech tylko poszerzą ofertę :P
UsuńGdyby tylko dopracowali pigmentacje i dodali więcej paletek- ideał :D
OdpowiedzUsuńZgadzam się! Tylko niech nie podwyższają przy tym ceny :P
UsuńKolorki - rewelacyjne ,bardzo lubię takie :)
OdpowiedzUsuńJa też, idealne na co dzień :)
Usuńmiałam kolorową i nie była dobrze napigmentowana, więc poleciała w świat (na szczęście tylko zdążyłam się pomazać po ręce). kolory nie są tak żywe jak na zdjęciach, bardziej takie rozmyte pastele z kiepskim nasyceniem koloru. ta ma o wiele lepszą pigmentację. to tak jakby ktoś się zastanawiał nad kupnem. ;)
OdpowiedzUsuńKurde, tak coś czułam, że ta kolorowa będzie średnia...
UsuńDo mnie nie przemawiają w ogóle ;)
OdpowiedzUsuńI wcale nie muszą, nie o to chodzi ;)
UsuńJakoś mnie nie przekonują mimo,że ładne kolory są.
OdpowiedzUsuńTo co Cię nie przekonuje? :)
Usuńja zastanawiam się ciągle nad paletką sleeka, ale ciągle znajduję bardziej potrzebne rzeczy. muszę poczekać na jakąś okazję typu urodziny. :D
OdpowiedzUsuńJa mam jutro, kup sobie na moje :P
UsuńMam paletkę UV z Technic, ale jeszcze nie używałam. Pigmentacja ok, ale nie to ci Inglot ;)Kolory super ;)
OdpowiedzUsuńTo te fiolety? Inglot niestety dla mnie żadnym wyznacznikiem nie jest, może źle trafiam, ale mam kilka kolorów i nie grzeszą superpigmentacją ;)
UsuńTak fiolety? Być może na takie słabe trafiłaś. Wiadomo, żadna firma nie ma wszystkich produktów dobrych. Np. w Inglocie trójki z serii rainbow maja beznadzieja pigmentacje i trwałość.
UsuńWiesz co, mam z 7 czy 8 Inglotów i wszystkie są takie, a są z różnych czasów, różne wykończenia... wszystkie to okrągłe wkłady.
UsuńFajna paletka, ale mam sleek au naturel na codzienne makijaże, wiec narazie jej nie kupuję :)
OdpowiedzUsuńOj tam, ja mam Oh So Special, obu używam :P
UsuńZapraszam do mnie po wyróżnienie i przyłączenie sie do zabawy :) z chęcią poczytam Twoje odpowiedzi na pyt.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
Dziękuję bardzo za wytypowanie :)
UsuńMam tę kolorową i chętkę na fiolety. W nich może niektórym nie pasować wykończenie, dlatego alternatywą jest Sleek, ale jak któraś lubi metaliki - to faktycznie, brać bez obaw :))
OdpowiedzUsuńAle wiesz, że tę kupiłam przez Ciebie? :P
Usuńmam w wersji kolorowej, bardzo się sprawdza - miłe zaskoczenie strasznie tania i fajna jakościowo.
OdpowiedzUsuńA jak oceniasz pigmentację?
UsuńTechnic staje się niezłą konkurencją dla Sleek'a :) Tańszy odpowiednik i jakość nawet nawet :)
OdpowiedzUsuńHej :) Ja dziś rano wyjęłam ze skrzynki awizo - po pracy odbieram z poczty trzy paletki - jak tylko przetestuję te cudeńka to od razu napiszę u siebie, oczywiście wrzucę też swatche :) Pozdrowionka :)
OdpowiedzUsuńTo daj znać, jak dwie pozostałe! :)
UsuńMam wszystkie trzy Electriki :)
OdpowiedzUsuńFajne są wszystkie, tylko Violet mnie troszkę rozczarowała.
Pamiętam Twoją recenzję :)
Usuń