Na pewno już zdążyłyście się zorientować, że uwielbiam kosmetyki naturalne i ziołowe. Ten tonik, o którym dziś będę Wam zanudzać, jest kolejnym przykładem, że takie właśnie kosmetyki i ja jesteśmy dla siebie stworzeni ;) Tak więc, drogie panie, przed Wami...:
Opis producenta:
Składniki bioaktywne: wyciąg z szałwi, oczaru, melisy, nagietka, d-pantenol oraz substancje antybakteryjne.
Właściwości: podstawowymi składnikami wyciągu z szałwi jest olejek i garbniki. Olejek szałwiowy oczyszcza i dezynfekuje skórę, przeciwdziała jej zbytniemu przetłuszczaniu się.
Działanie: oczyszczające, antybakteryjne. Tonik wygładza i rozjaśnia skórę, zamyka pory. Łagodzi objawy trądziku grudkowo-krostkowego.
Właściwości: podstawowymi składnikami wyciągu z szałwi jest olejek i garbniki. Olejek szałwiowy oczyszcza i dezynfekuje skórę, przeciwdziała jej zbytniemu przetłuszczaniu się.
Działanie: oczyszczające, antybakteryjne. Tonik wygładza i rozjaśnia skórę, zamyka pory. Łagodzi objawy trądziku grudkowo-krostkowego.
Polecany przez dermatologów: do cery tłustej i trądzikowej, wrażliwej.
Cena: 9zł / 200ml
Skład: Aqua, Herbal Extract, Glycerin, Peg-40 Hydrogenated Castor Oil, Propylene Glycol, Allantoin, Panthenol, Alcohol, Fragrance, Methylchloroisothiazolinone (and) Methylisothiazolinone.
Moja opinia:
Tonik znajduje się w bezbarwnej plastikowej butelce z zatrzaskiwanym otwarciem - dzięki temu łatwo zaaplikować na wacik odpowiednią ilość płynu. Naklejka na niej jest papierowa, przez co widać na niej plamy, kiedy chwycimy tonik mokrą ręką - nie lubię tego, bo wygląda to dość nieestetycznie. Sam tonik ma kolor bursztynowy i prześliczny, ziołowy zapach, w którym najbardziej wybija się właśnie szałwia. Może nie wszystkim by się on spodobał, ale sądzę, że osoby lubiące ziołowe kosmetyki tak jak ja, będą zachwycone - nie czuć tu żadnej chemii.
Działanie toniku też przemawia zdecydowanie za nim. Po użyciu skóra jest widocznie oczyszczona i odświeżona. Kiedy zaczęłam go używać, przez kilka pierwszych dni miałam prawdziwy wysyp krostek, a potem zniknęły i się nie pojawiają jak na razie - miewałam już takie sytuacje w przypadku naprawdę skutecznych, mocnych kosmetyków, np. żel myjący Ziaja Med. Po prostu wszystko, co było już gotowe i czekało pod skórą na swoją kolej, wyszło od razu, a teraz mam spokój :)
Uwielbiam to uczucie po użyciu tego toniku - zapach pogłębia tylko uczucie odświeżenia :) Z wielką przyjemnością zużyję ten tonik do końca!
ten wysyp krostek mnie niepokoi.
OdpowiedzUsuńja mimo wszystko wolę, by "siedziały" pod skórą i wychodziły nie wszystkie na raz tylko co jakiś czas
Tego typu wysyp przy cerze takiej jak moja jest właśnie dobry, bo dzięki temu potem przez dłuższy czas jest spokój :)
OdpowiedzUsuńLubię takie ziołowe cuda :) Wysyp to jak najbardziej dobry efekt. Lepiej takie oczyszczenie skóry, niż żadne.
OdpowiedzUsuńZgadzam się :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny, taniutki tylko boje sie wysypu ;c
OdpowiedzUsuńJa wybrałam sobie wersję do cery suchej, mam nadzieję, że tak jak Ty będę zadowolona :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńA gdzie go można kupić?
OdpowiedzUsuńNajprędzej w sklepach zielarskich ;)
OdpowiedzUsuń