Pewnie zauważyłyście, że coraz bardziej przekonuję się do marek takich jak Garnier. Może nadal nie garnę się do Dove czy Nivea, ale oficjalnie przyznaję, że i Garnier miewa ciekawe produkty ;) Ostatnio postanowiłam wypróbować też serię Ultra Doux, która od dłuższego czasu kusiła mnie przede wszystkim kompozycjami zapachowymi, w końcu skusiła. Zdecydowałam się na ziołową odżywkę Siła 5 Roślin. Czy jestem zadowolona? Poczytajcie :)
Opis producenta:
Gdzie i za ile: wszędzie, w każdej chyba drogerii, ale i online, np. na Days.pl, ok. 9zł / 200ml
Skład:
Moja opinia:
Odżywka mieści się w zielonej płaskiej butelce stawianej na otwarciu. Wygląda naprawdę ładnie i potrafi skusić ze sklepowej półki ;) Kusi także te pięć roślin, ale o tym zaraz. Opakowanie jest praktyczne - dzięki stawianiu temu, że wylot jest na dole, odżywka zawsze spływa bezpośrednio, nie trzeba się męczyć z wydobyciem jej, ponadto łatwo jest też otworzyć opakowanie, nawet mokrymi rękoma. Pod tym względem nie mam zupełnie nic do zarzucenia.
Odżywka jest dość gęsta, ale nie jest to problem. Łatwo rozprowadzić ją na włosach, jest więc dość wydajna. Tu pojawia się właśnie jej największy atut - boski zapach! Czujemy w nim zdecydowanie te pięć roślin, wśród których przebija się zielona herbata i cytryna. Prawdę mówiąc, używałabym tej odżywki tylko ze względu na zapach ;) Ma kremową konsystencję i jasny, zielono-żółty kolor.
Co się zaś tyczy samego jej działania... Prawdę mówiąc, tu jest już gorzej. Przede wszystkim, jeśli użyjemy jej zbyt dużo, może widocznie obciążyć włosy i sprawdzić, że znacznie szybciej będą one wyglądać na nieświeże. W odpowiedniej ilości sprawia, że włosy łatwiej rozczesują się po umyciu i przepięknie pachną (zapach dość długo się na nich utrzymuje *.*), ale właściwie to niewiele więcej. Wiadomo, mając do wyboru nie użyć wcale odżywki, a użyć takiej, wybieramy drugą opcję, i na takie sytuacje ta odżywka jest odpowiednia, pod warunkiem oczywiście, że nie przesadzimy z ilością. Na pewno zużyję opakowanie do końca, ale drugi raz jej nie kupię - może wypróbuję inne z tej serii?
A czy polecam Wam? Sama nie wiem. Odżywka to przeciętniak, ale lepsza taka niż żadna ;) Jeśli będziecie miały ochotę na powąchanie pięknego świeżego zapachu - możecie spróbować. Jeśli takie zapachy do Was nie trafiają - nie ma po co ;)
Używałyście innych produktów do włosów z linii Ultra Doux? Możecie jakieś polecić albo odradzić? :)
Kiedyś używała m szamponów Garniera, jednak najlepsze okazały się ziołowe. Z odżywkami nie miałam nigdy do czynienia, ale że jestem na wykończeniu swojej, to całkiem możliwe, iż zaopatrzę się w tę dla odmiany ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Myślę, że ten roślinno-cytrynowy zapach mógłby mi się spodobać, Ale kupować tylko dla niego odżywkę? Raczej nie...
OdpowiedzUsuńOdżywki nie miałam, ale za to używałam szamponu z tej samej linii i był naprawdę bardzo przyjemny ;)
OdpowiedzUsuńZ tej serii polecam -> http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=57923 , ma konsystencję nie zbyt ciekawą bo przelatuje przez palce ale działanie świetne ;)
OdpowiedzUsuńPolecam wersję z żurawiną i olejkiem arganowym, cudownie pachnie i u mnie na włosach spisała się naprawdę świetnie :) Zapach po prostu cudowny :D Szkoda tylko, że jest mało wydajna i dość rzadka...
OdpowiedzUsuńPrawdę mówiąc nie widziałam nigdzie tej wersji odżywki. Moje włosy pokochały Garniera Awokado i masło karite i jak na razie jej się trzymam :)
OdpowiedzUsuńJa lubię odżywki Garniera, od siebie polecam wersję Oleo repair oraz odżywkę z awokado i karite
OdpowiedzUsuńJa mam teraz tą z awokado i czymś jeszcze, nie przypadła mi do gustu, ale nie jest zła. Wszyscy tak wychwalają tą serię, ale ja jakąś fanką nie jestem. Za to bardzo dobra jest odżywką Alterry Aloes i Granat, ona na moich włosach się najlepiej sprawuje, ale zawsze warto wypróbować coś nowego :)
OdpowiedzUsuńJakoś nie kusisz mnie nią skoro średniak choć mam chęć na odżywki z Garnier :)
OdpowiedzUsuńja przymierzam się do zakupu odżywki z Garnier od dłuższego czasu i zawsze coś innego ląduje w koszyku :)
OdpowiedzUsuńJa używam szamponu z tej serii, który nie obciąża włosów i jest bardzo delikatny ,a co najważniejsze wspaniale pachnie. Polecam wypróbowanie go :)
OdpowiedzUsuń