poniedziałek, 17 października 2011

My Secret - Kredki do oczu Satin Touch Khol - 8 Blueberry, 9 Plum

Kredki, o których chcę Wam dziś napisać, pochodzą z nowej kolekcji limitowanej My Secret - Denim Love. Jak pewnie wiele z Was, jestem łowczynią limitek, więc te kredki to dla mnie niezła gratka ;) Kilka słów producenta o kolekcji:
Kolekcja idealna dla wielbicielek zawsze modnego denimu. Szkoła, spacer o zachodzie słońca czy zabawa do białego rana w klubie. Jeans pasuje zawsze i wszędzie! Denim lovers z pewnością docenią klasyczny granat, biel i szarość w potrójnym zestawie cieni Daylight i lakierze do paznokci Storm Clouds. Pokochają również atrakcyjne róże, wrzosy i fiolety w zestawie cieni Walk At Sunset, lakierach Heather Mist i Berry Lea oraz kredkach do oczu Blueberry i Plum idealnie pasujących do jeansu.
 
Opis producenta: 
Kredka do oczu Komfort i precyzja użycia, intensywność koloru. Dostępne 2 kolory: 8 BLUEBERRY, 9 PLUM.  
Cena: 8,49 zł


Moja opinia:
Jeśli poszukujecie fajnej fioletowej kredki, warto zaopatrzyć się w jedną z nich. W jedną, bo są dość podobne - o ile na swatchu na dłoni widać między nimi jakąś różnicę, o tyle na oku już wyglądają niemal identycznie. Blueberry jest ciut ciemniejsza i mniej się iskrzy, choć same zaraz ocenicie, czy widać to na zdjęciach poniżej. Przyznam szczerze, że nie zachwyciły mnie te kredki. Są OK, ale nie określiłabym ich hitem. Przede wszystkim, są dość twarde, trzeba kilka razy pomaziać w miejscu, żeby kreska była wyraźna. Poza tym, jak już pisałam, są podobne do siebie - brakuje mi w gamie wszelkich firm jasnego fioleciku (chyba tylko u Gosha taki widziałam)! Niestety, nie są też zbyt trwałe - na dolnej powiece trzymają się bez zarzutu, ale na moich tłustych górnych powiekach od razu się odbijają u góry. Zapewne inaczej byłoby przy cieniach, ale ja nie zawsze mam czas na mazianie się cieniami - zazwyczaj mój makijaż to właśnie same kreski + tusz. Myślę, że będę używać tych kredek tylko na dolną powiekę, ale przy pełnym makijażu oka, z cieniami itd ;) Do tego celu nadają się super.


A teraz ich wykorzystanie w praktyce:


I co, widzicie różnice? Która podoba Wam się bardziej? Kupiłyście którąś, albo inne kosmetyki z tej kolekcji? :) Za parę dni przedstawię Wam też dwa zestawy cieni do powiek, z nich jestem bardziej zadowolona :)

10 komentarzy:

  1. Właśnie się nastawiam na kupno jednej z nich, w sumie nie wiedziałam na którą się zdecydować. No ale skoro to na jedno wychodzi, to pewnie padnie drogą losowania ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale całkiem fajnie prezentują się w makijażu, jaki zaprezentowałaś. Podoba mi się.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie no, wizualnie jak najbardziej jestem na tak, tylko 'technicznie' jest z nimi ciut gorzej ;) Tak czy siak jedną warto mieć ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajne obie, chociaż bardziej podoba mi się Blueberry :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kusiły mnie te kredki, ale koniec końców odpuściłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Lila, miło mi to czytać, bo fiolet to mój ulubiony kolor, ale na oczach zawsze sprawia u mnie wrażenie siniaka - tzn. ja tak to widzę... -.-

    OdpowiedzUsuń
  7. Ta ciemniejsza ma bardzo ładny kolor :)

    OdpowiedzUsuń

Z góry dziękuję za wszelkie Wasze komentarze :)
Zawsze wszystkie czytam i staram się na nie odpowiedzieć, bo Wasza opinia jest dla mnie naprawdę ważna.
Proszę jednak o darowanie sobie komentarzy typu "Obserwuje i liczę na to samo" albo "Super, zapraszam do mnie" - takie "spamy" będę usuwać.

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...