Zdradzić Wam tajemnicę? To pięćsetny post na tym blogu! Chyba nie mam życia, że tyle tu piszę :P
Z tej okazji post będzie baaardzo słodki, ponieważ uznałam, że pora na kolejny zapach w kosmetykach :) Padło na przyjaciółkę każdej kobiety, czyli... czekoladę!
źródło |
źródło |
Original Source - Żel pod prysznic Czekolada i Pomarańcza
Aromat pomarańczy i nieodgadniona tajemnica czekoladowej słodyczy czekają aż je odkryjesz! Takie delicje znajdziesz w butelce żelu pod prysznic Original Source Chocolate & Orange, który zamieni prozaiczny codzienny prysznic w chwilę relaksu do której chce się potem wracać i wracać. Zaakceptuj go lub odrzuć.
źródło |
Ziaja - Czekoladowy peeling myjący gruboziarnisty
aktywność peelingująca + hydromasaż
nieregularne kształty mikrogranulek
Delikatnie myje i masuje skórę.
Złuszcza zrogowaciałą warstwę naskórka.
Pobudza krążenie dotleniając komórki skóry.
Przywraca skórze naturalną gładkość i miękkość.
aktywność substancji
oleum cacao+coco glukozydy
źródło |
Dairy Fun - Czekoladowy balsam do ciała
Mleczny balsam do ciała z dodatkiem jogurtu nawilża i odżywia skórę sprawiając, że staje się ona jedwabiście gładka i pięknie pachnie. Dostępny w czterech wersjach zapachowych: ananas, truskawka, czekolada, kokos.
źródło |
Farmona Magic Spa - Czekolada do kąpieli Czekoladowa Pokusa
Zniewalający,
apetyczny zapach słodkiej czekolady przynosi uczucie pełnego
odprężenia, usuwa zmęczenie i uspokaja, a bogata receptura doskonale
myje i oczyszcza skórę, nie powodując jej wysuszenia. Aromatyczna kąpiel
zapewnia cudowną świeżość i relaks po całym dniu, pozostawiając
długotrwały efekt miękkiej, jedwabiście gładkiej i uwodzicielsko
pachnącej skóry.
źródło |
FlosLek Lip Care - Wazelina kosmetyczna do ust
Wazelina o działaniu ochronno - odżywczym:
- polecana do codziennej pielęgnacji i ochrony ust przed szkodliwym działaniem czynników atmosferycznych i środowiskowych (gwałtowne zmiany temperatury, silny wiatr);
- wygładza, nawilża i delikatnie natłuszcza usta;
- zapobiega łuszczeniu, wysuszeniu i pękaniu naskórka;
- delikatnie nabłyszcza wargi;
- regularnie stosowana wyraźnie poprawia wygląd ust
źródło |
Joanna Sweet Fantasy - Czekoladowy szampon do włosów
Szampon o czekoladowym zapachu doskonale zadba o Twoje włosy i uczyni ich pielęgnację nadzwyczaj przyjemną. Preparat ułatwia rozczesywanie i sprawia, że włosy stają się jedwabiście gładkie, lśniące i miłe w dotyku.
Oczywiście czekoladowych kosmetyków na rynku jest znacznie więcej (choćby w przedstawionych tu seriach), ale myślę, że to już Wasza działka - piszcie w komentarzach, co czekoladowego miałyście okazję używać! :)
Bardzo lubię czekoladowe kosmetyki ze Starej Mydlarni :)
OdpowiedzUsuńNie miałam niestety przyjemności ich testować :<
UsuńCzeko czeko <3
OdpowiedzUsuńTaki chyba powinien być tytuł tego posta :P
UsuńCo ciekawe lubię produkty kosmetyczne czekoladowe, ale tylko zimą. otulają zapachem i swoją słodyczą, latem natomiast wole świeższe zapachy. Czekoladowej pokusie w postaci płynu do kąpieli chyba bym nie odmówiła :)
OdpowiedzUsuńO tak, na lato lepsze są inne zapachy :)
UsuńGratulacje 500 posta!
OdpowiedzUsuńja mam krem do twarzy ziaji z serii kakaowej :P i miodek z oriflame o zapachu czekolady :P
Fakt, zapomniałam o miodku :D Ale i tak wymieniłam jedno mazidełko do ust :)
Usuńw kwestii mazideł do ust to chyba mamy taką samą zasadę - tych dobroci nigdy za wiele :)
UsuńNa to wygląda, mam ich ponad 20 :P
Usuńżadnego z nich nie używałam ale wyglądają kusząco:)
OdpowiedzUsuńnie ma jak apetyczny zapach czekolady:)
To czas coś wypróbować ;)
UsuńFajny pomysł na post!
OdpowiedzUsuńOstatnio przekonałam się jak działają na ludzi perfumy o zapachu czekolady. W życiu chyba nie budziłam takiego zainteresowania perfumami. ;-) a te pytania "Ktoś otworzył czekoladę?" albo "co macie dobrego?" ;-))
O jeny jaki czad z tymi perfumami :D i rzeczywiśćie pomysł na post Orlica miała super, czekolada jest cudowna :D
UsuńCzekoladowe perfumy? Co to takiego? :D
UsuńMiałam czekoladowy zel po prysznic i krem do rak od Joanny oraz mydelka w kształcie serduszek z The Body Shop. A i jeszcze płyn do kąpieli czekolada & pomarancza Luksji i żele pod prysznic Kamill czekolada-mieta i czekolada-kokos. Aż glodna sie zrobiłam :P
OdpowiedzUsuńCzekoladę i kokos miałam, świetne, pachniało jak Bounty :D
UsuńCzekoladowy olejek do ciała i masażu The secret soap store - booooski:D I skład całkiem niezły^^
OdpowiedzUsuńA wchłania się? :>
UsuńJa własnie uzywam masło do ciala z Perfecty. Cóż za tortura dla mnie, bo od razu mi się słodkiego chce, a powinna być dieta i jak się masłem wysmaruję zawsze chodzę po domu i szukam czegokolwiek słodkiego :P
OdpowiedzUsuńZnam ten ból, będąc na diecie używałam czekoladowych kosmetyków :D
UsuńZ tego co tutaj przedstawiłaś miałam jedynie okazję przetestować serię Joanny. A mianowicie szampon, mydło, krem do rąk, błyszczyk i masło do ciała czekoladowo pistacjowe. To ostatnie najbardziej przypadło mi do gustu bo najbardziej pachniało prawdziwą czekoladą i siłą musiałam się powstrzymywać aby go nie spróbować ;) Ale zaciekawiłaś mnie Dairy Fun'em - widziałam go parę razy w Naturze i jak tylko wykończę moje zapasy oliwek i balsamów w końcu się na niego skuszę.
OdpowiedzUsuńPfu, ten balsam z czekoladą i pistacją był z Farmony! Ale to pewnie się domyśliłaś :P I chyba dlatego lepiej oddawał zapach czekolady niż Joanna.
UsuńCzekolada i pistacja mnie niesamowicie kuszą, jeszcze nie próbowałam ;)
UsuńPłyn do kąpieli i balsam ze starej mydlarni, zapach pomarańczy z czekoladą.
OdpowiedzUsuńŻel pod prysznic i balsam dermacol, także czekolada z pomarańczą
Maseczka czekoladowa montagne jenuesse.
Produkty os także testowałam - zarówno żel jak i płyn do kąpieli.
Czekoladowe żele i płyn OS to klasa sama dla siebie :D
UsuńNie próbowałam ani jednego kosmetyku o którym piszesz i nie wiem jak to się moglo stać.
OdpowiedzUsuńGratuluję wytrwałości w pisaniu :)
Dziękuję ;)
UsuńJa używałam (i nadal używam już którąś z kolei butelkę) żelu pod prysznic Original Source, ale czekoladowo miętowego - uwielbiam go! Poza tym, smakery do ust to jest moja słabość. Zaczęło się kiedyś bardzo dawno od mazidła w słoiczku od Inglota, które mam do dzisiaj, cudny czekoladowy zapach i smak (tak, zjadam wszystko co mam na ustach :D). Potem był smaker Nesquika, a teraz mam słynne jajeczko z Oriflame o zapachu czekolady :)
OdpowiedzUsuńNie jest to duża, ani pokaźna kolekcja czekoladowych kosmetyków, ale to dlatego, że jestem również fanką innych smaków :)
Z tego co pokazałaś to chciałabym strasznie wypróbować kosmetyki firmy Dairy Fun oraz czekoladową serię z Farmony. Kiedyś też w rossmanie natknęłam się na ten balsam do ust z FlosLeka, ale udało mi się powstrzymać i go nie kupić :D
Smaker Nesquik! Kcem! :D
UsuńLubię kosmetyki o zapachu czekolady,aczkolwiek wolę rześkie,świeże zapachy;))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Na zimę można nieco przysłodzić :D
Usuńten peeling mnie zawsze ciekawił..ale zraziłam się do Ziaji bardzo
OdpowiedzUsuńCzemu? :>
Usuńwyłamię się bo nie lubię kosmetyków o zapachu czekolady :)
OdpowiedzUsuńBędzie więcej dla nas na sklepowych półkach :P
Usuńja używałam masełka o zapachu pomarańczy i czekolady ze Starej Mydlarni ( http://be-lucky-girl.blogspot.com/2012/09/poaczenie-czekolady-i-pomaranczy-w.html ) i chociaż uwielbiam czekoladę to jednak kosmetyk o tym zapachu trochę mnie męczył, aczkolwiek masełko było godne polecenia :)
OdpowiedzUsuńW sumie czekolada w kosmetykach w ogóle na dłuższą metę jest męcząca :)
UsuńMasło do ciała czekolada i pistacja Sweet Secret Farmona i płyn do kąpieli z tej samej serii <3 szczególnie masło do ciała jest cudne, mój KWC - super pachnie, fajny skład, bardzo szybko się wchłania, skóra jest pięknie zadbana i nawilżona, polecam :D
OdpowiedzUsuńOstatnio kupiłam też krem do rąk czekoladowy Joanny, ale zapach jest okropny, tak chemiczny i "czekoladopodobny", że nie byłam w stanie go używać. Waniliowa wersja jest lepsza, pachnie troche jak waniliowo-śmietankowy deser albo budyń, miły zapach :)
Balsamy Dairy Fun też są super :) Moja mama ma płyn do kąpieli czekolada i pomarańcza od Luksji, też jest super, pięknie pachnie. Chętnie wypróbowałabym też żel Original Source i porównała z Luksją, jestem ciekawa jak pachnie :)
Aaaaj, kusi mnie ten duet czekolada + pistacja!
Usuńo tak, uwielbiam wszystko co ładnie pachnie i to jeszcze czekoladą, żałuję tylko, że płyn do kąpieli nie smakuje tak jak pachnie ;)
OdpowiedzUsuńSprawdzałaś? :D
UsuńMusiałaś? :D mam ochotę nie wysmarować się jakimś czekoladowym masłem, czy balsamem, a pożreć całą tabliczkę czekolady :D
OdpowiedzUsuńPsiasiam :P I smacznego! :P
UsuńOto post dla mnie :D czekoladowe masła z bodyshopu i farmony rządzą :) No i faktycznie produkty starej mydlarni sa swietne
OdpowiedzUsuńNigdy nic ze Starej Mydlarni nie miałam o.O
UsuńPeeling z Ziaji chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńTo jesteśmy dwie :D
UsuńMniam.Czekolada to chyba coś, czego żadna kobieta nie odmówi :)
OdpowiedzUsuńMam peeling i masło czekoladowe. Świetna sprawa na poprawienie nastroju :)
Dokładnie, ten zapach sam w sobie działa na poprawę humoru :D
UsuńSmakowity ten post :) Ja aktualnie z czekoladowych zapachów w kosmetykach używam żelu pod prysznic Original Source czekolada i pomarańcza (czyli dokładnie tego, który pokazałaś :) oraz peelingu do ciała Perfecta Czekolada z olejkiem kokosowym.
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnnie tym peelingiem z Ziaji i wazeliną FlosLek :)
Wazelinę mam w wersji pomarańczowej i ją uwielbiam, więc i czekoladowa powinna być dobra :)
UsuńTender Care oczywiście, OSy czekoladowe, Ziaja czekoladowa to było chyba mydło pod prysznic i z tej serii był też jakiś balsam do ust. I miałam też taki puder do kąpieli ale nie wiem co to za firma, taki z krową :D Generalnie lubię czekoladowe zapachy ale tylko na okres jesień/zima. Na lato są za ciężkie...
OdpowiedzUsuńChyba mało kto ich używa latem ;)
UsuńA ten czekoladowy balsam do ust Ziai mam i mnie zawiódł, opakowanie jest tragiczne...
mówimy o tym wyciskanym?
UsuńTak, ten aplikator strrrasznie mi nie pasuje...
UsuńChyba muszę skoczyć do sklepu po czekoladę ;) Z czekoladowych produktów polecam masło z Sephory i ...masaż czekoladowy :D
OdpowiedzUsuńMasaż, mmm... :D Poproszę od razu dwa :P
UsuńZ jednej strony uwielbiam zapach czekolady w kosmetykach ale podczac mycia się takim żelem to raczej tortura bo mam ochote odgryźć sobie rękę ;)
OdpowiedzUsuńWyobraziłam to sobie :P
UsuńTeż uwielbiam zapach czekoladowej Zaji, ale w wydaniu balsamu do ciała ;)
OdpowiedzUsuńOne chyba i tak pachną tak samo? ;)
UsuńBardzo lubię peelingi o zapachu czekolady :)
OdpowiedzUsuńAkurat peelingu jeszcze nie miałam, ale ślinka mi cieknie na samą myśl :P
Usuń500!!! moje gratulacje! Ja uwielbiam masło czekoladowo-pistacjowe Farmony ;D Pachnie tak dobrze, że musiałam je chować przed psem, bo usilnie chciał je skonsumować ;D
OdpowiedzUsuńcudownie pachnie masło kakaowe z rossmannowskiej isany. :)
OdpowiedzUsuńTeż bardzo lubię ten krem, ale nie wiedziałam, czy można go uznać za czekoladowy ;)
UsuńJejciu uwielbiam czekoladowe kosmetyki w szczególności peelingi i balsamy do ciała.
OdpowiedzUsuńPolecisz jakieś? :)
UsuńUdało mi się ostatnio upolować czekoladowy krem do rąk Ziai. Noszę ze sobą w plecaku - jest mały, szybko się wchłania i przecudownie pachnie!
OdpowiedzUsuńNie masz po nim wrażenia, że dłonie się lepią? :>
UsuńCzekoladowa wazelina do ust! Muszę ją mieć ;D Uwielbiam czekoladowe kosmetyki - teraz mam krem do ciała z Isany, który ubóstwiam, a dziś zauważyłam, że jest też krem do rąk z tej serii, więc pewnie się w niego zaopatrzę ;) Słodkości!
OdpowiedzUsuńWazelinki FlosLeku polecam szczególnie :D
UsuńUwielbiam połączenie czekolady i pomarańczy w żelu OS :D
OdpowiedzUsuńMmm, delicje :D
Usuńnie wszystkie czekoladowe kosmetyki mi pasują, gdyż są dla mnie mdłe,
OdpowiedzUsuńNo bywają i takie ;)
UsuńDzisiaj kusił mnie ten peeling z Ziaji, ale w końcu nie wzięłam :P Używałam balsamu z Dairy fun ale miał inne opakowanie. Uwielbiam czekoladowe płyny do kąpieli :)
OdpowiedzUsuńMogłaś wziąć, napisałabyś mi, czy dobry :P
UsuńNadal poszukuje jakiegoś peelingu, więc może jeszcze go wezmę :) Wtedy Ci napisze :P
UsuńNAJLEPSZE! ;)
OdpowiedzUsuńHaha, świadczysz o tym samym nickiem :D
UsuńJa ostatnio pisałam o czekoladowej maseczce pachnie pięknie ale mało robi niestety;(
OdpowiedzUsuńWażne, że pachnie :P
UsuńCzekoladowe kosmetyki :-) uwielbiam!!!! mam kilka, niebawem coś o nich napiszę.
OdpowiedzUsuńMiałam dairy fan całą serie czekoladową i naprawdę polecam, po wyjściu z kąpieli zapach się długo utrzymuje a jeśli jeszcze posmarujesz się balsamem mmmyy poezja ;-)
A te DF nie pachną ZBYT słodko?
UsuńZajrzałam do Ciebie w poszukiwaniu nowego bloga do zasubskrybowania. Tym wpisem podbiłaś mnie zupełnie! Mam nadzieję, że seria "kosmetyki o zapachu" będzie się rozrastać! Czekolada to jeden z moich ulubionych, obok wanilii, miodu, pomarańczy i żurawiny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Marysia
Witam na pokładzie :)
Usuńpłyn do kąpieli Luksja czekoladowo-pomarańczowy, żel pod prysznic OS czekolada z miętą, krem do rąk 4 Pory Roku czekolada z pomarańczą... :-)
OdpowiedzUsuńO, krem do rąk brzmi apetycznie :)
UsuńOczywiście OS czekolada-mięta i czekolada-pomarańcza ;) uwielbiam czekoladowe zapachy. Zaopatrzyłam się niedawno w czekoladowy żel pod prysznic Ziaji, jeżeli nie chcę używać perfum - zapach, jaki zostawia na skórze pozostaje na cały dzień.
OdpowiedzUsuńMiałam również kiedyś taki czekoladowy puder do kąpieli - przesypywało się go małą, drewnianą łyżeczką, co czyniło z kąpieli istny rytuał przyjemności ;)
Pozdrawiam
Zainteresowałaś mnie tym pudrem - pamiętasz, jaka to była firma?
UsuńU mnie ostatnio gości Luksja - płyn do kąpieli czekolada z pomarańczą :)
OdpowiedzUsuńMasz porównanie do Original Source?
UsuńTak :) Zapach Luksji mi się bardziej podoba, do tego bardziej się pieni, chociaż to płyn do kąpieli, więc nie ma co się dziwić. Zapachu na skórze tak jak Original Source nie zostawia.
UsuńMam więc nadzieję, że w przyszłym sezonie zimowym nadal będzie dostępny :D
Usuń