środa, 7 grudnia 2011

L'Biotica - Regenerujący krem do rzęs - początek kuracji

Kiedy pierwszy raz przeczytałam o "kremie do rzęs", miałam ochotę popukać się w czoło. Krem? Do rzęs? Jeszcze czego... A potem poczytałam opinie o nim. I kolejne. I jeszcze gdzieś na blogu. Same zachwyty. Jako posiadaczka marnych, rzadkich i cieniutkich rzęs postanowiłam go więc wypróbować - "pech" chciał, że tę męską decyzję podjęłam akurat w Dniu Darmowej Dostawy - znalazłam szybko sklep, który oferował produkty L'Biotica i brał udział w DDD (czyli GaleriaKosmetyki.pl) i od razu zamówiłam.
Wczoraj doszła paczuszka i od razu rozpoczęłam kurację.
    
Opakowanie prezentuje się tak (jest nieco zniszczone przez transport...):
   
Krem kosztował mnie niecałe 14 zł. Możecie go kupić nie tylko we wspomnianym wyżej sklepie, ale i ponoć w SuperPharm, jest gdzieś w okolicach kas - choć ja w moim SuperPharm tego kremu nie wypatrzyłam. 
  
A co obiecuje producent?
    
No, zobaczymy, co z tego będzie :D Tubeczka kremu jest niepozorna i maleńka, ale ile kremu można używać na rzęsy? ;)
   
   
No, zobaczymy, czy i ja będę podzielać tak pozytywną opinię o tym cudeńku. Bardzo bym chciała, żeby wyrosło mi trochę więcej rzęs ;) Albo żeby chociaż "obecne" się wzmocniły. Na chwilę obecną wyglądają bardzo mizernie, same zobaczcie:
   
   
Producent sugeruje miesiąc kuracji, więc dokładnie za miesiąc wrzucę tutaj notkę z rezultatami :) Trzymajcie kciuki, żeby efekty naprawdę były zauważalne! 

A Wy używałyście kiedyś jakichś odżywek do rzęs? Jeśli tak, to jakich i jakie były Wasze wrażenia?
Ja jak dotąd nie trafiłam na żadną wartą uwagi, niestety... Zobaczymy, może ta się taka okaże :)

21 komentarzy:

  1. ja go używam od dwóch dni.. co oznacza, że jeden dzien, bo wczoraj zapomniałam :P a jak Ci się podoba forma aplikacji? bo ja nie do konca wiem jak to prawidłowo robic - wycisnąc pasek kremu u nasady rzęs i wmasowac?

    OdpowiedzUsuń
  2. Czekam na efekty, widziałąm tą odżywkę w SP i czytałam też o niej sporo. Ciekawi mnie, czy naprawdę jest aż tak skuteczna ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zobaczymy, co ciekawego tam wyhodujesz :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawy produkt - słyszałam też, że na rzęsy dobre są kapsułki z firmy GAL, w których ukryty jest płyn do smarowania nasady rzęs. Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja nigdzie nie mogę znaleźć tego preparatu... Może jakaś malutka osiedlowa drogeria, ale tez wątpię.

    Zapraszam na mojego blog :
    kasieczqa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. KasieczQa - szukaj ich w aptekach, w drogeriach raczej ich nie znajdziesz ;)

    Orlico, cudowne masz oczy! Jak czekolada :)

    OdpowiedzUsuń
  7. moje rzęsy po tej odżywce są dużo lepsze, długie miałam ale rzadkie a dzięki niej są zagęszczone, u mnie widziałam ją wyłącznie w aptekach
    zapraszam do mnie
    http://kosmetykowy-szal.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Bzeltynko, dla mnie by to było zdecydowanie za dużo, ja nakładam "kropkę" na palec i taką maleńką ilość wmasowuję w rzęsy, a i tak mam wrażenie, że za dużo tego ;)
    Zoila, no mam nadzieję, że rzęsy! ;D
    KasieczQa, albo właśnie zamówić w necie ;)
    Quera, dziękuję :* :)
    eskafloreska, no mam nadzieję, że i moje się tak poprawią :)

    OdpowiedzUsuń
  9. właśnie muszę go zakupić bo wszędzie takie zachwyty na jego temat :) ciekawa jestem jak rano to wygląda... czy tusz nie będzie się ważył? :) jak stosowałam olejek rycynowy i niedokładnie zmyłam to rzęsy z tuszem wyglądały dramatycznie!

    OdpowiedzUsuń
  10. też go kupiłam z okazji DDD i w tym samym sklepie, co Ty ;) zobaczymy, jak sie spisze :)

    OdpowiedzUsuń
  11. FlorenceBeauty bardzo go sobie chwali :)

    OdpowiedzUsuń
  12. yesiwantyouback, nie zauważyłam, żeby zachowywały się inaczej przy tuszowaniu, ale użyłam dziś tylko ciut maskary do ich podkreślenia ;)
    Sauria80, nie kojarzę jej ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Używam od 2 tyg. ale szału na razie nie ma. zobaczymy za kolejne dwa ;) ja kupiłam swój egzemplarz w superpharm, był przy kasach obok miniaturek odżywek od biovax.

    yesiwantyouback - ja rano zmywam odżywkę płynem micelarnym i tusz nakłada się bez problemu.

    OdpowiedzUsuń
  14. litlle-bad-girl, to może ja za mało tego daję, bo rano niczego nie muszę zmywać... o.O

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja jestem po 2 miesięcznej kuracji L'bioticą, efekty widać. Własnie wstawiłam recenzje u siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Zachęciłaś mnie, poszukam tego kremu w Superpharmie. Ma dobry skład.

    OdpowiedzUsuń
  17. Wyznania Kosmetykoholiczki, chętnie zobaczyłabym także efekty przed i po ;)
    Karminowe.usta, dasz znać, ile kosztuje w SP jeśli go dopadniesz? :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Właśnie dziś też zakupiłam ten krem i jestem bardzo ciekawa efektów.. Dałam 12 zł w aptece " POD WAGĄ " ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzymam więc kciuki, żeby się u Ciebie sprawdził :)

      Usuń
  19. Moim zdaniem jest skuteczny. U mnie działa :)

    OdpowiedzUsuń

Z góry dziękuję za wszelkie Wasze komentarze :)
Zawsze wszystkie czytam i staram się na nie odpowiedzieć, bo Wasza opinia jest dla mnie naprawdę ważna.
Proszę jednak o darowanie sobie komentarzy typu "Obserwuje i liczę na to samo" albo "Super, zapraszam do mnie" - takie "spamy" będę usuwać.

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...