piątek, 2 maja 2014

Celia - Nawilżająca szminka Nude 604

Dziś napiszę o kosmetyku, który był na mojej chciejliście dłuuugi długi czas, a kiedy wreszcie do mnie trafił, z miejsca się zakochałam :) Myślę, że jest to produkt, który każda szminko-błyszczyko-pomadkomaniaczka powinna na sobie sprawdzić i uwielbić tak jak ja ;)
 
  
Opis producenta i skład:
  
Gdzie i za ile: 9,50zł / szt, np. na days.pl

Detale:
   
Moja opinia:
Szminkę dostajemy w kartoniku - jest to swego rodzaju zabezpieczenie przed sklepowymi macaczami ;) Na nim znajdziemy podstawowe informacje, takie jak opis producenta czy skład, a w nim... piękny metalowy sztyft. Właściwe opakowanie naprawdę bardzo mi się podoba - jest złote, częściowo matowe, częściowo błyszczące, solidne i naprawdę eleganckie. Plusem jest także to, że mimo noszenia go w torebce wcale się nie zniszczyło, ciągle wygląda jak nowe, tylko naklejka na spodzie z numerem odcienia się zupełnie starła. Mechanizm wykręcania szminki też działa bez zarzutów.
Mój odcień, 604, to typowy nudziak w beżowym odcieniu. Pachnie faktycznie ślicznie, ale nie zgadłabym, że to winogrona. Wg mojej mamy pachnie poziomkami i ta wersja bardzo mi odpowiada ;)
  

Teraz najważniejsze - działanie. Przede wszystkim muszę napisać, że to szminka idealna dla osób nielubiących mocnych kolorów. Łączy cechy szminki, błyszczyka i co najważniejsze balsamu, bo faktycznie nawilża usta, co dla mnie stanowi ogromny plus. Efekt wizualny jaki daje na ustach nie jest aż tak widoczny, jak bym tego chciała, ale nie ma co narzekać, jak się wzięło wersję "nude" ;) Daje ładny nietandetny połysk i bardzo delikatny kolor, widać, że COŚ na ustach jest i wygląda to ładnie. Ma to tę zaletę, że bez obaw można się malować na ślepo, bez strachu, że wyjedziemy sobie kolorem ;) Mimo wszystko chętnie używałabym takiego produktu w bardziej intensywnym kolorze, więc myślę, że skuszę się na inne szminki Celii, ale już nie z serii Nude ;)
Tę na pewno Wam serdecznie polecam, jeśli jeszcze jakimś cudem nie macie którejś z nich ;)
  
Skusiłyście się już na któryś z tych legendarnych szminko-błyszczyko-balsamów? ;)

14 komentarzy:

  1. Mam 602 i uwielbiam zarówno tą pomadkę jak i kolor ;) Przy moich bardzo jasnych ustach właściwie tylko lekko poprawia ich kolor.

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja chcę kupić, tylko nigdzie jej nie mają stacjonarnie. :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A u mnie są pomadki z Celii ale nigdzie nie ma tych Nude :(

      Usuń
  3. Wykończenie średnio mi się podoba, ale ja po prostu błyszczyków nie lubię, to dlatego ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo chcę sobie sprawić jakąś pomadkę z Celi, ale niestety jeszcze jej nie spotkałam w żadnej drogerii :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie mam, ale bardziej skłaniam się ku mocnym kolorom takim jak czerwień czy fuksja :]

    OdpowiedzUsuń
  6. mam dwa kolory i bardzo lubię, często używam i zastanawiam się nad zakupem innych pomadek tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie mam żadnej z nich, a bardzo mi się podobają:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie miałam jeszcze żadnej szminki z Celii ale chwalone są no i ta prezentuje się bardzo dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bedę musiała wypróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Na ustach wygląda bardzo ładnie ;)

    oliilui.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. bardzo lubię te pomadki Celii, mam 601 i 602 :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jak dla mnie efekt super! Fajnie, że produkt jest zapakowany dodatkowo w kartonik.

    OdpowiedzUsuń
  13. Zapowiada się ciekawie, chociaż po szmince nigdy nie spodziewałam się nawilżenia, więc chyba nie zdecydowałabym się na nią. Lubię tradycyjne ;)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Z góry dziękuję za wszelkie Wasze komentarze :)
Zawsze wszystkie czytam i staram się na nie odpowiedzieć, bo Wasza opinia jest dla mnie naprawdę ważna.
Proszę jednak o darowanie sobie komentarzy typu "Obserwuje i liczę na to samo" albo "Super, zapraszam do mnie" - takie "spamy" będę usuwać.

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...