Część z Was śledzi mojego Instagrama (KLIK) i dla nich w tej serii nie będzie już nic zaskakującego, jednak nie widzę przeszkód, żeby dalej ją publikować dla pozostałych osób. Te zdjęcia, które tu dziś zamieszczę pokazywały się bowiem na bieżąco właśnie tam. Jeśli lubicie tego typu pierdółki czy "newsy" z mojego życia, zapraszam do śledzenie Instagrama, no i oczywiście co jakiś czas na bloga, na serię "Fotoprzegląd". Tymczasem przed Wami porcja zdjęć z ostatniego miesiąca:
Koci Świat:1. Orlica jako Kocia Mama - moje przytulasy, zwłaszcza Lorien, często tak ze mną leżą <3
2. Lorien, która nie bez powodu ślini się przez sen. Trudno się nie ślinić z ozorem na wierzchu ;)
3. Kocia joga w wannie wykonaniu Melkora :)
Drobne przyjemności:4. Babski wieczór z przyjaciółką w wersji dietetycznej, czyli zielona herbata i sałatka owocowa.
5. Orzechowy syrop do kawy z Lidla to zdecydowanie trafiony zakup, kawa jest zdecydowanie ciekawsza, nawet, jeśli rzadko sobie teraz na nią pozwalam :)
6. Kupiłam ostatnio blender i zaczęłam się bawić w robienie domowych soków owocowo warzywnych! Ten na zdjęciu to marchewka, burak i jabłko, pyszny!
Nowości i nowinki:7. Nieco pośpieszony prezent wielkanocny już u mnie - skusiłam się (albo skusiłam Ukochanego ;)) na 10 wosków Yankee Candle, ale podobno mam na nie szlaban do Wielkanocy :<
8. Nowość od Original Source - żel pod prysznic i zapachu... karamboli i sama karambola. Nie ukrywam, strasznie intrygujący zapach :)
9. Moje nowe włosy - pofarbowane ciemnym kasztanem Color Mask, tu świeżo po farbowaniu, teraz mają już mniej tych czerwonych tonów. I bardzo mi się dobrze do nich nosi ciemnobrązową szminkę, choć tu wyszła niemrawo ;)
Po więcej - zapraszam na Instagrama :)
masz cudowne kotki :)
OdpowiedzUsuńKociarstwo dziękuje ;)
UsuńKotałki <3
UsuńTaki syrop do kawy bardzo mnie kusi, pomimo iż kawę pijam baaardzo rzadko:)
OdpowiedzUsuńTo na dłużej wystarczy ;) Myślę, że i tak warto kupić :) Aż zaraz sobie pójdę zaparzyć kawy :D
UsuńIle Yankee! :) Mam kilka z powyższych zapachów ;) Wild Passion Fruit dziś się u mnie pali :D
OdpowiedzUsuńStrasznie mnie kusi, żeby któryś z nich już wypróbować, ale "Zajączek" zakazał :<
Usuńile kociaków :) w lidlu bywają bardzo fajne rzeczy, narobiłaś mi smaku tym zdjęciem :)
OdpowiedzUsuńMoże jeszcze się na te syropy załapiesz :)
Usuńoh jakie kociaki :) i ten syrop, musi być pyszny :)
OdpowiedzUsuńKociaki piękne ! :)
OdpowiedzUsuńNo i woski... mmm <3
Uwielbiam koty, te Twoje są śliczne :)
OdpowiedzUsuńPiękne Kotki i Kocia Mamusia :) Mmmm syropek :)pychotka
OdpowiedzUsuńŚliczne są te Twoje kotki. :)
OdpowiedzUsuńA Ty jeszcze śliczniejsza. :D
Oj kociaki moje - mój dziadyga na złamaną rękę cały czas mi wchodzi :/ Soków owocowo-warzywnych sama muszę co nieco wypróbować :)
OdpowiedzUsuńteż bym potuliła sobie jakiegoś kota :)
OdpowiedzUsuńIle wosków ♥
OdpowiedzUsuńkooottkiii! też chce kotka ;/ hmm a u mnie blender tak leży i leży nie używany. przydałoby się to zmienić :)
OdpowiedzUsuńKociara wita Kociarę :D Słodziutkie te Twoje pieszczochy:)
OdpowiedzUsuńAch te piękne kociaki!
OdpowiedzUsuń