wtorek, 22 listopada 2011

Olejowanie włosów dla początkujących

   Jakiś czas temu zaczęłam olejować włosy. Już teraz widzę, że daje to zadowalające efekty, dlatego chcę Wam przedstawić parę podstawowych informacji na temat tego rodzaju dbania o włosy. :) Przyznaję, że sama jestem początkująca i opierać się tu będę na cudzej wiedzy - sama niestety jeszcze nie opanowałam tego na tyle, żeby nie korzystać ze "ściągi" ;) Kiedy wtajemniczałam się w olejowe rytuały, zauważyłam, że nie ma nigdzie dobrze zebranych właśnie takich podstawowych wskazówek - dlatego ja postanowiłam spróbować się tego podjąć :) 
       
    
Jak działają oleje?
Właściwie olejami można osiągnąć bardzo wiele, jeśli wie się, jakiego oleju w jakim celu używać. W zależności od stosowania, mogą one odżywiać włosy, nawilżać je, powodować mniejsze wypadanie czy przetłuszczanie, nabłyszczać, dodawać objętości. Tutaj sprecyzuję działanie kilku najpopularniejszych olejów stosowanych w pielęgnacji włosów:
 
 Olej kokosowy: pielęgnuje suche i łamliwe włosy. Dzięki wysokiej zawartości kwasu laurynowego łatwo wnika we włosy. Olej kokosowy zalecany jest jako odżywczo-regenerująca maska do włosów. Można także stosować go do pielęgnacji zniszczonych końcówek włosów wcierając go przed rozczesaniem mokrych włosów jako balsam. Zapobiega to uszkodzenia włosów przy czesaniu.

 
Olej z pestek winogron: ma właściwości nawilżające i wygładzające. Nadaje się do pielęgnacji włosów cienkich i słabych, może dodać im objętości.
   
   
 Olej ze słodkich migdałów: znakomita odżywka dla wysuszonych i zniszczonych włosów. Zniszczone włosy szybko odzyskają blask, staną się nawilżone i bardziej miękkie. Można chronić nim włosy także podczas pobytu na plaży, czy basenie – wystarczy posmarować nim końcówki włosów, a stworzy dla nich swoistą tarczę ochronną przed słońcem, piaskiem, wiatrem czy chlorem.
   
 Olej jojoba: charakteryzuje się bardzo wysoką zgodnością biologiczną ze skórą. Dzięki wysokiemu powinowactwu do ludzkiej skóry, łatwo jest wchłaniany przez skórę i włosy. Jojoba odżywia, zmiękcza, nawilża i natłuszcza skórę i włosy.
 
   
Olejek Amla: wyciąg z owoców amla (amalaki - agrestu indyjskiego) sprawia, że włosy stają się po nim są sprężyste, zdrowe, błyszczące. Będziesz mieć wrażenie, że włosy są odżywione od środka i mieć poczucie lepszej pielęgnacji.
    
   
Oliwa z oliwek: to nieoceniony składnik natłuszczający i wzmacniający w preparatach do pielęgnacji suchych i zniszczonych włosów oraz kruchych, łamliwych paznokci. Porządnie odżywia włosy i przywraca im zdrową kondycję.


... i wiele, wiele innych :)
   
Jakie oleje stosować?                                        
Niemal wszystkie, które znajdujemy w sprzedaży, nadają się do stosowania do włosów. Należy jednak omijać olejki eteryczne, bo to zupełnie inna kategoria ;) Przy kupnie oleju trzeba zwrócić uwagę na kilka rzeczy - po pierwsze, najlepsze są oleje nierafinowane, po drugie - zimnotłoczone. Zazwyczaj te informacje są na butelkach. Oczywiście można również kupić oleje typowo kosmetyczne, składające się z mieszanki różnych olejów - są one zwykle droższe, ale specjalnie dobrane do potrzeb włosów. Unikać jednak najlepiej takich, które w składzie mają parafinę. 
   
                                                            Czy muszą to być specjalne oleje do włosów?
Nie :) Jest sporo olejków i oliwek wśród kosmetyków do ciała, czy dla niemowląt - warto kupić i taki, jeśli ma naturalny skład, czyli niemal same oleje na liście. Ja ze swojej strony mogę tu polecić oliwkę na rozstępy Babydream fur Mama, kosztuje śmieszne pieniądze, a zawiera sporo przydatnych włosom olejów, a także olejki Alterra - ja mam "antycellulitowy" z brzozą i pomarańczą i moje włosy bardzo go lubią. Jak pisałam już wcześniej, mogą to być też zwykłe kuchenne oleje - oliwa z oliwek, olej lniany, sezamowy, z pestek winogron... -, jeśli są nierafinowane, niedoprawianie przyprawami i jeśli nie są mieszankami olejów - szukamy napisów "100%" albo "pure" :)

  
Jak nakładać oleje?                                                 
Niektóre oleje stosuje się na skalp, inne na całą długość włosów albo na same końcówki. Ja szczerze mówiąc zawsze daję jeden olej na całość - jeszcze mi to w żaden sposób nie zaszkodziło ;) Wylewamy trochę oleju do miseczki albo bezpośrednio na rękę, rozgrzewamy chwilkę między dłoniami i wcieramy we włosy. Można użyć do tego także na przykład starej szczoteczki do zębów. Masując głowę, wcieramy olej w skalp, starając się równomiernie rozprowadzić. Podobno rozgrzany olej lepiej działa, ale mi nigdy nie chce się ich podgrzewać ;) Niektóre też lepiej działają na wilgotnych włosach - trzeba to wyczuć samemu.

     
Jak długo trzymać oleje na włosach?
Ogólnie mówiąc - im dłużej i im częściej, tym lepiej :) Poleca się nawet zostawienie oleju na włosach na noc - wtedy trzeba położyć ręcznik na poduszce, spać w czapce albo zastosować mój wynalazek, o którym napiszę za kilka dni ;) Ja osobiście używam olejów na noc właściwie za każdym razem, kiedy wiem, że rano będę miała możliwość umycia włosów. Jeśli nie będę miała, a mam czas, nakładam olej po południu i zmywam wieczorem, zawsze starając się trzymać go na włosach co najmniej 5h.  

   
  Czym zmywać oleje?  
Większość szamponów zawiera tak zwane SLSy albo SLESy - są to substancje myjące, które wymywają z włosów także te zbawienne dla nich działanie olejów. W składzie znajdziemy je zwykle na drugim albo trzecim miejscu, pod nazwą Sodium Lauryl Sulfate lub Sodium Laureth Sulfate - należy ich unikać, przynajmniej przy zmywaniu olejów. Wiele dziewczyn olejujących włosy stosuje do zmywania odżywki, jednak ja jakoś nie ufam tej metodzie. Kupiłam za to bardzo tani i bardzo przyjemny szamponik dla niemowląt marki BabyDream - większość kosmetyków dla dzieci nie zawiera SLS. Szampon ten bez problemu zmywa oleje, pozostawiając włosy miękkie i ładnie pachnące. Kosztował mnie zawrotną kwotę 3,50zł :)
  

   Gdzie można zaopatrzyć się w oleje?
Oleje, które znajdują swoje wykorzystanie w kuchni, znajdziemy w każdym większym markecie - ja spory wybór znalazłam w Torimpex Trade (choć nie wiem, czy nie jest to lokalna sieć ;)). Pozostałych możemy poszukać w sklepach zielarskich - tam sprzedawcy powinni dodatkowo doradzić odpowiedni olej - albo w internetowej aptece DOZ.pl - od razu mówię, że nie ma nawet sensu pytać o nie w aptekach stacjonarnych. Mieszanki olejów, takie jak popularna Sesa, Vatika, Amla, znajdziemy w sklepach internetowych, np. Helfy.pl albo na Allegro. Ceny są bardzo różne, zależnie od oficjalnego przeznaczenia (kuchenne lub kosmetyczne), jakości, rodzaju... Krótko mówiąc, od 3zł i duuużo wzwyż ;)
   
Od czego zacząć?
Jednym z najłatwiej dostępnych, uniwersalnych i popularnych olejów jest kokosowy - i to od niego polecam rozpocząć przygodę z olejami :) Jest to jednak moja subiektywna ocena, więc jeśli gdzieś wyczytacie inaczej, nie musicie kierować się moim zdaniem ;) Sporo osób poleca na start oliwę z oliwek, ale ja nie widziałam po niej absolutnie żadnych efektów, poza poplątaniem włosów, więc... ;) Według mnie, na start przy olejowaniu włosów potrzeba odrobiny dobrego uniwersalnego oleju, konsekwencji w nakładaniu go, no i szamponu bez SLS. Z czasem same odkryjemy, jaki olej najlepiej służy naszym włosom i jak najlepiej go stosować, żeby były one najbardziej zadowolone :)
   
Co jeszcze warto poczytać?
Wizażowe wątki o olejowaniu włosów: część 1, część 2, część 3. +++ Blog Anwen +++ Helfy
   
Mam nadzieję, że mój wpis nieco rozjaśnił sprawę i zachęcił kogoś do rozpoczęcia olejowej kuracji :) W razie pytań, walcie śmiało, spróbuję odpowiedzieć, albo odeślę do prawdziwych wizażowych profesjonalistek ;)

57 komentarzy:

  1. super post, brakowało mi własnie takiego prostego zestawienia wszystkich informacji :) też mam zamiar zacząć olejowanie

    OdpowiedzUsuń
  2. wyczerpujący i przydatny wpis. dobra robota :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięki, przyda się początkującej, jak ja :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. czekałam na post o tym temacie, dzięki , że go dodałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny post :) Gratuluję :)

    Przygodę z olejowaniem włosów zaczęłam jakieś 2 lata temu, nie było jeszcze tyle informacji na ten temat, za to polecane były do stosowania PO umyciu, czy nawet an suche już włosy (nakładane w malutkiej ilości)
    Od ok 1,5 roku stosuję je na suche włosy, ale przed myciem i tak jak Ty trzymam tak długo jak mam możliwość.
    Obecnie mam w użyciu kokosowy i mieszankę olejków: http://www.helfy.pl/bhringaraj-wzmocnienie-wlosow (niedługo recenzja na moim blogu).

    Zmywam zwykłym szamponem. Miałam Ten z Rossmanna o którym piszesz i zupełnie mi nie odpowiada - z włosów robi siano, a jednocześnie sprawiają wrażenie tłustych i nieświeżych. Może do zmywania olejów lepiej się spisuje ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Twój post jest stary jak świat ale odniosę się - szczęście widzieć że nie tylko mi szkodzi ten Babydream po olejowaniu! Normalnie 2 dni miałam włosy jak tłuste i ratowałam się na drugi dzień skrobią ziemniaczaną, bo nie miałam czasu ich kolejny raz myć. A 1 dnia czułam się jak koszmar, wyglądały gorzej jak przed myciem.. :( Już 2 razy się tak nacięłam i nie wiem co z tym szamponem zrobię. A teraz nakładam olej i zmyję jakimś gliss kurem. :D

      Usuń
    2. Ja zmywam zwykłym Dove :D.

      Usuń
  6. Cieszę się, że post się podoba! :D

    Kamila, do normalnego mycia też wolę używać zwykłego szamponu, ale przy zmywaniu olejów nie ryzykuję i używam bez SLS :) Myję zawsze dwa razy tym BabyDreamem i jeśli mam czas to na parę minut nakładam Lorysa - później nie są już takie sianowate ani poplątane. Spróbuj w ten sposób :)

    OdpowiedzUsuń
  7. fajny post:)
    duzo juz czytalam na ten temat ale dodatkowej wiedzy nigdy dosc;)tym bardziej ze dzisiaj wreszcie przyszla do mnie paczuszka z Sesą i Amlą:)i wlasnie sie zastanawiam czy lepiej nalozyc go na mokre czy na suche wlosy;)
    pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo dziękuję za ten post! Naprawdę przydatny, rzeczowy i wyczerpujący jak dla początkujących bądź coraz bardziej zainteresowanych olejami, czyli dla mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  9. dziękuję bardzo za ten post ;) tego mi było trzeba :) bo właśnie zastanawiam się nad olejami, a tu mam u Ciebie wskazówki już :)

    OdpowiedzUsuń
  10. ten szampon też mi nie odpowiadał, na wiele sposobów starałam się do niego przekonać, ale nic z tego ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. A polecacie jakieś inne dobre i tanie, a do tego bez SLS?

    OdpowiedzUsuń
  12. ja wczoraj pierwszy raz zamiast kremu na noc posmarowałam twarz olejem lnianym :D przeczytałam gdzieś same dobre rzeczy o stosowaniu go właśnie na cerę i zobaczymy jak się będzie sprawdzał :)) póki co mogę powiedzieć, że super szybko się wchłonął i nie pozostawił tłustej warstwy na skórze ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. super post:) jak juz olejuje dłuższy czas;) i to naprawdę daje swietne efekty;)

    OdpowiedzUsuń
  14. ja od niedawna zaczęłam używać olejków i uważam, że są 1000 razy lepsze od wszystkich maseczek czy odżywek.
    Ostatnio nawet zamówiłam sobie olejek migdałowy na Allegro :D Bo zużyłam już cały Vatika z Helfy ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja już jestem na bardziej zaawansowanym etapie olejowania, ale wpis przeczytałam z przyjemnością :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja bardzo bym chciała zmywać olejki szamponem bez SLS, ale choćbym umyła włosy 10 razy Babydreamem, nie pozbędę się oleju :( Teraz wystarczy mi raz umyć szamponem z SLS, a efekty dalej są i to ogromne :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Już od dawna używam olejków i jestem nimi zachwycona, jeszcze żadna odżywka nie podziałała na moje włosy tak, jak te oleje :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja mam problem, bo chciałabym wzmocnić włosy, ale też dodać im objętości, srawić żeby nie wypadały a takiego uniwersalnego olejku chyba nie ma? a może jest tylko ja sie nie orientuje w temacie

    OdpowiedzUsuń
  19. CatGirl, żaden aż tak wszechstronny nie przychodzi mi do głowy, ale na różne osoby różne oleje działają ;) Ja bym polecała jakąś mieszankę olejów, choćby Alterrę którąś.

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo przydatna notka. Przeczytam ją pewnie jeszcze nie raz zanim zabiorę się za olejowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Napracowałaś się nad tym postem :) Ja do olejowania polecam jeszcze oliwkę Hipp.

    OdpowiedzUsuń
  22. świetny post! dzięki, bo jestem laikiem w tej dziedzinie a może dzięki tym informacjom skuszę się w końcu, pasowałby mi tu olej kokosowy:)

    OdpowiedzUsuń
  23. mi brakuje czasu na olejowanie:( Niestety nie mogę się przemóc żeby nałożyć je na noc.

    OdpowiedzUsuń
  24. świetny post :) kupię sobie któryś olejek alterry i też zacznę znowu olejować, bo jakoś ostatnio zaniedbałam tę czynność.

    OdpowiedzUsuń
  25. Zostałaś oTAGowana :) http://planet-quera.blogspot.com/2011/11/tag-kosmetyczne-must-have.html

    OdpowiedzUsuń
  26. Mi brakuje mobilizacji do olejowania włosów, ale zawsze po przeczytaniu takiego postu chcę mi się odrobinkę bardziej, więc sądzę że będę do niego często wracać żeby mieć mobilizację. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  27. Ja akurat zmywam oleje odżywką :)
    Polecam Ci jeszcze olej krokoszowy, konopny, z orzecha włoskiego, z kiełków pszenicy i orzecha laskowego, to moje ulubione.

    OdpowiedzUsuń
  28. a nakładać na włosy suche czy mokre?

    OdpowiedzUsuń
  29. Anonimie, różne są szkoły, ale ja wolę nakładać na suche, wtedy oleje lepiej działają na moje włosy. Po mokrych mam wrażenie, że tylko spływają :P

    OdpowiedzUsuń
  30. świetny post! ;D Bardzo dużo się dowiedziałam :)

    OdpowiedzUsuń
  31. zaczynam ta przygodę więc bardzo wpis mi pomógł:)

    OdpowiedzUsuń
  32. Świetny wpis :) Jutro zaczynam olejowanie ;p

    OdpowiedzUsuń
  33. Uwielbiam olejowanie włosow. Artykłu bardzo pomógł mi w doborze oleju.
    Super wpis.

    OdpowiedzUsuń
  34. Witaj,

    Mama pytanie odnośnie stosowania oleju Amla. Po jego użyciu moje włosy są strasznie splątane, siano po prostu, suche i matowe. Trzymam go całą noc, zmywam szamponem Beabydream, nawet nałożenie odżywki na dłuższy czas nie rozwiązuje problemu. Stosowałam też np. olej kokosowy i on sprawdzał się rewelacyjnie. Kombinuje już z tą Amlą na różne sposoby,ale już nie daje rady. Będę musiała go chyba odstawić, ale jeszcze wolałam napisać do Ciebie. Może masz jakąś uwagę? Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  35. zaczynałam od olejku kokosowego, jednak mam wrażenie że nic mi nie dał... dlatego teraz robię przerwę od wszystkich różnych kosmetyków, zostawiając samą podstawę(szampon plus jedna odżywka, bez olejków, masek, serum na końcówki czy skalp). Potem zacznę wprowadzać oleje oraz maski i zobaczę tym sposobem co działa a co nie:)

    Za to myślę o tym super drogim szamponie za 3,50 o którym piszesz:)

    OdpowiedzUsuń
  36. Mam jedno pytanko :) Nigdy nie olejowałam ani nie używałam odżywki, ale teraz jestem chyba do tego zmuszona, bo włosy są w strasznym stanie. Mianowicie, są suche i strasznie się puszą. Zawsze myłam włosy szamponem 'headandshoulders' bo inne wywoływały u mnie łupież. Chcę spróbować olejowania, ale z moim trybem będę musiała robić to po południu i wieczorem będę zmywać i tu jest moje pytanie :) po olejowaniu jakim szamponem mam zmywać oleje? boję się że ten szamponik za 3,50zł nie wystarczy żeby umyć włosy :c i boję się tłustych włosów, ponieważ mam gęste i długie włosy. Jakbyś miała czas dla mnie to proszę o odpowiedź na email albo tu :) email : oliwia.gr@op.pl
    Dziekuję!

    OdpowiedzUsuń
  37. Bardzo mi pomógł :) za chwilę rozpoczynam olejowanie olejkiem Alterry :)

    moc szczęścia !

    OdpowiedzUsuń
  38. Bardzo przydatny post dla mnie - jakoś nie mam umiejętności odnośnie olejowania a tutaj znalazałam krok po kroku..dziękuję - skorzystam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że się przydało ;) Miłego olejowania :D

      Usuń
  39. ja mam pytanie
    czy włosy ze skłonnością do przetłuszczania też można olejami potraktować?

    OdpowiedzUsuń
  40. Kokosowy i migdałowy to coś dla mnie :) Dziękuję za ten poradnik, jesteś wielka! :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  41. warto by tez dodac ze przy olejowaniu wloskow lepiej zrezygnowac z szamponow zawierajacycha silikon(prawie kazdy szampon je zawiera). Poczatkowo wlosy beda wydawac sie suche i sianowate ale stopniowo olejujac je bedziemy je nawilzac i napewno nam sie odwdziecza swoim wygladem. Silikon w szamponach dziala na zasadzie oblepienia wlosa i wydaje sie nam ze sa one nawilzone. A to jest zludne wrazenie bo jest to tylko oblepienie. Olejowanie wlosow naprawde je nawilza. Najlepiej przed olejowaniem umyc wlosy dokladnie szamponem bez silikonow( najlatwiej je znalezc wsrod szamponow typu familijny itp maja prostszy sklad) lub szarym mydlem. Zmyjemy w ten sposob z wlosow silinony i na takie czyste wloski nakladamy olej. Warto zalozyc tez cieply recznik lub czapke wtedy lepiej wszystko wnika we wlosy. Ja przewaznie nakladam je na noc i zmywam tez szarym mydlem. Odzywka tez jest przydatna. Ostrzegam poczatkowo wlosy po szarym mydle sa strasznie splatane ale stopniowo olejujac je beda miekkie i gladkie:) pozdrawiam wszystkich i zycze cierpliwosci;)

    OdpowiedzUsuń
  42. bardzo fajny post :) ja nakładam olej na włosy, kiedy widzę taką potrzebę - zazwyczaj z przerwami. na skórę głowy leci sesa, ta podstawowa, a na długość co akurat mam pod ręką (alverde, amla). chyba wrócę do częstszych zabiegów, bo ostatnio znowu lecą mi włosy :(
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
  43. A mam takie pytanie, kupiłam olej ze słodkich migdałów dr Beta, który okazał się olejkiem do masażu... Czy mimo to mogę go zastosować na włosy?
    Dokładnie ten: http://www.twoja-mydlarnia.pl/olej-ze-slodkich-migdalow-100-ml-dr-beta-p-619.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak najbardziej, to czysty olej :)

      Usuń
    2. o super! bo już się wystraszyłam, że wydałam pieniądze na marne :P

      Usuń
  44. Oj kochana...zaczynam chyba długą wędrówkę z walką z moimi włosami :) i na pewno będę nie raz sięgała do twoich wskazówek :D 3maj kciuk ;)

    OdpowiedzUsuń

Z góry dziękuję za wszelkie Wasze komentarze :)
Zawsze wszystkie czytam i staram się na nie odpowiedzieć, bo Wasza opinia jest dla mnie naprawdę ważna.
Proszę jednak o darowanie sobie komentarzy typu "Obserwuje i liczę na to samo" albo "Super, zapraszam do mnie" - takie "spamy" będę usuwać.

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...