Dziś będzie nieco chaotyczny post :) Byłam wczoraj z moim Panem i Władcą na zakupach, musiałam wreszcie kupić buty na zimę, bo do wczoraj latałam po ulicach w trampkach o popękanych podeszwach :D Jako, że pierwszy raz od wyjścia ze szpitala szłam "na miasto", spróbowałam wyczarować jakiś jesienny makijaż na szybko. I muszę przyznać, że jak na 5 minut roboty przy lusterku, efekt mi się bardzo podoba! Oczywiście na zdjęciach nie wszystko widać, no ale... -.-'
I jak Wam się ten makijaż podoba?
Uwielbiam takie kolory na oczach - w ich przypadku przynajmniej jestem pewna, że pasują mi do brązowych oczu ;) Brąz, zieleń i pomarańcz zawsze są OK dla mnie ;) Tutaj użyłam podwójnych cieni Kobo - 403 Exotic Journey (obu kolorów, czyli brązu i pomarańczu), zielony cień w wewnętrznym kąciku to odrobinka złotawego szmaragdu z paletki Collection 2000 - Poptastic. Kreskę na dolnej powiece namalowałam kredką Gosh Velvet Touch Eyeliner Waterproof - Lemon Soda, a górną czarną kreskę linerem Kobo Intense Pen Eyeliner - 101 Black. Tusz to jak zwykle Kobo - Lash Modeling Mascara. Jak widzicie, zapomniałam o korektorze pod oczy (tzn. użyłam go, ale po zrobieniu zdjęć, sierota ze mnie...) i darowałam sobie podkreślanie brwi - jakoś nie pasuje mi to, przyzwyczaiłam się do moich rzadkich i prawie niewidocznych brewek ^^
Przy okazji mam pytanie do makijażowych bloggerek - jak robicie / przerabiacie zdjęcia, że jedyne kolory na zdjęciu to oko? ;) U mnie na zdjęciach zawsze wychodzi mocno różowa skóra, bardzo uwidaczniają się sińce, przez co same kolory cieni nikną... -.- Zdradźcie swoje tajemnice, ślicznie proszę! ;)
A skoro byłam na zakupach, to wróciłam z łupami. Miałam wymyślone wymarzone buty, których niestety na żywo nigdzie nie znalazłam, a nie chcę zamawiać butów z neta. Już dwa razy byłam na wyprawach "po buty" i wracałam bez butów, ale np. z nową tuniką czy kolczykami, teraz jednak zrobiło się już tak zimno, że musiałam w końcu coś kupić ;) Dorwałam wreszcie buciorki w Deichmannie, marki Graceland (lubię ich buty, bo są zwykle tanie i dobre jakościowo - zresztą ja nie potrzebuję butów na kilka sezonów, bo cóż, jestem kobietą - muszę mieć nowe co jakiś czas ;)). Kosztowały mnie 99zł i choć różnią się dość znacznie od tych wymarzonych, to i tak jestem zadowolona - są wygodne i cieplutkie, mają super sznurówki, futerko na wierzchu, grubą podeszwę, koturn i suwak - akurat te elementy są wspólne z tymi, które sobie upatrzyłam ;)
Wracając już z butami, nie byłabym sobą, gdybym nie zaciągnęła Ukochanego do Outletu, gdzie wypatrzyłam sobie czarną kardiganową bluzkę. Niestety sklep już zamykano, a ja byłam grubo ubrana, więc wzięłam bez przymierzania (a właściwie Pan i Władca wziął, bo postanowił zabawić się w mojego sponsora :D), a w domu okazało się, że jest nieco za mała. W sumie nie szkodzi, bo i tak planuję ją nosić wyłącznie rozpiętą ;) Kosztowała niecałe 40zł, jest marki Koe.
I jak Wam się podobają moje łupy? :)
bardzo podoba mi się efekt na górnej powiece.
OdpowiedzUsuńA butki są bardzo ładne
Butki wyglądają na bardzo cieplutkie ;) bluzeczka bardzo ładna :) Makijaż również, kojarzy mi się z jesienią zdecydowanie.
OdpowiedzUsuńspróbuj w Picassa 3 to chyba najłatwiejszy program.
OdpowiedzUsuńEfekty -> zogniskowany czarno-biały
i wybierasz rozmiar, ostrość itp :))
bardzo ładny makijaż :)
OdpowiedzUsuńFajny makijaż :) Buty wyglądają porządnie! Na mrozy będą dobre :)
OdpowiedzUsuńŁadny makijaż :)
OdpowiedzUsuńładny makijaż, bardzo jesienny :) z butami mam tak samo - wymyślę sobie coś w głowie, a potem nigdzie nie mogę znaleźć nic podobnego choćby w połowie :P
OdpowiedzUsuńZapraszam do odpowiedzi na taga http://joannapanna.blogspot.com/2011/11/tag-kosmetyczne-must-have.html
:)))
ładnie ;)
OdpowiedzUsuńŁadny makijaż
OdpowiedzUsuńswietne butki :) i makijaż też
OdpowiedzUsuńśliczny makijaż.
OdpowiedzUsuńJa właśnie jutro jadę polować na zimowe butki :)
OdpowiedzUsuńładny sweterek
OdpowiedzUsuńŚwietny ten kardigan, też muszę kupić sobie coś podobnego. Co do butów to też mam tak, że kupuję po taniości, a często zmieniam :)
OdpowiedzUsuńmakijaz mi sie bardzo podobna - ladne cieniowanie - natomiast buty absolutnie nie :)
OdpowiedzUsuń