Już jakiś czas nie pisałam o pachnących cudeńkach, które poprawiają nam humor wieczorami, a dziś mam coś, co prawdopodobnie Was zainteresuje ;) Kochamy zapachowe świece, prawda? A do tego kobiety kochają biżuterię i niespodzianki, więc ktoś miał naprawdę dobry pomysł na biznes ;)
Przedstawiam Wam nowość na rynku - JewelCandle - świecę, w której wosku zatopiony jest skarb - biżuteria!
W moje ręce trafiła duża świeca w wersji "Orzeźwiająca Pomarańcza" z obietnicą pierścionka zatopionego w jej wosku. Są dostępne również inne wersje zapachowe oraz świece z kolczykami.
Całą ofertę znajdziecie na stronie JewelCandle.pl.
Opis producenta:
JewelCandle to pierwsza tego rodzaju zapachowa świeczka, która kryje w sobie prawdziwą biżuterię o wartości od 40 do 1000 zł. Połączenie najwyższej jakości, ręcznie wyprodukowanej zapachowej świeczki z wartościową i stylową niespodzianką w środku, zapewnia niezwykłe wrażenia.
JewelCandle można palić przez około 75 – 160 godzin. Wykorzystanie szklanego słoika zapewnia równomierne spalanie się wosku oraz to, że świeczka zawsze będzie dobrze wyglądała i jest bezpieczna dla powierzchni na której stoi. Nie było do tej pory świeczek, które mogły dostarczyć tylu wrażeń co JewelCandle. Spróbuj jak przyjemnie pachną świeczki JewelCandle i odkryj jaką niespodziankę dla Ciebie kryją w sobie!
Świecę otrzymujemy w ładnym szklanym słoiku z zamknięciem i z białą kokardą. Już przez szkło w moim przypadku było widać, gdzie pod woskiem kryje się prezent:
Wiadomo jednak, że żeby się do niego dostać, trzeba było spalić trochę świecy ;)
Jeśli chodzi o zapach to prawdę mówiąc Orzeźwiająca Pomarańcza nie powala. Pięknie pachnie w słoiku, ale w czasie palenia nie czuć jej zbyt mocno, a szkoda. Poza tym nie wiem, czy to kwestia wosku czy mojej niecierpliwości, ale wosk topi się bardzo wolno - dopiero po trzech wieczorach palenia mogłam wyjąć z niego zawiniątko z biżuterią. Oto jak to przebiegało:
Pęsetą wyciągnęłam z płynnego wosku zawiniątko z grubej folii aluminiowej i chwilę odczekałam, żeby ostygł.
W zawiniątku znalazłam paczuszkę z czarnej folii, zalakowanej szczelnie ze wszystkich stron.
Rozcięłam paczuszkę, a w niej znalazłam srebrny pierścionek o wartości 35 Euro :)
Jest naprawdę ładny, z kwiatkiem ułożonym ze srebrnych i niebieskiej cyrkonii. Niestety okazał się troszkę za duży, ale jakoś sobie z nim poradzę ;)
Poniżej kilka zdjęć samego pierścionka:
I jak Wam się podoba pomysł połączenia takich dwóch przyjemności? :)
Myślę, że byłoby to świetne rozwiązanie na zaręczyny ;)
Fajny pomysł, ale z drugiej strony dość kosztowny interes jeżeli wezmiemy pod uwage to, ze bizuteria nam sie baardzo nie spodoba :>
OdpowiedzUsuńWłaśnie taki pierścionek, ale złoty, mogłabym dostać od TŻa:D Pomysł ze świecą i biżuterią ciekawy, ale nigdy nie wiadomo na co się trafi, czy przypadnie nam do gustu no i czy będzie pasować:p
OdpowiedzUsuńPomysł genialny! Tylko cena już troszkę mniej... Wolałabym mieć wpływ na zawartość ;)
OdpowiedzUsuńsama bym sobie nie kupiła, ale dobry pomysł na prezent :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne :)
OdpowiedzUsuńchcę wiedzieć co jest w reszcie świeczek O.O <3
OdpowiedzUsuńCiekawe :)
OdpowiedzUsuńbardzo podoba mi się ten pierścionek;)
OdpowiedzUsuńgdyby w środku był inny pierścionek to na zaręczyny czemu nie... :P
OdpowiedzUsuńuwielbiam świece !
OdpowiedzUsuńa ten pierścionek, kto by pomyslał - piękny jest :))
Pierwszy raz się spotykam z takim pomysłem?
OdpowiedzUsuńBardzo ładny pierścionek ! no świetny pomysł na prezent ! w ogolę to chcę tą świece, taka niespodzianka jaki to pierścionek będzie : ) gdzie można ja kupić i w jakiej cenie ? może pokaże chłopakowi, może zrozumie aluzję hah :D
OdpowiedzUsuńa przepraszam już widzę, że podałaś stronę z asortymentem :)
OdpowiedzUsuńsuper pomysł na prezent :) już wiem, co dostanie znajoma na urodziny :D
OdpowiedzUsuńPomysł genialny !
OdpowiedzUsuńo kurcze :D ale fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńJakie szaleństwo. Genialny pomysł. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAle fajny pomysł! super sprawa, naprawdę! :P
OdpowiedzUsuńOstatnio czytałam właśnie o niej. Aż żałuję, że jestem już zaręczona hehe;)
OdpowiedzUsuńNiezły chwyt marketingowy ,sama z chęcią skusiłabym się na takie cacko aby zaspokoić moja ciekawość ;)
OdpowiedzUsuńa ja sobie kupiłam :) dwie z pierścionkiem, dwie z kolczykami :) świece uwielbiam, biżu też - a jak się nie spodoba - zawsze może być na prezent :)
OdpowiedzUsuńGdzieś już o tym słyszałam, fenomenalny pomysł na biznes :) a zaręczyny to juz w ogóle wow, tylko fajnie byłoby gdyby można było zatopić wybraną przez siebie biżuterie :) powiedzmy taka 3 opcja za ekstra opłatą :)
OdpowiedzUsuńHaha, jak byłyśmy małe, były jajka z niespodzianką, a teraz świeczki z biżuterią! :D Sprytne, ale nie wiem, czy bym się skusiła - nie jestem fanką palenia świec latem, a w dodatku jestem niecierpliwa i prędzej bym wydłubała tą biżu :D
OdpowiedzUsuńhttp://ecattiem.blogspot.com/2013/07/dzikie-wyzwanie-vi-waz.html przypełza mój wąż : )
Dzięki :)
UsuńPomysł jest świetny ;D Ja bym chyba nie wytrzymała czasu palenia,żeby wyciągnąć takie świecidełko :D ^^
OdpowiedzUsuńWidziałam to już o kogoś na blogu, świetny prezent dla kogoś ;)http://to-i-tamto.blogspot.com/2013/07/waz-tydzien-6-dzikie-wyzwanie.html podsyłam linka
OdpowiedzUsuńDzięki :)
Usuńprzypomniałaś mi, że mialam się rozejrzeć za woskami;)
OdpowiedzUsuńPierścionek jest śliczny!!
OdpowiedzUsuńFajny pomysł, a przy tym pierścionek naprawdę ładniutki :)
OdpowiedzUsuńhttp://odgryz-sobie-stope.blogspot.com/2013/07/wyzwanie-u-orlicy-tydzien-szosty-waz.html
OdpowiedzUsuńMój wężyk ;)
Dzięki :)
UsuńO!:) Świetny pomysł i bardzo oryginalny pomysł na prezent:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny ten pierścionek:)
OdpowiedzUsuńO kurczę, muszę to mieć! *-*
OdpowiedzUsuńAle cudeńko, a ten prezent w środku najlepszy! :)
OdpowiedzUsuńMój wężowy makijaż: http://iv90-jewellery.blogspot.com/2013/07/snake-make-up-dzikiego-wyzwania-tydzien.html
Dzięki :)
UsuńPierwszy raz takie coś widzę :D Fajny pomysł na prezent :)
OdpowiedzUsuńsuper pomysł :) gdyby można było wybrać pierścionek, to byłby idealny pomysł na świecę zaręczynową lub jako prezent na urodziny :) pierścionek jest naprawdę ładny!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
szalony pomysł, ale pozytywnie szalony!:)Fajnie byłoby, gdyby producent mógł skomponować świeczkę z konkretną, wybraną biżuterią, na zaręczyny właśnie.
OdpowiedzUsuńJednak 69zł za świeczkę, w której znajdziemy np nie do końca udany prezent, to troszkę dużo.
śliczny pierścionek, fajny pomysł ale zdecydowanie trochę za droga ta świeczka.
OdpowiedzUsuńJeśli zamówię kiedyś tą świeczkę, to tylko z kolczykami, bo mam za grube palce i na pewno byłby mi za mały.. ;)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł i połączenie. Kupujesz świeczkę i niespodzianka :)
OdpowiedzUsuńHmmm cena nie taka zła, wiadomo jeżeli tańsza by była to był by to jakiś bubel ten pierścionek a tak bynajmniej gra warta świeczki :)