sobota, 26 kwietnia 2014

Garnier - Płyn micelarny 3w1

Płyn micelarny to produkt, który zużywa się u mnie szybko - raz, że codziennie stosuję makijaż, a dwa, że często zdarza mi się również przemywać nim twarz dla odświeżenia. Postanowiłam tym razem postawić w ciemno na większą butlę - w ciemno, bo po ten produkt sięgnęłam po raz pierwszy. Padło na płyn micelarny Garnier w wersji 3w1.
  
  
Opis producenta:
  
Gdzie i za ile: wszędzie, ok. 17zł / 400ml
  
Skład:
   
Moja opinia:
Płyn mieści się w dużej pękatej butli z bezbarwnego plastiku z różową zakrętką i zamknięciem na zatrzask. Wygląda ładnie, design jest prosty, nie ma się do czego przyczepić :) Opakowanie jest też praktyczne - łatwo je otworzyć i zamknąć, bez obaw o połamane paznokcie czy cokolwiek innego. Łatwo też wydobyć z niego odpowiednią ilość płynu.
Sam płyn, jak na micela przystało, jest zupełnie bezbarwny i praktycznie bezzapachowy. Mnie zapachy nie przeszkadzają, wręcz zwykle stanowią plus produktu, ale rozumiem, że dla wielu osób substancje dodające zapachu mogą być po prostu drażniące, a ten płyn z założenia ma być dla każdego, także dla cery wrażliwej. Moja taka nie jest, ale muszę przyznać, że płyn jest delikatny.
  
  
Jeśli chodzi o działanie, mam mieszane uczucia. Stosuję zwykle makijaż w wersji "supertrwałej" i "wodoodpornej" - z takimi produktami muszę się trochę namęczyć przy zmywaniu za pomocą tego płynu. Ostatecznie schodzą całkowicie, ale zajmuje to więcej czasu i wacików niż przy mocniejszych produktach do demakijażu. Przy zwykłym makijażu, który nie ma za zadanie przetrwać całego dnia w każdych warunkach, radzi sobie lepiej. Sprawdza się także przy odświeżaniu twarzy w ciągu dnia.
Dużą zaletą jest też duża butla i wydajność. Cenowo opłaca się kupować, zwłaszcza w promocji, kiedy można ten płyn dostać nawet i za 10-12zł. Ja swojej używam od dwóch miesięcy właściwie codziennie, a zużyłam dopiero połowę ;)
Czy polecam? Tak, jeśli nie stosujecie trwałych kosmetyków, chyba że macie cierpliwość i kilka dodatkowych minut wieczorami ;)
  
  
Lubicie kupować większe opakowania sprawdzonych produktów czy wolicie mniejsze? :)

17 komentarzy:

  1. a czytałam o nim wcześniej, ze tak dobrze zmywa... ciekawe, czy poradziłby sobie z żelowym eyelinerem ;p

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie spisał się bardzo dobrze jeśli chodzi o demakijaż twarzy :) Makijaż oczu i tak zmywam płynem dwufazowym więc nie przeszkadza mi to, że z wodoodpornymi kosmetykami średnio sobie radzi ;) Jeśli chodzi o wielkość opakowań to wolę kupić "raz a dobrze" ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. słyszałam o tym produkcie tyle, że sama chętnie bym go sprawdziła :D będę musiała się za nim rozejrzeć

    OdpowiedzUsuń
  4. Wolałabym kupić mniejszą pojemnąć, nawet 1/4 za połowę ceny. Będę go zużywać pewnie wieczność a nie przypadł mi do gustu. Podkład mineralny zmywa, z oczami radzi sobie dużo, dużo gorzej a nie noszę mocnego czy wodoodpornego makijażu... Używam go przed wieczornym myciem twarzy - zastosowany jako tonik zostawia lepki film (pewnie przez glicerynę), którego nie było w Biodermie sensibio (pozostaje ona moją królową miceli)

    OdpowiedzUsuń
  5. 2 miesiące i zużyłaś dopiero połowę??? zawsze zastanawiam się jak dziewczyny to robią? u mnie takie produkty kończą się bardzo szybka, ale ja lubię ,,na bogato,, .
    kupiłam go niedawno ale czeka na swoją kolej, ciekawa jestem jak się sprawdzi

    OdpowiedzUsuń
  6. W przypadku sprawdzonych produktów preferuję większe. Płyny micelarne zużywam litrami. Jeśli sięgam po nowość, szukam butelki o niewielkiej pojemności. Mam wrażliwą cerę, toteż istnieje spore prawdopodobieństwo, że nasz romans szybko się zakończy;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jestem ciekawa jak u mnie sprawdziłby się.

    OdpowiedzUsuń
  8. Polubiłam ten micel, ale używam głównie do zmywania makijażu z oczu:) Duże opakowanie dodatkowo wpływa na jego korzyść.

    OdpowiedzUsuń
  9. widziałam ten płyn ostatnio;) Chyba trzeba po niego pójść;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Muszę go w końcu wypróbować ;-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie miałam go choć ja akurat nie potrzebuję jakiś mocnych miceli do demakijażu - kiedyś zapewne się i ja skuszę na wypróbowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Stosuję lekki makijaż i u mnie garnier sprawdza się świetnie. Mam już drugą butelkę!

    OdpowiedzUsuń
  13. Podczas robienia makijażu w Hebe pani mi nim przemyła twarz - odświeżenie jakie daj? Super sprawa :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Przy następnych zakupach pokuszę się na niego ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. U mnie się sprawdza bardzo dobrze, ale nie używam kosmetyków wodoodpornych. Cenie go również za brak podrażnień oczu :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Będe musiała go przetestować , bo większość osób go bardzo chwali :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Zdecydowanie wolę mniejsze opakowania, bo wówczas łatwiej mi je wykończyć.
    Sceptycznie podchodzę do micelarnych, bo kiedyś kupiłam kilka polecanych i nic mi nie dawały.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Z góry dziękuję za wszelkie Wasze komentarze :)
Zawsze wszystkie czytam i staram się na nie odpowiedzieć, bo Wasza opinia jest dla mnie naprawdę ważna.
Proszę jednak o darowanie sobie komentarzy typu "Obserwuje i liczę na to samo" albo "Super, zapraszam do mnie" - takie "spamy" będę usuwać.

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...