Mam dzisiaj złą wiadomość dla części z Was.
Jestem niestety zmuszona zablokować możliwość komentowania dla anonimowych użytkowników. Nie, nie ze względu na hejterstwo - na szczęście i tak rzadko zdarza się to na moim blogu.
Powodem jest atakujący zewsząd spam. Nie mam tu na myśli nowych blogerek, wrzucających wszędzie jak leci linki do bloga, ale spam "profesjonalny" - czyli tony komentarzy po angielsku, gdzie w treści wciśnięta jest reklama viagry czy innej pompki do penisa.
Dla Was jest to nieodczuwalne, bo wszystkie takie komentarze od razu trafiają do działu "spam" i nie pojawiają się na blogu, ale ja powiadomienia o nich dostaję na maila, jak o wszystkich komentarzach.
Jest to dla mnie najłatwiejszy i najwygodniejszy sposób na bycie na bieżąco z Waszymi komentarzami i nie chcę z niego zrezygnować, ale dostaję szału, kiedy wstaję rano, a na poczcie 70 maili, z czego 50 to właśnie takie spamowe komentarze.
Przykład? Dzisiejszy screen z programu pocztowego...
Upodobało sobie cholerstwo kilkanaście postów, pod którymi spamuje na potęgę, co jakiś czas zmienia sobie te posty i spamuje dalej. Wybaczcie, ale ja mam po prostu dość przekopywania się przez te tony spamu...
Być może za jakiś czas odblokuje anonimy z nadzieją, że spamerstwo o mnie zapomniało, zobaczymy... Tymczasem jednak bardzo proszę moje dotychczas anonimowe komentatorki o założenie najprostszych kont na Google (nawet nie na Google+ czy gmailu, samo Google wystarczy) i pozostanie ze mną, mimo wszystko! Mam nadzieję, że zrozumiecie moją decyzję i nie będziecie miały mi tego za złe...
Z góry dziękuję!
Spam to najgorsze zło internetu :/
OdpowiedzUsuńTeż mi się to coraz częściej zdarza :/
OdpowiedzUsuńnie mam powiadomienia na mejl więc mnie to nie boli
OdpowiedzUsuńnie bardzo rozumiem też tych powiadomień i straty czasu na usuwania tego wszystkiego ze skrzynki
Używam programu pocztowego, więc tak czy siak jest znacznie praktyczniej niż korzystając z poczty w przeglądarce :) Poza tym wygodne jest dla mnie to, że jak jest jakiś komentarz to program mi pika i już wiem, że coś się dzieje :P
UsuńWiadomo, że nie wszystkim ta forma bycia na bieżąco odpowiada, ale po coś jest ich kilka na Bloggerze ;)
Podzielam zdanie Orlicy, wygodnie jest automatyczne ściąganie maili z treścią komentarza przez program pocztowy. A co do anonimów, wyłączyłam im możliwość komentowania i od tego czasu cieszę się niezakłóconym spokojem :)
UsuńWspółczuję,to jest jakaś zaraza ;/
OdpowiedzUsuńU mnie też się takie komentarze pojawiają...na szczęście nie na taką skalę, ale tak czy siak to denerwujące...
OdpowiedzUsuńSkądś to znam u mnie jest codziennie kilkanaście pod dwoma postami i jeśli będzie jeszcze więcej to zwyczajnie wymięknę jak Ty.
OdpowiedzUsuńto może warto wyłączyć komentarze dla tych konkretnych dwóch postów a resztę zostawić? ;)
UsuńCoś za coś, niestety :)
OdpowiedzUsuńRozumiemy i wspieramy - gdyby to chociaż był jakiś milszy spam, ale nie, robią z erotyki jakieś zboczone coś... Ech...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Właśnie, chociaż pompki do cycków proszę! :P
UsuńJa miałam po kilkadziesiąt, ale pod ostatnimi postami. tez wyłączyłam anonimki, bo strasznie mnie to drażniło.
OdpowiedzUsuńMiałam dokładnie to samo i niestety też zablokowałam możliwość komentowania dla anonimów. Trochę szkoda, ale na jakieś 100 anonimowych komentarzy tylko jeden nie był spamem. :(
OdpowiedzUsuńostatnio u mnie dzieje się podobnie
OdpowiedzUsuńJa z tego powodu zablokowałam anonimów na początku roku i mam spokój. Tym sposobem spam opanowuje inne blogi ze zdwojoną siłą :)
OdpowiedzUsuńa ja się cieszę, że nie mam powiadomień na maila i pozwalam wypowiadać się anonimom, bo często mają najciekawsze komentarze ;))
OdpowiedzUsuńWiem i cenię moje anonimowe komentatorki, ale tego zwyczajnie nie dało się dalej godzić :/
Usuńja mam anonimy od zawsze zablokowane - nie ze wzgledu na hejt ale własnie na spam. WQierze, ze załozenie sobie konta to nic takiego jesli ktos ma ochote skomentowac moje posty a ja potem nie musze się odkopywac z tych smieci:)
OdpowiedzUsuńJa mam jeden jedyny post dodany 2 miesiące temu i dzieje się dokładnie to samo. Dramat.
OdpowiedzUsuńA ja wolę trochę pokasować spamów niż uniemożliwiać opublikowanie komentarzy osobom anonimowym :)
OdpowiedzUsuńja mam zablokowane, mimo to wrzuca mi do spamu
OdpowiedzUsuńU mnie też ostatnio nasiliło się to zjawisko. Co prawda nie na taką skalę jak u ciebie, ale przynajmniej 20 sztuk takich komentarzy dziennie się pojawia :/ Irytuje mnie to niezmiernie tym bardziej, że tak jak tym mam ustawione powiadomienia o komentarzach na maila.
OdpowiedzUsuńJa też to miałam i poczyniłam identyczne kroki. Niestety nasze blogi są dość mocno wypozycjonowane, stąd ten spam.
OdpowiedzUsuńu mnie to samo, choc nie mam zawrotnej liczby obserwatorów:( p.s. czy podejmowałaś współprace z Firmoo?
OdpowiedzUsuńU mnie to leci do spamu, a że nie używam gmaila, to jakoś mnie to nie rusza ;)
OdpowiedzUsuńMiałam to samo :/
OdpowiedzUsuńTeż mam po kilkanaście wiadomości dziennie tego dziadostwa;/
OdpowiedzUsuńu mnie niestety też zaczął pojawiać się anglojęzyczny spam, na szczęście w małych ilościach .. na razie.
OdpowiedzUsuńu mnie też, ale na razie się nie martwię, bo tycio :D nie jestem dość popularna :D
UsuńMnie też to dopadło:/
OdpowiedzUsuńO mamusiu jaka masakra! Ale nie oszukujmy się założenie konta nie jest jakimś wielkim problemem, poza tym jego posiadanie moim zdaniem bardzo ułatwia śledzenie blogów ;)
OdpowiedzUsuńCoś o tym wiem, ale mnie szlag trafia już po kilku, a co tu mówić o Twoich kilkudziesięciu mailach :/
OdpowiedzUsuńnie dziwię Ci się że podjęłaś taką decyzję... niestety spam'y są i będą.. ale jak mamy możliwość walki z nimi to jestem za! teraz już naprawdę bardzo dużo osób posiada konto Google.. a jeśli ktoś nie ma i regularnie czyta blogi i je komentuje.. to myślę że nie powinno to stanowić dla takiej osoby wielkiego utrudnienia w założeniu konta Google.
OdpowiedzUsuńps. wiesz czy jest możliwość zmiany adresu mailowego na który otrzymujemy powiadomienia??
Jest jest, dokładnie tam, gdzie wpisywałaś maila ;)
UsuńProjekt -> Ustawienia -> Posty i komentarze :)
Miałam identyczną sytuację, były dni że dostawałam 200 takich maili a niektóre komentarze przedzierały się ze spamu i publikowały :( Nie ogarniałam i też wyłączyłam. Parę dni temu włączyłam znów ale teraz jest jakoś inaczej, bo spam ląduje w bloggerze w spamie ale na maila dostaję tylko komentarze, które już zostały odsiane, więc jest dobrze :) Kilka takich w ciągu dnia jednak przychodzi na maila i muszę ręcznie usuwać, ale jest lepiej.
OdpowiedzUsuńhehe ;) nie ma to jak spam :)
OdpowiedzUsuńo matko ale tego dużo...
OdpowiedzUsuńNie dziwię się że wyłączasz anonimów. Ja póki co dostaję po kilka szt dziennie więc nie jest źle. Chociaż gdy człowiek cieszy się jak dziecko z każdego komentarza to po zobaczeniu spamu aż się smutno robi =(
mi od ok 2 tyg tez spam się nasilił , a szkoda tracić osoby które chcą czytać i komentowac przez cudzy spam
OdpowiedzUsuńParanoja ostatnio z tym spamem.
OdpowiedzUsuńja miałam coś takiego tylko pod jednym wpisem, o kremie do rąk z Biedronki. U mnie upodobali sobie widać hasło 'be beauty' :P współczuję, mam nadzieję że za jakiś czas kiedy włączyć ponownie anonimowe komentarze to będziesz miała spokój :))
OdpowiedzUsuńO rany, narzekam na 20 wiadomości, a co dopiero tyle. I to spamu. Mam nadzieję, że "śmieciarze" zostawią w końcu Twój blog w spokoju :)
OdpowiedzUsuńMi to nie przeszkadza, nie piszę z anonima.
OdpowiedzUsuńOstatnio ktoś już o tym pisał, że jakaś epidemia chyba jest ;/ współczuje i mam nadzieje, że problem minie :)
OdpowiedzUsuńwspółczuję .. chyba nie wytrzymałabym tego ..
OdpowiedzUsuńTeż swego czasu tak miałam:/
OdpowiedzUsuńRozumiemy Orlico :)
OdpowiedzUsuńU mnie też ostatnio masakra :/ Wkurza mnie to strasznie!
OdpowiedzUsuńRaz jest mniej raz więcej, dziś już ze 20 skasowałam wkurza mnie to strasznie i już raz wyłączyłam możliwość komentowania anonimom i jak się to nasili to wyłączę znowu;|
OdpowiedzUsuńPopieram Cię :)
OdpowiedzUsuńJa na razie spamerów aż tylu nie mam.
Miałam ten sam problem i też usunęłam możliwość komentowania przez anonimów.
OdpowiedzUsuńMoje uwielbienie do Twojego bloga zmusiło mnie do założenia konta ;D Rozumiem Cię doskonale... te spamy muszą być okropne! ;/
OdpowiedzUsuńOoo, miło mi bardzo :)
UsuńTez kiedyś jak miałam pocztę na gmailu nagle zaczęłam dostawać oferty "produktów" dla panów ;P Musiałam usunąć pocztę, bo byłam zasypywana takimi mailami. Nie wiem jak to sie stało ze je dostawałam ;P
OdpowiedzUsuńostatnio tez mnie to dokonało ponad 60 komentarzy, które niestety nie trafiły do spamu :( a w spamie drugie tyle... musiałam jest wszystkie usunąć ale przez kilka dobrych godzin na pewno się wyświetlały. Idzie oszaleć...
OdpowiedzUsuńMiałam identyczną sytuację ze swoim blogiem. Skrzynka zapchana przez spam. Zablokowałam anonimy i je odblokowałam po miesiącu - sytuacja wróciła, dlatego myślę, że wysyła je automat. Ostatecznie zablokowałam anonimy; mówi się trudno. Nie mam zamiaru poświęcać pół godziny dziennie na odgruzowanie skrzynki pocztowej.
OdpowiedzUsuńMam identycznie i chyba zrobię to samo co i Ty. Ileż można ;/
OdpowiedzUsuńU mnie też w pewnym momencie zaczęło pojawiać się mnóstwo tego spamu i też zablokowałam anonimy... A bez powiadomień na pocztę nie wyobrażam sobie blogowania, a przynajmniej bycia na bieżąco ;)
OdpowiedzUsuńJa od początku mam zablokowaną możliwość anonimowego komentowania, ponieważ zdaję sobie sprawę, że stanowi to ogromne udogodnienie dla spamerów i rozprzestrzeniania się wirusów... Poza tym nie widzę nic trudnego w założeniu konta, z którego można swobodnie komentować notki:)
OdpowiedzUsuńDobrze zrobiłaś,a wierne czytelniczki i komentatorki zostaną na pewno przy tobie
OdpowiedzUsuń