Hej wszystkim!
Wreszcie jestem w domu - mam strrrasznie dość szpitala...
Leżałam tam przez 8 dni, ponieważ wykryto u mnie samoistnie powstałą odmę płucną. Dzień dłużej i zapadłoby mi się całe płuco... Musiałam leżeć na jednym boku przez cały ten czas, albo ewentualnie na plecach, ale wtedy z dwukilowym ciężarkiem na żebrach. Ciągle byłam na przeciwbólowych kroplówkach. Teraz wypisano mnie do domu, ale muszę przez tydzień zostać w łóżku, też na boku albo z ciężarkiem...
Obawiam się więc, że w tym tygodniu jeszcze nie będę w stanie pisać tu regularnie ;)
Dziękuję Wam bardzo za wszystkie życzenia zdrowia, na pewno pomogły mi przeżyć ten szpital :)
Wracaj do zdrowia :)
OdpowiedzUsuńszybko zdrowiej:) ja niestety jutro wybieram się do kliniki na badania...;/ trzymaj się ciepło;*
OdpowiedzUsuńtrzymaj się i zdrowiej!!
OdpowiedzUsuńJej dobrze że już wyszłas ze szpitala.zdrowiej tam!
OdpowiedzUsuńo masakra ;o Ty to masz przygody kochana :) Zdrowiej :)
OdpowiedzUsuńNo i zamówiłam te pędzle EcoTools z iHerb na Twój kodzik :) brat mi załacił karta kredytowa bo przez PayPala sie nie dało
Mam nadzieję, że szybko Ci się polepszy :)
OdpowiedzUsuńLez i odpoczywaj! :3
OdpowiedzUsuńOMG, zdrowiej Orliczko zdrowiej i wracaj do nas!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńżyczę powrotu do zdrowia :)
OdpowiedzUsuńo matko! życzę szybkiego powrotu do zdrowia:*
OdpowiedzUsuńznam tą chorobę. Koleżanka mojej siostry to miała
OdpowiedzUsuńI oczywiście wracaj szybko do zdrowia
OdpowiedzUsuńWspółczuję, wracaj szybko do zdrowia :)
OdpowiedzUsuńBiedactwo, zdrowiej :)
OdpowiedzUsuńwracaj szybko do zdrowia :*
OdpowiedzUsuńZdrówka! Wracaj do siebie! :*
OdpowiedzUsuńNa wątku naszym blogowym wszyscy wiedzieli o co chodzi ;) Trzymam dalej kciuki za powrót do zdrowia!!
OdpowiedzUsuńzdrówka! :*
OdpowiedzUsuńwracaj do zdrowia
OdpowiedzUsuńRównież życzę szybciutkiego powrotu do zdrowia!
OdpowiedzUsuńPoważna sprawa a ja myślałam, że to może jakieś badania...
OdpowiedzUsuńZdrowiej, zdrowiej!
trzymaj się mocno - znam uroki takich cieżarków, kiedys musiałam kilkanascie godzin leżec z pięciokilowym na brzuchu i myślałam, że zwariuję, a Ty masz jeszcze gorzej. Nie daj się!
OdpowiedzUsuńZdrowiej i wracaj tutaj szybciutko:)!!!
OdpowiedzUsuńBiedna :(
OdpowiedzUsuńSzybkiego powrotu do zdrowia!
Ojej bardzo Ci współczuję! Zycze zebys szybko wrocila do zdrowia:)
OdpowiedzUsuńOrlico, życzę Ci dużo zdrowia! Gdybyśmy znały się bliżej, to pewnie wpadłabym w odwiedziny. Ale trzymaj się cieplutko. :*
OdpowiedzUsuńojoj, to wracaj szybko do zdrowia :*
OdpowiedzUsuńwracaj do zdrowia szybciutko ;-)
OdpowiedzUsuńOby wszystko było okey, tego Ci życzę z całego serca!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Strasznie współczuje;/nie lubię szpitali;/trzymaj się i zdrowiej:*:)
OdpowiedzUsuńWracaj do nas jak najszybciej ;)
OdpowiedzUsuńDobrze, że już jesteś! Mam nadzieje, że szybko dojdziesz do siebie. Zdrowiej! :-*
OdpowiedzUsuńDobrze, że jesteś i miejmy nadzieję, że szybko wrócisz do poprzedniej formy :) Nienawidzę szpitali i rozumiem jak to jest...
OdpowiedzUsuńOjej. Wracaj szybko do zdrowia :*.
OdpowiedzUsuń