poniedziałek, 24 czerwca 2013

Isana Professional - Odżywka do włosów łamliwych i rozdwajających się

Dziś na tapecie odżywka, której używałam jakiś czas, potem o niej zapomniałam i teraz znowu wróciła do łask ;) Moje włosy są mocno zaniedbane, bo niewiele z nimi robię ostatnimi czasy, ale od kiedy tydzień temu wróciłam do tej odżywki, już widzę, że im lepiej. Mowa o odżywce z nowej serii (no dobra, seria ma kilka miesięcy) Isana Hair Professional, słyszałyście o niej?
    
  
Opis producenta:
  
Gdzie i za ile: w Rossmannach, ok. 9zł / 500ml
  
Skład:
Aqua, Cetearyl Alcohol, Glycerin, Glyceryl Stearate SE, Citric Acid, Stearamidopropyl Dimethylamine, Hydrolyzed Wheat Protein, Argania Spinosa Oil, Panthenol, Quaternium-87, Niacinamide, Distearoylethyl Hydroxyethylmonium Methosulfate, Propylene Glycol, Parfum, Linalool, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Phenoxyethanol
  
  
Moja opinia:
Odżywkę kupiłam parę miesięcy temu w Rossmannie, zobaczyłam na półce nową serią i skusiłam się, widząc ładne profesjonalne opakowania i dość niską cenę. Odżywkę kupujemy w dużej półlitrowej butli, wyglądającej naprawdę lepiej niż wskazywałaby cena czy ogólne postrzeganie Isany jako marki "taniej i średniej" ;) Butelka otwierana jest na przycisk - z jednej strony nakrętki naciskamy, a z drugiej strony wyskakuje otwór. Wydobycie produktu nie jest najłatwiejsze, bo jest on gęsty i trzeba go wycisnąć z butelki, co jest nieco problematyczne już przy małym ubytku, na szczęście można po prostu stawiać butelkę do góry nogami.
Odżywka jest biała, pachnie ładnie, choć dość ciężko, mnie kojarzy się z migdałami i olejem arganowym - nie wiem, jak pachnie on sam, ale kosmetyki z nim mają specyficzny zapach, całkiem przyjemny.
Jeśli chodzi o działanie, najlepiej odda jego istotę mój ostatni tydzień. Moje włosy były zaniedbane, suche, mimo szybkiego przetłuszczania się, końcówki wyglądały bardzo marnie - upały na pewno dały im się we znaki. Od kiedy wróciłam do odżywki, stan włosów zdecydowanie się poprawił przy codziennym używaniu. Nie są już takie sianowate, końcówki się nieco ogarnęły (choć wiadomo, że to, co mi się rozdwoiło i ukruszyło już przepadło -.-) i ogólnie nieco odżyły. Możliwe, że jakakolwiek odżywka by im pomogła, ale ta już wcześniej zrobiła na mnie dobre wrażenie. Dodatkowo włosy świeżo po myciu i jej użyciu są miękkie i bardziej błyszczące, choć to akurat efekty raczej tymczasowe. Zdecydowanie nie obciąża.
Czy polecam? Jasne :) Jest to tania odżywka, która starczy nam na kilka dobrych miesięcy, a przy tym jest naprawdę dobra - może nie najlepsza z najlepszych, ale zdecydowanie ją polubiłam. Może tylko nieco zmieniłabym zapach na bardziej świeży ;)
    
  
Zdjęcia tym razem robiła moja siostra, bo ja przez pracę nie mam kiedy złapać odpowiedniego światła ;)
   
Widziałyście już tę nową serię Isany? Używałyście jakichś produktów z niej? :)

73 komentarze:

  1. nie zwracałam nigdy uwagi na te odżywki. Używam jednej jedynej i nie zmieniam, ale wygląda po opisie dosyc ciekawie

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam tą odzywkę w wersji do włosów malowanych. Byłam mega zadowolona. Z pewnością do niej powrócę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Isana ma dobre recenzje, szkoda, że nie mam do niej dostepu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czemu nie masz dostępu? Nie mieszkasz w Polsce?

      Usuń
  4. cieszę się, że taka odżywka sprawdza się na włosach i z przyjemnością ją wypróbuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. kiedyś ją miałam, nie zapobiegała łamliwości włosów ale ułatwiała ich rozczesywanie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba nie ma co liczyć, że zwykła odżywka zrobi takie cuda ;)

      Usuń
  6. mam ją, nic specjalnego nie robi na moich włosach, ale ogólnie ok, na pewno b.wydajna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przy takiej ilości wszystko byłoby wydajne :D

      Usuń
  7. Miałam tą odżywkę i bardzo się lubiłyśmy:) Włosy po niej świetnie się rozczesywały:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O właśnie, to też!
      Poza tym mam wrażenie, że włosy się jakoś do niej przyzwyczaiły, bo jak jej nie użyję to z rozczesaniem jest gorzej niż wcześniej bez odżywki...

      Usuń
  8. Nie przekonuje mnie ta firma, używam z Isany jedynie płyny do kąpieli. Tej odżywki NIGDY nie miałam, ale może spróbuję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O widzisz, a ja akurat płynów do kąpieli od nich nie miałam, ale lubię bardzo ich żele, niektóre szampony itd :)

      Usuń
  9. Nie lubię takich wydajnych odzywek ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. na pewno ją sprawdzę, ale to może w przyszłym miesiącu bo aktualnie mam 4 odżywki które muszę powykańczać...
    a brzmi fajnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kolejka kosmetyków potrafi być demotywująca :P

      Usuń
    2. owszem... szczególnie jak wszystkie są w 3/4 pełne a Ty chcesz sprawdzić już następną! :P

      Usuń
    3. Nieee, gorzej jak kilka butelek stoi nieruszonych... :D

      Usuń
  11. Również używałam tą odżywkę. Jest warta wypróbowania, zużyłam jej 2 opakowania i na pewno nie raz ją jeszcze kupię! Z kolei szampon z tej serii też był fajny ale nakładany w zbyt dużej ilości przetłuszczał mi włosy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Który dokładnie szampon miałaś? :)

      Usuń
    2. Z olejem arganowym (butelka brązowa).

      Usuń
    3. Zaczynam się robić uczulona na ten wszechobecny argan :P

      Usuń
  12. Lubię takie gęste odżywki, ale nie lubię takich dużych pojemności.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Można używać na raty, na zmianę z innymi odżywkami, żeby włosy nie przywykły ;)

      Usuń
  13. Kilka razy obok niej przechodziłam, ale jakoś opakowanie nie zachęca mnie do zakupu :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Używałam też kiedyś tej odżywki. Z tego co pomiętam to była nawet w promocji :) efekt dla mnie ok, moja włosy ja polubiły i nie wykluczone że kiedyś jeszcze po nią sięgnę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, kiedyś była w promocji za niecałe 7zł.

      Usuń
  15. Mam tylko do włosów kręconych i również bardzo polecam.

    OdpowiedzUsuń
  16. a ja ją pierwszy raz widzę :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Odpowiedzi
    1. Widzę, że większości pasuje, dobrze wiedzieć! :)

      Usuń
  18. nawet nie wiedziałam, że isana wypuściła linię profesjonalną :)

    OdpowiedzUsuń
  19. nie słyszałam o niej wcześniej, ale wydaje się być ciekawa. aktualnie używam naturalnej pielęgnacji i jak pokończą mi się zapasy z alverde nie bardzo wiem, w jaką stronę pójść :) może uśmiechnę się do produktów alterry.
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie Alterra nieco zawiodła, jeśli chodzi o pielęgnację włosów...

      Usuń
  20. Spora pojemność,fajnie jakby działała super, bo jak się nie spisze, to co ja zrobię z 500ml? Na razie chyba się nie skuszę, muszę wykończyć choć ze 2 z obecnych :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie słyszałam o tej nowej serii, muszę wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Poważnie isana ma taki produkt ? :P Pierwsze słyszę/widzę.

    OdpowiedzUsuń
  23. Jakoś nigdy nie zwróciłam na nią uwagi, teraz pora to zmienić;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak wiesz czego szukać to na pewno znajdziesz :)

      Usuń
  24. Ciekawa jest ta odżywka jak będę w lipcu w Rossmannie to zerknę sobie na tą serię :) Na razie mam bana na zakupy :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Jakoś mnie nie ciągnie do kosmetyków z Isany, kojarzy mi się ze straszną tandetą. Ale może w końcu się przekonam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto zmienić nastawienie, bo mają trochę naprawdę dobrych produktów.

      Usuń
  26. nie miałam :) muszę wypróbować tą odżywkę. Ma bardzo ładne opakowanie ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. jestem w trakcie zużywania drugiego opakowania, myślę że na tym się nie skończy:)

    OdpowiedzUsuń
  28. lubię mocne zapachy i olej arganowy, może ją sobie kupię.. jak wykończę troszkę obecne zapasy ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. O Isanie słyszałam same superlatywy :)

    OdpowiedzUsuń
  30. kusisz :D brzmi ciekawie i chyba się na nią skuszę :)
    duża pojemność za tą cenę - biorę ! :D

    OdpowiedzUsuń
  31. na pewno wrzucę do koszyka, zaintrygowałaś mnie. :D

    OdpowiedzUsuń
  32. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Komentarzom typu "kopiuj-wklej-zareklamuj" mówię stanowcze NIE.

      Usuń

Z góry dziękuję za wszelkie Wasze komentarze :)
Zawsze wszystkie czytam i staram się na nie odpowiedzieć, bo Wasza opinia jest dla mnie naprawdę ważna.
Proszę jednak o darowanie sobie komentarzy typu "Obserwuje i liczę na to samo" albo "Super, zapraszam do mnie" - takie "spamy" będę usuwać.

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...