Hej! Dziś w nocy wróciłam z ćwiczeń terenowych pod hasłem "Krajobraz górski Polski i Słowacji". Ostatecznie ćwiczenia w całości odbywały się w słowackich Tatrach, a tylko nocleg mieliśmy w Zakopanem.
Ogólnie mówiąc, wyjazd oceniam baaardzo pozytywnie - zobaczyłam sporo pięknych widoków, wylałam litry potu na szlakach, bawiłam się świetnie i wróciłam zadowolona, choć tradycyjnie już cała obolała ;)
Byliśmy tam cztery dni, z czego właściwie tylko dwa spędziliśmy na szlakach, ale to wystarczyło :) Poniżej mam dla Was parę zdjęć, które mogą Wam się spodobać :)
|
Efekt huraganów, które parę lat temu zniszczyły dużą część lasów w słowackich Tatrach... |
|
W drodze na Popradske Pleso |
|
Popradske Pleso |
|
Popradske Pleso |
|
Piękna panorama <3 |
|
Jeden z nielicznych nieekstremalnych odcinków drogi w Słowackim Raju - reszta to było błoto, kładeczki nad potokiem, drabinki i spróchniałe schodki ;) |
|
Wiszący most w Słowackim Raju |
|
Poprad - miasto zaczynające się od blokowisk w szczerym polu, z Tatrami w tle |
|
Suweniry ze Słowacji :P |
|
I wracamy w stronę słońca :) |
Byłyście kiedyś w słowackich Tatrach? :)
czeska czekolada *_*
OdpowiedzUsuńCzeska czekolada ze Słowacji <3 :D
Usuńjuż dawno się niestety ta Studencka popsuła
Usuńto nie to co było kiedyś
"Kiedyś" jej nie jadłam, ale słyszałam legendy, więc i tak wzięłam ;)
Usuńja jak byłam mała uwielbiałam lentilky :)
UsuńZ tego się nie wyrasta ;)
UsuńZestaw obowiązkowy zakupiony jak widzę :) Od lat niezmienny :)
OdpowiedzUsuńDokładnie :D
UsuńTylko bażanta niechcący chwyciłam w wersji "Nealko" -.-
Bywałam przejazdem, ale jakoś te nasze, polskie, bardziej działają na serce :D
OdpowiedzUsuńMogę właściwie powiedzieć to samo, choć suma-sumarum chyba w słowackich spędziłam więcej czasu jak na razie ;)
UsuńPamiętam, jak mnie Rodzice zabrali do Słowackiego Raju i ja co pól minuty dostawałam palpitacji i prawie zawału serca, bo mam lęk wysokości, a tam jest dooość ekstremalnie ;)
OdpowiedzUsuńDokładnie, też miałam ciągle zawroty głowy :P
UsuńBażanta Radlera to można i u nas kupić, tyle, że pewnie nieco drożej :) A widoki piękne :) Jak tylko pojadę do rodziny w góry to też się napatrzę :D
OdpowiedzUsuńU nas nigdzie jeszcze nie widziałam :)
Usuńczekolada studencka mmm <3
OdpowiedzUsuńKurde, nie kupiłam dla siebie i jeszcze nie próbowałam, nie róbcie apetytu :P
UsuńPiękne widoczki.
OdpowiedzUsuńLentilki mam i ja, ale w polskiej wersji ;)
To nie to saaamo ;)
UsuńŚlicznie tam! Kocham studencką :D
OdpowiedzUsuńChyba jak każdy kto spróbował :D Korci i mnie!
UsuńZłoty bażant i lentylki kurcze czasy dzieciństwa :)
OdpowiedzUsuńNie zabrzmiało to najlepiej :P
UsuńAleż piękne widoki :)
OdpowiedzUsuńAno, sama patrzę i patrzę na te zdjęcia :)
Usuńzdjęcia są świetne, tęsknie za Tatrami,
OdpowiedzUsuńDobrze, że są wakacje zaraz ;)
UsuńMieszkam pół godziny drogi do czeskiej granicy i najbliższego miasteczka, raz na jakiś czas jeżdżę tam na obiad i przywożę takie same suweniry :D
OdpowiedzUsuńPozazdrościć :D Może jeszcze DM masz pod nosem? :P
Usuńuwielbiam góry!!! bażant i studentska muszą być :D
OdpowiedzUsuńI Lentilky! ;)
UsuńTatry <3
OdpowiedzUsuńja tak jakoś dziwnie więcej zwiedziłam Tatr Słowackich niż Polskich. Moją ulubioną trasą jest: Dolina Małej Zimnej Wody - Dolina Pięciu Stawów Spiskich - Dolina Jaworowa :D A w Jaworowej mnóstwo kozic :D W Słowackim Raju jeszcze nie byłam, trochę się boję.. Nie mogę się doczekać następnego wyjazdu w góry, ale to pewnie dopiero w przyszłym roku..
A czekolada Studencka jest the best :D
Do Słowackiego Raju nie polecam jak masz lęk wysokości / piłaś wczoraj / piłaś dzisiaj / kręci Ci się w głowie od ciśnienia :P
Usuńnie byłam nigdy na Słowacji, czas się chyba wybrać :D
OdpowiedzUsuńStudentska... *ślini się*! Najlepsza jest biała z bakaliami!
Czas najwyższy ;)
UsuńO losie tych słodyczy to Ci najbardziej zazdroszczę... :) A może widoków? sama nie wiem :) Fajne studia, że można sobie po Tatrach pochodzić :D
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nam tego w żaden sposób nie refundują nawet w kawałku ;)
UsuńJestem na etapie planowania wycieczki do Zakopanego i próbuję namówić mojego Mężczyznę na wypad na Słowację - Twoje zdjęcia jeszcze bardziej przekonały mnie do tego, żeby rzeczywiście postawić na swoim! :D lentilky <3
OdpowiedzUsuńWarto zajrzeć na Słowację, zwłaszcza, jeśli planujecie wyjazd dłuższy niż 3-4 dni :)
UsuńJa z Pragi przywiozłam czekolade studencką, podobno była pycha.. nie udało mi się do niej dobrać. Mam nadzieję że Ty spróbujesz :P
OdpowiedzUsuńTeż mam nadzieję - jedna jest dla Ukochanego, druga dla przyjaciółki, oby się podzielili :P
Usuńczekolada *.*
OdpowiedzUsuńNajlepsza przyjaciółka kobiety :P
Usuńnajbardziej mnie urzekło pierwsze foto ,przypomniałam sobie moje wspinaczki i szlaki które zwiedziłam w Zakopanym , Słowacji w 2009 roku:)
OdpowiedzUsuńMiłe wspomnienia, co? :)
Usuńprzecudowne , a najlepiej odpowiadają zdjęcia , jak się ogląda album ummm super , zamek orawski, baseny termalne cholipka muszę się wybrać ...zamek niedzicki także super .same mile wspomnienia
UsuńZnam to, też często wracam do zdjęć z wyjazdów :)
UsuńBardzo fajne zdjęcia :) Ja nie bardzo lubię wycieczki górskie, ze względu na to, że zbyt wielki ze mnie leń :P Wolę morze i wylegiwanie się na plaży :P Oto mój kameleon: http://photoee.blogspot.com/2013/06/dzikie-wyzwanie-tydzien-2.html
OdpowiedzUsuńJa też jestem leniem, poza tym mam całą masę defektów, przez które moja kondycja to jakaś abstrakcja, ale uwielbiam połazić po górach (we własnym tempie ;)).
UsuńDzięki za linka :)
Przepiękne widoki <3
OdpowiedzUsuńJuż za nimi tęsknię ;)
UsuńPiękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńUwielbiam Tatry, po słowackiej stronie jeszcze nie byłam.
Słyszałam, że ta czekolada studencka jest przepyszna :)
Jutro się dowiem i dam znać :P
UsuńPiękne widoki ;) Uwielbiam chodzić po górach, ale w Tatrach po stronie Słowackiej jeszcze nie byłam.
OdpowiedzUsuńLentilki ;DD
Polskie Tatry bardziej mi się podobają, ale i słowackie warto zobaczyć :)
UsuńJa od 13 lat jezdze do Malej Fatry i uwielbiam te widoki;-)
OdpowiedzUsuńNie wiem, gdzie to jest, ale zazdroszczę regularnych dostaw górskich wrażeń :D
Usuńzdjęcia są przepiękne, osobiście przez swoje lenistwo rzadko bywam w górach ale dla tych widoków chyba kiedyś w końcu to zmienię ;)
OdpowiedzUsuńWarto czasem ruszyć zadek na jakiś szlak *.*
UsuńOjj góry są piękne ;]
OdpowiedzUsuńNie da się ukryć, też je kocham :)
Usuńale bym chciała pojechac w góry ! :)
OdpowiedzUsuńWakacje tuż tuż, będzie okazja ;)
Usuńhah Lentilky :D
OdpowiedzUsuńco do ostatniego zdjęcia to piosenka Lisowskiej tu pasuje :D
Jestem tak nie na czasie, że nie wiem, o co chodzi :P
UsuńCudownie tam! Już dwa lata nie była w (żadnych!) górach i tęsknię..
OdpowiedzUsuńOj, jestem w stanie zrozumieć, chyba też się uzależniłam ;)
UsuńMniam mnie czekolada, którą uwielbiam! Sama wczoraj wróciłam z Zakopca. :))
OdpowiedzUsuńO, super, co zaliczyłaś? :D
UsuńSuper artykuł. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń