piątek, 18 maja 2012

Ziaja - Szampon Intensywna Świeżość do włosów tłustych

Wybaczcie post o nietypowej porze, mam dziś szalony dzień - miałam zajęcia na 8:00, a obudziłam się ok. 13:00 i powoli dochodzę do siebie :P
Dziś mam dla Was szampon, które ostatnimi czasy podbił moje serce ;) Kupiłam go właściwie przypadkiem, bo byłam w Piotrze i Pawle na spożywczych zakupach, zauważyłam go i zachęcona obietnicą miętowego zapachu, skusiłam się na zakup. Był tani, więc żaden problem ;) Wylądował wtedy na półce z zapasami, a teraz wreszcie zaczęłam go używać.

  
Opis producenta:
   
Gdzie i za ile: w sklepach z Ziają ;)) ok. 6zł / 400ml

Skład:
   
Moja opinia:
Nie ukrywam, że kupiłam ze względu na miętę w składzie i markę - uwielbiam Ziaję. Szampon okazał się jednak strzałem w dziesiątkę :)
Kryje się on w białej plastikowej butelce z zatrzaskowym zamknięciem. Pod światło da się zobaczyć, ile szamponu zostało. Łatwo wydobyć z opakowania odpowiednią ilość produktu, jest dosyć gęsty, więc się nie wylewa przesadnie. Ma konsystencję żelu, jest bezbarwny i obłędnie pachnie miętą - za to pokochałam go z miejsca, bo kocham zapach mięty ;)
  
  
Na włosach pieni się świetnie, wystarczy odrobina, żeby je umyć, ale zauważyłam, że mam przy nim tendencje do celowego go "nadużywania" - bo wtedy zapach jest mocniejszy, a piana większa :P Spłukuje się bez problemu, zostawiając włosy pachnące miętą jeszcze przez jakąś godzinę - mmm... :) Kiedy wyschną, okazuje się, że są puszyste, jakby nabrały objętości, i takie miękkie, że ma się ochotę ciągle nimi bawić. Nie są też poplątane. Nie zauważyłam, czy zmniejsza przetłuszczanie się, ale nie miałam nawet możliwości, bo czułabym się bardzo niekomfortowo, gdybym nie myła codziennie włosów ;)
Nie wymagam cudów od szamponów, ale muszą one porządnie myć i odświeżać, a przy tym ładnie pachnieć i nie szkodzić ;) Ten zdecydowanie spełnia wszystkie te warunki w takim stopniu, że trafia na podium ulubionych szamponów :)
Dodam też, że ostatnio nie widuję go już w sklepach, w przeciwieństwie do pozostałych kosmetyków z tej serii... Mam nadzieję, że jeszcze go dorwę!

 
Wy też macie ulubione szampony? Jakie to są? :)

48 komentarzy:

  1. jak go pochwaliłaś to teraz wszyscy będą kupować i już go nie dorwiesz hłe hłe hłe:D

    OdpowiedzUsuń
  2. Rewelacja! Ja jestem przy kolejnym opakowaniu tego szamponu :) Odżywka także super się sprawdza :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odżywki nie używałam, ale może też się skuszę ;) Też pachnie miętą?

      Usuń
  3. jak zobaczę to na pewno kupię;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam Zaiaje jak na razie mnie nie zawiodła. Mam jeden szampon średniej jakością ale natomiast odzywka mnie rozpieściła i bardzo ja lubię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O odżywce czytam ostatnio bardzo sprzeczne opinie :)

      Usuń
  5. Powiem szczerze, że widziałam kilka szamponów z tej serii, ale miętowy nie rzucił mi się oczy :) Za to miałam wersję do włosów farbowanych i się mocno zraziłam, okropny był...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie ja ostatnio też widuję tylko wszystkie pozostałe, ale tego nie ma... Już się bałam, że go wycofali, chamy jedne ;)

      Usuń
  6. Nigdy nie stosowałam ;) Ja jestem strasznie przyzwyczajona do Garniera ale może kiedyś spróbuję ;) Jakaś zmiana dobrze by mi zrobiła.

    W wolnej chwili zapraszam do mnie na news ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, u mnie Garnier odpada, testują na zwierzętach ;)

      Usuń
  7. z szamponów miałam tylko ten nawilżający-nigdy wiecej;)

    OdpowiedzUsuń
  8. jak go gdzieś przyuważę to na pewno się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. szamponu nie używałam, ale kocham mięte i uczucie chłodu jakie daje, dlatego często dodaję kilka kropli olejku miętowego do zwykłego szamponu, w moim przypadku to Babydream :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, muszę sprawdzić ten patent :) A myślisz, że olejki eteryczne albo kompozycje zapachowe też się sprawdzą?

      Usuń
    2. Ten mój olejek miętowy to właśnie olejek eteryczny, kupiony w aptece, więc mam pewność co do "czystości". Natomiast jeśli o kompozycje zapachowe chodzi, to ja bym nie ryzykowała. Do końca nie wiadomo co w nich siedzi, nuty zapachowe są w prawdzie ładniejsze niż w eterycznych, ale zazwyczaj są to syntetyczne twory, które mogą nam trochę narozrabiać. Wrażliwej skórze mogą zafundować eleganckie podrażnienie. Ale olejki eteryczne polecam serdecznie. Są naturalne i mają właściwości lecznicze :)

      Usuń
    3. No właśnie tak myślałam, choć wydawało mi się, że eteryczne i ich właściwości ograniczają się do działania przy parówkach itd, w sensie, że opierając się na samym zapachu ;)

      Usuń
    4. Ja też tak kiedyś myślałam, od dawna używam eterycznych i zapachowych do kominka, uwielbiam jak w domu ładnie pachnie :)
      Ale (pewnie przypadkiem) poczytałam o ich innych właściwościach i teraz kroplę lub dwie olejku eterycznego dodaję nawet do mieszanki OCM i krzywdy mi nie robią :)

      Usuń
  10. jeszcze nie widziałam go w sklepie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo w sumie w niewielu sklepach są, o dziwo...

      Usuń
  11. Niech tylko go dorwę w swoje łapki :D Niska cena i to jak go zachwalasz kuszą :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Chyba go jeszcze nie widziałam. Nie próbowałam jeszcze żadnego z Ziaji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja w sumie nie pamiętam, żebym wcześniej używała szamponu z Ziai, a to jest dla mnie dziwne :P

      Usuń
    2. Dziwne, że nie pamiętasz czy że nie używasz Ziajki?

      Usuń
    3. Że nie używałam dotąd żadnego ich szamponu, bo Ziaję wielbię od lat ;)

      Usuń
  13. Kusi mnie ten zapach mięty :)
    Z tego co widzę - on nie zawiera silikonów? Widze tylko pq.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na to wygląda, nie wczytywałam się w skład ;)

      Usuń
  14. Skuszę się na niego :) Taka świeżość będzie fajna na upalne lato!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie właśnie :) Kurde, mam nadzieję, że jeszcze uda mi się go dorwać -.-

      Usuń
  15. Ja już próbowałam dwóch z tej serii, postanowiłam sprawdzić wszystkie. Kupiłam z odzywką gratis. Tez je lubię, bo odpowiadają mojej skórze głowy. Tyle że tego miętowego jakoś nie widziałam.

    OdpowiedzUsuń
  16. mój ulubiony to ZIAJA lawendowy do włosów przetłuszczających się. Cudo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo, przypomniałaś mi, że jednak używałam wcześniej szamponu Ziai, właśnie tego! :)

      Usuń
  17. Ja mam odżywkę intensywna świeżość:)zapach mięty cudowny:)dziś będę testować:)ale ze spłukiwaniem bo podobno obciąża włosy ze skłonnością do przetłuszczania:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak słyszałam :)
      Ale mi i tak wszystko bez spłukiwania obciąża włosy :P

      Usuń
  18. w takim razie polecam odżywki do włosów w sprayu:)ostatnio kupiłam w rossmanie Loton PROVIT keratyna w płynie:)włosy ładnie się rozczesują i nie są obciążone:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie to jak najbardziej używam, czasem sama robię sobie mgiełki :)

      Usuń
    2. a można wiedzieć z czego są to mgiełki?bo ostatnio przezywam szał na tego typu kosmetyki do włosów:)

      Usuń
    3. Sok aloesowy albo zaparzone herbatki z pokrzywy czy skrzypu np. :)
      Myślałam też o dodaniu do nich kwasu hialuronowego.

      Usuń
  19. no bo własnie ja mam przetłuszczajace sie włosy ze skłonnoscia do wypadania i nie wiem jaka mgielka i z jakimi skladnikami moze byc stosowana do tego typu wlosow

    OdpowiedzUsuń
  20. Właśnie próbuję go gdzieś dorwać ;)

    OdpowiedzUsuń

Z góry dziękuję za wszelkie Wasze komentarze :)
Zawsze wszystkie czytam i staram się na nie odpowiedzieć, bo Wasza opinia jest dla mnie naprawdę ważna.
Proszę jednak o darowanie sobie komentarzy typu "Obserwuje i liczę na to samo" albo "Super, zapraszam do mnie" - takie "spamy" będę usuwać.

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...