OK, prawda, mam teraz dużo na głowie, mniej czasu wolnego, ale zawsze znajdzie się parę chwil na dobrą książkę - choćby w autobusie czy na nudnym wykładzie ;) Dlatego dziś mam dla Was nową porcję książek - czyli co ostatnio przeczytałam i co myślę o danej książce. Recenzje są króciutkie i bez opisów fabuły - ot, zwięzła opinia. Może komuś się przyda :)
"Tożsamość anioła" Lidia Helena Zelman
"Jeśli pewnego
dnia okaże się, że jesteś aniołem i twoja obecność na ziemi to nie
przypadek... Czy w to uwierzysz? Andrea to wrażliwa i inteligentna
dziewczyna, ale brak jej pewności siebie. Nawet kiedy Kaspar,
najatrakcyjniejszy chłopak na studiach, okazuje jej zainteresowanie, nie
potrafi mu zaufać. Kaspar budzi w niej niezrozumiały niepokój, tym
bardziej że dookoła zaczynają się dziać rzeczy trudne do wyjaśnienia.
Dziewczyna ma poczucie, że jej śladem ktoś podąża. Ktoś, kto nie jest
człowiekiem... Czy znajdzie w sobie siłę, by zmierzyć się z przeszłością
i zmienić przyszłość? Jak wiele można poświęcić dla miłości?"
Zawiodłam się nieco na tej powieści, bo z jakiegoś nieznanego mi
powodu... spodziewałam się czegoś dojrzalszego. Tymczasem "Tożsamość
anioła" to historia strasznie naiwna i mocno uproszczona. Nie przeczę,
czytało się dobrze i szybko (przeczytałam ją w jeden wieczór) i chętnie
sięgnę kiedyś po kolejne tomy, ale to zwykłe czytadło dla nastolatków,
bez większego polotu. Nie mam nic do zarzucenia stylowi i językowi, ale
miałam wrażenie, jakbym miała w rękach wersję skompresowaną - jakby
autorka chciała długą historię streścić w krótkiej książce.
"Wyznania Gejszy" Arthur Golden
"Młoda japońska
dziewczyna zostaje sławną gejszą i przeżywa wielką miłość. Jej niezwykła
opowieść, pełna humoru, patosu i niezapomnianych charakterów, to głośny
literacki debiut amerykańskiego pisarza, bogaty w wiedzę historyczną i
obyczajową."
"Wyznania gejszy" przeczytałam z dużym zainteresowaniem. Początkowo
sądziłam, że jest to historia oparta na faktach, gdy okazało się, że
jednak nie, trochę osłabł mój zapał. Przeczytałam ją jednak szybko i
płynnie.
Historia opowiedziana jest w pierwszej osobie, ale z dużym dystansem - może nawet aż za dużym, bo wbrew pozorom historia nie porusza aż tak, jak można by się tego spodziewać. Nie było tu wzruszeń czy chwil rozżalenia, bo fabuła prowadzona jest w sposób niemal sprawozdawczy. Dzięki temu jednak poznajemy dobrze kulturę japońskich gejsz, a tego byłam ciekawa najbardziej. Jest to świat niesamowicie tajemniczy, rządzący się swoimi prawami. Warto przeczytać choćby właśnie dla tego świata.
Historia opowiedziana jest w pierwszej osobie, ale z dużym dystansem - może nawet aż za dużym, bo wbrew pozorom historia nie porusza aż tak, jak można by się tego spodziewać. Nie było tu wzruszeń czy chwil rozżalenia, bo fabuła prowadzona jest w sposób niemal sprawozdawczy. Dzięki temu jednak poznajemy dobrze kulturę japońskich gejsz, a tego byłam ciekawa najbardziej. Jest to świat niesamowicie tajemniczy, rządzący się swoimi prawami. Warto przeczytać choćby właśnie dla tego świata.
"Spętani przez bogów" Josephine Angelini
"Ich przeznaczeniem jest odwieczna nienawiść. Ich pragnieniem – wieczna miłość…Czy miłość zdoła przezwyciężyć przeznaczenie? Helena Hamilton przez całe swoje szesnastoletnie życie czuła się inna,
choć nie chciała tego okazywać. A teraz zaczyna dręczyć ją sen...
Powraca co noc. Helena wędruje przez jałową pustynię. Rano budzi się
cała w pyle i krwi. A w dzień widzi trzy płaczące kobiety w bieli... A potem w liceum zjawia się Lucas, najpiękniejszy chłopak, jakiego
spotkała. Wzbudza w niej, tak nieśmiałej i łagodnej,szaleńczą nienawiść.
Dlaczego pierwszego dnia Helena próbuje zabić go na oczach całej
szkoły? Wkrótce Lucas odkrywa przed nią, że oboje mają odegrać rolę w tragedii
napisanej przez los tysiące lat temu i zsyłanej na świat przez greckie
boginie zemsty. Co stanie się z ich miłością?"
Na samym początku czytania stwierdziłam "O mamo, kolejny Zmierzch!" -
duża tajemnicza rodzina sprowadza się do miasta i z miejsca zachwyca
wszystkich mieszkańców. Z kolejnymi rozdziałami jednak podobało mi się
coraz bardziej, głównie ze względu na motywy z mitologii greckiej, którą
uwielbiam. "Spętani przez Bogów" to literatura młodzieżowa, ale całkiem
niezła. Nie uznałabym ją za prymitywną czy odmóżdżającą, naprawdę mi
się podobała. Zakończyła się tak, że teraz właśnie z wielkim
zainteresowaniem sięgnęłam od razu po kolejny tom i jeszcze tego samego dnia z rozpaczą zrozumiałam, że trzeciego nie przeczytam, bo... jeszcze go nie wydano...
"Ali i Nino" Kurban Said
"Ali jest
muzułmaninem z Azerbejdżanu, Azjatą i "synem pustyni". Nino to
chrześcijanka, pochodząca z gruzińskiej rodziny książęcej, czująca się
Europejką. Obydwoje, bardzo zakochani, postanawiają się pobrać wbrew
normom i tradycji. Lecz zasypanie głębokiej przepaści, dzielącej ich
światy, nie będzie tak łatwe, jak wzięcie ślubu... Na przeszkodzie
stanie wojna, religia, obyczaje i rodzina... Ta niezapomniana historia
miłości, przywodząca na myśl "Romeo i Julię" czy "Przeminęło z wiatrem",
rozgrywa się w malowniczym, orientalnym Baku na początku XX wieku, ale z
powodzeniem mogłaby zdarzyć się i dziś. Równie ciekawe są losy samej
książki, wydanej po raz pierwszy w 1937 roku a potem zapomnianej, oraz
jej autorów. Pod pisarskim pseudonimem ukryli się bowiem przedwojenna
austriacka baronowa i żydowski dziennikarz."
Na samym początku ta książka wywołała we mnie wielką irytację. Dlaczego? Otóż przemiły Pan Tłumacz w przedmowie raczył zaserwować nam parę spoilerów. O, przepraszam, jego ulubionych fragmentów... Mimo to zabrałam się za czytanie. Bardzo spodobał mi się język i styl - autor, kimkolwiek był, potrafił z dystansem opowiadać o różnicach kulturowych, o światopoglądzie konserwatywnych muzułmanów, o dziwactwach Persji, a opowiadał to w pięknych słowach. Sama fabuła jednak momentami wydawała mi się zwyczajnie nudna, odliczałam strony do końca. Były też fragmenty, kiedy naprawdę łatwo można było się pogubić w skomplikowanej sytuacji politycznej, ale dało się to "jakoś ogarnąć" ;) Minusem jest dla mnie smutne zakończenie - chyba jednak wolę happy endy...
"Ars Magica" Nerea Riesco
"W 1610 roku
przed trybunałem hiszpańskiej inkwizycji w Logrono stanęło ponad 50 osób
oskarżonych o czary. Jedenaścioro z nich spłonęło na stosie podczas
wielkiego autodafe. Wydarzenia te są osnową pełnej dramatycznych zwrotów
akcji powieści Nerei Riesco "Ars Magica", w której nierozerwalnie
splatają się ze sobą historia, magia i fikcja literacka. Książki, dzięki
której poznamy zaklęcia z różnych dziedzin życia, dowiemy się jak
sporządzić filtr miłości, jak się odkochać, jak odczyniać złe uroki.
Hiszpania, początek XVII wieku. W jednym z hiszpańskich miast, Navarrze,
zamordowana zostaje młoda kobieta. Rok wcześniej zeznawała jako świadek
podczas procesu czarowników przed trybunałem inkwizycji w Logrono.
Wszystkie znaki wskazują, że w zbrodnię zamieszane są siły piekielne.
Podejrzenia padają na czwórkę rzekomych czarowników. By uspokoić
przerażonych mieszkańców, święte Oficjum deklaruje gotowość ułaskawienia
tych wszystkich, którzy wyrzekną się magii i ukorzą się przed Bogiem.
Sprawę ma zbadać Alonso de Salazar, kształcony w Rzymie doświadczony
Inkwizytor. Człowiek, który nie wierzy ani w Diabła, ani w Boga, jedynie
w rozum. Nikt nie wie, że wytężone studia nad dziełami Leonarda da
Vinci i umiłowanie dla logiki obudziły w nim zwątpienie. Salazar uważa,
że czary i sabaty są efektem zbiorowego szaleństwa, i ma na to dowody.
Ktoś próbuje mu przeszkodzić w ich ogłoszeniu, a trop intrygi prowadzi
wprost na królewski dwór. Mayo de la Bastida D Armagnac, młoda wiedźma
podróżująca z miasta do miasta, której towarzyszka Ederra znalazła się w
rękach obrońców wiary, podąża krok w krok za Salazarem. Zakochana ze
wzajemnością w jego pomocniku, nowicjuszu Ínigo, ma nadzieję, że śledząc
inkwizytora i pomagając mu z ukrycia zaklęciami, ocali życie
przyjaciółce. Żadne z nich nie wie, że wkroczyli na niebezpieczną
ścieżkę, i nim osiągną cel, przyjdzie im zmierzyć się ze złem, bólem i
cierpieniem, jakiego dotąd nigdy nie zaznali."
Powieść... hmmm, przeciętna.
Fabuła i realia bardzo ciekawe, ale opisane w ten sposób, że ciężko się czyta. Autorka wybrała sobie naprawdę interesującą tematykę i zepsuła ją kiepskim stylem pisania. Gdyby tę powieść zrobić dwa razy "chudszą" już byłaby o całe nieba lepsza w czytaniu. Pełno tutaj niepotrzebnie nagromadzonych długaśnych przemyśleń bohaterów, a za mało wartkiej akcji, spodziewałam się czegoś naprawdę lepszego. Poza tym zakończenie... jakieś takie mało satysfakcjonujące ;)
Fabuła i realia bardzo ciekawe, ale opisane w ten sposób, że ciężko się czyta. Autorka wybrała sobie naprawdę interesującą tematykę i zepsuła ją kiepskim stylem pisania. Gdyby tę powieść zrobić dwa razy "chudszą" już byłaby o całe nieba lepsza w czytaniu. Pełno tutaj niepotrzebnie nagromadzonych długaśnych przemyśleń bohaterów, a za mało wartkiej akcji, spodziewałam się czegoś naprawdę lepszego. Poza tym zakończenie... jakieś takie mało satysfakcjonujące ;)
I co, czytałyście którąś z tych książek? A może Was do tego zachęciłam?
Chętnie o nich podyskutuję ;)
Zdjęcia i opisy pochodzą ze strony lubimyczytac.pl.
Ars Magica czytałam, bardzo średnia moim zdaniem i zdecydowanie ciągnęła się w nieskończonośc. Wyznania gejszy już od jakiegoś czasu mam zamiar przeczytac, wiecznie nie mogę się za nią zabrac. Obecnie jadę z drugą częścią 50 twarzy Greya :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że się zgadzamy co do Ars Magica ;)
UsuńGrey jest u mnie w kolejce, ale nie nastawiam się na nic specjalnego :P
Klimat jest utrzymany,ale trochę więcej akcji jest :) Tyle Ci zdradzę :)
UsuńNajbardziej się stylu i języka boję... :x
Usuńżadna z tych książek nie wpadła mi w łapki, szczerze mówiąc jakoś mało mnie zachęcają. Obecnie czytam Zafona "Cień wiatru" ;)
OdpowiedzUsuńJedna z moich ukochanych książek ostatnio <3
Usuńbardzo dobra tylko jakoś wolno mi idzie :) ale ogólnie bardzo mi się podoba ;)
UsuńPierwsza połowa mi też bardzo opornie szła, ale drugą wciągnęłam za jednym razem :D
UsuńO to znaczy, że mam już z górki :D
Usuńno i chciałabym też przeczytać "Spowiedź heretyka" ;)
OdpowiedzUsuńTeż mnie korci, przez sympatię do Nergala :D
Usuńmnie też ]:>
UsuńLubię "Wyznania Geishy" Ty to połknęłaś w tym miesiącu już? Podnosisz statystyki Polaków;)
OdpowiedzUsuńWłaściwie to przeczytałam więcej, ale nie wszystko tu wymieniam :P
UsuńCzasem zdarza mi się czytać 3-4 książki tygodniowo, czasem jakąś przeczytam w ciągu jednego dnia... A czasem mam przerwy i przez 2 tygodnie nie czytam nic :P
Ale fakt, mocno zawyżam statystyki :P
Faktycznie pędzisz z tym czytaniem :) Ja sobie dawkuje. Lubię przemyśleć książkę. Ale prawda jest też taka, że nie mam tak wiele książek i dlatego też je dawkuje, żebym miała co czytać przy wieczornych kąpielach w wannie :)
UsuńTeż lubię poanalizować, ale zazwyczaj gdy mam już książkę skończoną i mogę patrzeć na nią jako na całość :) Nigdy nie sięgam z marszu po kolejną książkę - wyjątkami są cykle ;)
UsuńNie czytałam "wyznania gejszy" ale w domu mam "Wyznania chińskiej kurtyzany" ale jakoś nie mogę się za nią zabrać, obecnie skończyłam "Krótka piłka" Cobena i zastanawiam się jaką wybrać następną :)
OdpowiedzUsuńO, zaintrygowałaś mnie tą Kurtyzaną ;)
Usuńmoże postaram się ja w końcu przeczytać w całości bo wydaje się być inna od wyznania gejszy
UsuńMoże będę pierwsza i tu o niej przeczytasz :P
UsuńWyznania gejszy jest mi znane:) Toruń pozdrawia Toruń:)
OdpowiedzUsuńI jak się Gejszę czytało?
UsuńWyznania Gejszy czytałam kilka lat temu i podobały mi się ;)
OdpowiedzUsuńfilm też mi się podobał ;)
Jak porównasz film do książki? :)
UsuńTytuł "Tożsamość anioła" jakoś mi się nie widzi, w życiu bym po nią nie sięgnęła ;) Ale już książka z mitologią w tle - coś dla mnie! Cieszę się, że zajrzałam, na pewno sobie wypożyczę :)
OdpowiedzUsuńMiałam fazę na "anielską" tematykę, akurat to-to niestety było niewypałem :P
UsuńTylko się nie wkręć za bardzo w tych "Spętanych przez Bogów", bo brak trzeciego tomu mnie osobiście dobił :P
Wyznania gejszy przeczytałam i owszem :)
OdpowiedzUsuńCzyta się nieźle, chociaż film zachwycił zdecydowanie bardziej - głównie ze względu na przepiękne kadry i kolory.
Z klimatu wschodu... polecam "Kwiat Śniegu i sekretny wachlarz". Książka osadzona nie w Japonii, a w Chnach pod koniec XIX wieku. Świetnie napisana historia trudnej momentami przyjaźni dwóch dziewczynek urodzonych tego samego dnia na tle skomplikowanych i powiem szczerze, dla mnie mocno abstrakcyjnych, norm kultury i zachowań. Niesamowicie wciąga :)
Zgadzam się, film przyjemniejszy :D
UsuńI dzięki za polecenie, na pewno się tej książce przyjrzę :)
,,Spętani przez Bogów" - to może być ciekawe! :-)
OdpowiedzUsuńJest, jest ;)
UsuńCzytałam Wyznania Gejszy i naprawde mnie zaciekawiły:)
OdpowiedzUsuńSpętanych przez Bogów musze przeczytać:)
Dobrze radzę, poczekaj do wydania trzeciego tomu ;)
UsuńCzytałam Wyznania Gejszy, świetna książka :) Podobno jednak autor niektóre szczegóły trochę "podkolorował" po rozmowach z prawdziwą gejszą. Gdybyś chciała porównać wersję napisaną przez prawdziwą gejszę, polecam "Gejszę" autorstwa Mineko Iwasaki.
OdpowiedzUsuńA któryż autor by się nie pokusił o podkolorowanie, skoro to nie miała być biografia ;)
UsuńNa "Gejszę" też zerknę, dzięki :)
czytałam Ars Magicę. książka mi się nawet podobała. należy do tych spod kategorii 'z potencjałem'. pomysł bardzo oryginalny, ale wykonanie już nieco gorzej, niestety.
OdpowiedzUsuńPrawda, chętnie przeczytałabym coś jeszcze w tych klimatach, ale umiejętniej napisanego :P
Usuńczytałaś książki Chufo LLorensa? są w podobnym klimacie, ale nieco drastyczne. osobiście nie czytałam, ale wiele znajomych osób mi jej polecało, więc może znajdę dla nich wolną chwilę. :)
UsuńOho, no to już sprawdzam :D
UsuńWydaje mi się, że czytałam Tożsamość Anioła, ale nie jestem pewna. Coś o aniołach jakiś czas temu czytałam, ale tytułu za nic w świecie nie mogę sobie przypomnieć. Wiem, ze miało mieć jeszcze kolejne części wydane.
OdpowiedzUsuńTyle anielskich książek teraz się pojawiło, że trudno zgadywać, co czytałaś ;)
UsuńPamiętam, że chyba pod koniec była jakaś akcja na sali gimnastycznej. Tyle tylko mi gdzieś tam świta.
UsuńNo to chyba nie to ;)
UsuńNo to nadal nie wiem, co czytałam :D
Usuńhttp://lubimyczytac.pl/szukaj/ksiazki?phrase=anio%C5%82*&main_search=1 Po opisach poszukaj :P
UsuńŻadnej z książek nie czytałam, ale chciałabym kiedyś przeczytać "Wyznania Gejszy". "Spętani przez Bogów" też sobie dodałam do chcę przeczytać na lubimyczytać.pl, Twoja opinia mnie zachęciła :)
OdpowiedzUsuńJakbyś chciała się za nie zabrać to pisz maila ;)
Usuń"Wyznania Gejszy" mam i czytałam kilka lat temu.
OdpowiedzUsuńTroszkę mnie rozczarowała, ale ja tak mam z książkami, które są mocno rozreklamowane. Zazwyczaj mnie zawodzą. Jestem dosyć wybredną czytelniczką.
Po takie robiące furorę zwykle sięgam dopiero jak zniknie ta pierwsza fala zachwytów :P
Usuńa ja przyznam się, że ostatnio bardzo zaniedbałam czytanie... muszę to jakoś zmienić, mam kaca moralnego przez to od X czasu, a nic nie robię w tym kierunku :O
OdpowiedzUsuńTo powiedz, co lubisz czytać, może znajdziemy coś, co Cię zachęci :)
Usuńnajbardziej lubię fantastykę ;) na półkach czeka już tyle książek...
UsuńNo to nie mam Ci co polecać, skoro masz do czytania sporo :) Ale jakbyś jednak chciała - http://lubimyczytac.pl/profil/45782/orlica/polka/319858/fantastyka/szczegoly - "moje" książki z tej kategorii ;)
UsuńTyle książek chciałabym przeczytać, a czasu brak :(
OdpowiedzUsuńOj, znam ten ból...
Usuńczytałam wyznania gejszy, już dawno dość, ale dobrze wspominam
OdpowiedzUsuńjeśli lubisz japońskie klimaty, to polecam "Tysiąc żurawi. Śpiące piękności" Kawataba Yasunari
dziwna proza, ale ciekawa :)
Nie wiem, czy lubię japońskie klimaty - lubię ogólnie czytać o innych kulturach :P Ale przyjrzę się, dzięki :)
UsuńNie czytałam żadnej z nich, a najbardziej zainteresowała mnie "Spętani przez bogów" ;)
OdpowiedzUsuńJak chcesz się za dwa pierwsze tomy zabrać to napisz na maila ;)
UsuńMam już ebooka, czeka w kolejce :)
UsuńTo koniecznie daj znać, jak przeczytasz :D
UsuńZaczęłam czytać, 1/3 już za mną i muszę przyznać, że już mi się podoba ;)
UsuńWcale się nie dziwię :D Będziesz razem ze mną płakać za trzecim tomem ^^
UsuńJest taka opcja, wczoraj mimo, że już dawno powinnam spać, czytałam do 3:20 ;O
UsuńI co, pierwszy tom połknięty już? ;)
UsuńDopiero połowa, bo przy okazji czytam jeszcze 2 inne książki, właśnie z serii Czysta Krew i 8 cześć Pretty Little Liars (polecam serię, mega wciąga) ;)
UsuńHarris czeka u mnie w kolejce do czytania ;)
UsuńŚrednio mi się jakoś podoba, film moim zdaniem o niebo lepszy, ale jak już zaczęłam czytać to szkoda przestać.
UsuńAle pierwszy tom czytasz czy całą serię?
UsuńZaczynam 4 tom.
UsuńA jak ma się zgodność serialu z książkami?
UsuńJest kilka różnic jeśli chodzi o bohaterów - Tarę i Lafayetta (którego swoją drogą w serialu uwielbiam), a tak to jakoś strasznie się nie różni.
UsuńTeż uwielbiam Lafayette'a :D "Łozap, biczyz?" :D
UsuńNawet moja mama go lubi :D
UsuńO, oglądasz z mamą? Dla mojej to "wampirze porno" :D
UsuńZ tego co pamiętam to kiedyś przypadkiem jakoś wyszło, że mama też ogląda i o dziwo w odcinkach była sporo dalej niż ja. Raz nawet jak chciała się dowiedzieć na czym obecnie jestem, to nie wiedząc o co zaczepić, spytała czy była już orgia na świeżym powietrzy... nie powiem, kopara mi opadła :D
UsuńHahaha, nie dziwię się :D
UsuńPodobnie zareagowałam, jak dowiedziałam się, że moja mama zaczytuje się w Grey'u, a potem mnie wypytuje, co to dildo itd o.O
Buahahaha, dobre :D:D:D
UsuńOd ponad tygodnia tupię nóżką i niecierpliwie czekam na 3 część! Swoją drogą spodziewałam się innego zakończenia.
UsuńJa też - tym bardziej nie mogę się doczekać kolejnego tomu, choć nawet nie wiem, kiedy ma wyjść -.-
UsuńJa też nie :/
UsuńJa czytam teraz książkę "Ciemniejsza strona Greya", jestem już w połowie ;)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa Twojej opinii na temat drugiej części "50 odcieni" bo pamiętam, że zamierzałaś przeczytać :)
Na razie czeka w kolejce ;) Jak przeczytam, pewnie napiszę tu o niej :)
Usuń