Pytałam Was jakiś czas temu, czy byłybyście zainteresowane wpisami na temat seriali - czyli o tym, co zajmuje resztki mojego wolnego czasu. Jestem wręcz uzależniona od seriali, oglądam ich mnóstwo, z każdego rodzaju. Bardzo się więc ucieszyłam, że z entuzjazmem przyjęłyście mój pomysł rozpoczęcia serii na ten temat :)
Jak będzie wyglądać seria? Co jakiś czas napiszę Wam parę zdań na temat jednego z oglądanych przeze mnie seriali. Oczywiście bez spoilerów, gdzieżbym śmiała! ;) Przedstawię wady, zalety, ciekawostki...
![]() |
źródło: http://www.movingintonewyork.com/wp-content/uploads/2013/04/ST-2-broke-girls.jpg |
Co to takiego?
Pierwszym serialem, którym chciałabym się tu zająć, jest sitcom "Two Broke Girls" - po polsku to "Dwie spłukane dziewczyny" - szacun za porządne tłumaczenie ;) Odcinki trwają średnio 20 minut, nie są jakoś szczególnie powiązane między sobą, ale wiadomo, że ciąg fabuły musi być zachowany.
O czym to?
Bohaterkami są dwie zupełnie różne dziewczyny - Max, która dorastała w biedzie, można powiedzieć, że w patologicznej rodzinie, oraz Caroline, która była córką jednego z najbogatszych biznesmenów w Nowym Jorku i z dnia na dzień straciła wszystko. Teraz, gdy znalazły się w jednakowej pozycji, pracując jako kelnerki w małej knajpce, mają wspólny cel - otworzyć własny biznes.
Co w tym takiego?
Lubię ten serial przede wszystkim za genialny humor i gagi. Przoduje tu Max ze swoim czarnym humorem i nawiązaniami do bieżących wydarzeń z "szołbiznesu", Caroline nie pozostaje w tyle, choć różnica między nimi jest taka, że śmiejemy się z żartów Max i z osoby Caroline, która niezbyt radzi sobie w życiu bez otaczających ją luksusów ;) Max jest moją zdecydowaną faworytką - wbrew pozorom jest inteligentna, piękna i idealnie sarkastyczne ;) Wiele uroku mają także pozostałe postaci - zboczony kucharz Oleg, infantylny szef dziewczyn Han oraz Earl, również pracujący w knajpce. Jest też osoba Sophie, choć o niej wspomnę raczej w następnym akapicie... Zaletą serialu jest też to, że te 20 minut naprawdę potrafi poprawić humor w ciągu dnia, zresztą łatwiej znaleźć czas na odcinek sitcomu niż "zwykłego" serialu.
Co psuje obraz?
Właściwie jedyne, co mi w tym serialu nie pasuje to osoba Sophie. Sophie tak naprawdę ma na imię Zofia, jest Polką i wystawia nam naprawdę średnie świadectwo, nawiązując często do swojej "ojczyzny". Jej image i zachowanie może i jest momentami zabawne, ale nie podoba mi się to, że niestety większość Amerykanów na podstawie tej postaci i jej opowiadań może budować sobie wyobrażenie Polski i Polaków.
Jakieś ciekawostki?
Nie, w tym przypadku raczej nie. Chyba, że jako ciekawostkę można uznać, że tytuł każdego odcinka zaczyna się od "...and" (w domyśle "Two Broke Girls and..."), a ja lubię tego typu konsekwentność ;) Poza tym na końcu każdego odcinka pojawia się na ekranie licznik z kwotą, którą dziewczynom udało się odłożyć na rozpoczęcie swojego biznesu.
Kwestie techniczne:
Serial obecnie ma dwa pełne sezony po 24 odcinki, trzeci dobiega powoli końca. Możemy go oglądać na kanale Comedy Central i oczywiście w internecie ;)
Kilka zdjęć:
![]() |
źródło: http://newstoshows.com/wp-content/uploads/2013/09/Two-Broke-Girls-3x01-And-the-Soft-Opening-10.jpg |
![]() |
źródło: http://channelnine.9msn.com.au/img/t3/2brokegirls/season1/guide/0104.jpg |
To na tyle. Oglądacie "Two Broke Girls"? Lubicie? A może Wasza opinia różni się od mojej? Chętnie podyskutuję ;)
Przy okazji - jakiego rodzaju serial kolejny? Fantastyka, kryminał, komedia, historyczny? ;)