wtorek, 8 maja 2012

Kilka prostych i efektownych manicure'ów #1

Wiem, że wiele z Was nigdy nie zaglądało na mojego drugiego paznokciowego bloga - nawet wtedy, kiedy jeszcze notki pojawiały się tam regularnie. Myślę jednak, że zainteresuje Was kilka naprawdę prostych zdobień, które każda z Was może wykonać na swoich pazurkach.
Chciałabym więc co jakiś czas pokazywać tu kilka takich manicure'ów, do których nie potrzebujecie tony pierdółek, stempelków, sond, kilkunastu lakierów itd.
Przed Wami więc pierwsza porcja :)
  

Pierwszy mani jest dosyć zwyczajny, ale bardzo zwracający na siebie uwagę - kiedy go nosiłam, zaczepiło mnie kilka pań, żeby pochwalić pazurki ;) 
Malujemy po prostu paznokcie na wybrany kolor bazowy - może być jakikolwiek, ja akurat wybrałam Orly - Pure Porcelain - po prostu uwielbiam ten lakier, to pierwszy Orly, który skusił mnie do zakupu ;) Łapki wykonujemy czarnym lakierem - My Secret - 121. Żeby kropeczki były w miarę równe, używamy do tego główki szpilki albo zapałki, działającej w tym przypadku jako domowa sonda - właściwa sonda kosztuje parę złotych, ale wiadomo, że nie każdy ją posiada czy ma potrzebę jej posiadania, więc spokojnie można zastąpić czymś innym, co ma okrągłe zakończenie. Namalowanie kota to już nieco większa filozofia, wymaga odrobinę wprawnej ręki w malowaniu paznokci pędzelkiem. Jeśli nie macie pędzelka albo nie czujecie się na siłach - zróbcie po prostu kolejne łapki na tym paznokciu ;)

  
Teraz taka typowo letnia propozycja - ja osobiście uwielbiam takie kolorowe pazurki. Do wykonania tego manicure'u wystarczy kawałek zwykłej gąbeczki i ze trzy lakiery. Najpierw wybranym lakierem malujemy całe paznokcie - ja jako bazę wybrałam błękit, czyli lakier Barbra Colour Alike - 456 Nie bo niebo. Czekamy chwilę aż baza wyschnie, chwytami gąbeczkę i drugi lakier - u mnie to jakaś frenczowa biel. Nakładamy nieco lakieru na gąbeczkę i ciapiemy nieregularne kształty, jak się komu podoba. Znowu czekamy aż wyschnie i bierzemy trzeci lakier - u mnie moja ulubiona zieleń: Beauty UK - 62 Sage Green. Maziamy nim czysty skrawek gąbki i ciapiemy znowu ;) Dla najlepszego efektu, żeby taki wzór utrzymał się długo i był gładziutki, warto pociągnąć pazurki jedną lub nawet dwoma warstwami dobrego topa - ja lubię Seche Vite i top z Vipery :)


  
Do tego zdobienia potrzebujemy dwóch mocno ze sobą kontrastujących lakierów oraz kawałka starej koronki. Efekt może wyjść bardzo różny, ale to cały urok tej metody zdobienia, nie sądzicie? :) Zaczynamy typowo - malujemy paznokcie pierwszym lakierem, dobrze, żeby był jakiś iskrzący dla lepszego kontrastu, u mnie to jasne złoto, czyli IsaDora Wonder Nail - 652 Gold Sparkles. Czekamy do pełnego wyschnięcia i malujemy jeden paznokieć czarnym lakierem (My Secret - 121). Szybciutko zanim wyschnie przykładamy do niego koronkę, trzymając ją po bokach paznokcia, a nie dociskając od góry. Zdejmujemy koronkę, a wraz z nią warstwę czarnego lakieru, który znalazł się pod poszczególnymi niteczkami. Powtarzamy całość na wszystkich paznokciach - na każdym wzór będzie nieco inny ;) Na koniec dopełniamy manicure topem - wg mnie do tego zdobienia najlepiej nada się matowy.


        
Na dziś to tyle. Miałyście kiedyś na pazurkach coś podobnego do moich propozycji? Która Wam się szczególnie podoba, a która nie przemawia do Was w ogóle?
Jesteście zainteresowane dalszymi postami o takiej tematyce?

88 komentarzy:

  1. Te kocie pazurki są genialne! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, też mi się strasznie podobały :P

      Usuń
  2. Świetny post. ;D Zajmę się robieniem nr 2^^ Oby było takich więcej. :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Ostatnio bawiłam się w cieniowanie gąbką.
    Metody z koronką jeszcze nie próbowałam.
    A dziś na paznokciach królują marble :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi marble jeszcze nigdy nie wyszło tak, jak chciałam :P

      Usuń
  4. Te z łapkami i kociakiem są po prostu urocze:)

    OdpowiedzUsuń
  5. koronka jak pękacz:)muszę spróbować

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No, trochę tak, faktycznie. Ale jednak wolę efekt koronki, choć pękacze też uwielbiam ;)

      Usuń
  6. Cudne paznokcie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetne zdobienia. Zwłaszcza to kocie :))

    OdpowiedzUsuń
  8. no wez, nie moglas czegos nowego leniuchu :P

    OdpowiedzUsuń
  9. Odpowiedzi
    1. Ha, widzę, że słusznie go dałam jako pierwszy, żeby był w miniaturce :P

      Usuń
  10. Hehe, kiedyś często robiłam sobie łapki ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. koci jest super :D Pękających nie lubię nie wiem dlaczego - nie podobają mi się. Miałam raz i więcej nie chcę ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale tu nie ma pękających :>

      Usuń
    2. fakt :) ale wygląda podobnie ;p

      Usuń
    3. Może akurat w tym zestawieniu kolorystycznym ;)

      Usuń
  12. wszystkie pamioętam, bo takie zdobienia zapadają w pamięć :D koty najlepsiejsze!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi :D
      W takim razie te z kolejnych postów też będziesz kojarzyć ;)

      Usuń
  13. Orlico,
    kocie pazurki przepiękne :)
    Pisze to ja, miłośniczka kotów i kotowatych wszelkich :D

    Małe pytanie, na "kocich" pazurkach, na małym, mam wrażenie, że paznokieć na końcu jest nierówny - moje wyglądają obecnie dokładnie tak samo, ponieważ rozdwajają się jak goopie. I tu pytanie - czy i Twoje się rozdwajają, i jeśli tak, to co z nimi robisz, że reszta taka śliczna???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety, to stare zdjęcia... Tak mi się rozdwajają, że teraz mam je ścięte na zero, nie jestem w stanie w żaden sposób poprawić ich kondycji - taka już ich uroda...
      Próbowałam wielu odżywek, ale żadna nie zadziałała tak, jak trzeba.

      Usuń
    2. Bardzo dziękuję za odpowiedź, chociaż miałam nadzieję na "radę cud" ;)

      Tak czy tak, bloga dorzuciłam do obserwowanych, o bardzo mi się u Ciebie podoba :D
      A jak pazurki mi odżyją to spróbuję "skopiować" kotki.

      Usuń
  14. Ooo, tego myku z koronką nie znałam :) A właśnie bawię się w cieniowanie gąbeczką :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spróbuj z koronką ;)

      Usuń
    2. Innym razem :) ale już mam kolorystykę wybraną do tych koronkowych :D

      Usuń
    3. Przypomniałam sobie, jak próbowałam je zrobić - bo znalazłam tylko zdjęcie, bez tutorialu i nie wiedziałam jak to wykonać, próbowałam np. przyłożyć koronkę do bazowego lakieru i zamalować drugim, ale nic z tego nie wyszło, dopiero później wpadłam na to, żeby ją "odciskać" :D

      Usuń
    4. Ha ha :D Ale Ty zdolna bestia jesteś i ostatecznie wyszły piękne :)

      Usuń
    5. Bestia na pewno, czy zdolna to bym się kłóciła :P

      Usuń
    6. Eee, teraz to już tylko kokietujesz ;P

      Usuń
    7. Hahaha, ja Cię po prostu podrywam i wymuszam komplementy :P

      Usuń
    8. Oo, brzmi kusząco :D ha ha :)

      Usuń
  15. super jest z kotkiem a umisz z zyrafą ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coś by się pewnie dało, ale na dłuższych paznokciach, takich jak na zdjęciach. Teraz mam krótkie.

      A żyrafę zmalowałam kiedyś na safari - http://lakieroholiczka.blogspot.com/2011/07/around-world-6-african-safari-nail-art.html

      Usuń
  16. ja, jako posiadaczka czarnego kocura, oczywiście zakochałam się w kotku na pazurkach. Cudny jest

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie sądziłam,że tak efektowne paznokcie można uzyskać w tak prosty sposób :) Świetne są :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A takich prostych sposobów jest więcej ;)
      Widzę, że miałam dobry pomysł z tą miniserią postów :)

      Usuń
    2. Dobry? Bardzo dobry :D Z niecierpliwością czekam na kolejne ;]

      Usuń
    3. Już teraz możesz poszperać na moim drugim blogu, tam jest tego więcej ;)

      Usuń
  18. Noo nieee kotkowy mnie rozwalił... :D Mam dwie lewe ręce do tworzenia wzorków ale muszę go zrobić choćby nie wiem ile mi to zajęło!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pochwal się efektem!
      Pewnie przesadzasz z tymi dwoma lewymi rękoma, ale jeśli nie poradzisz sobie z kotkiem to już same łapki świetnie wyglądają ;)

      Usuń
  19. Zakochałam się w tych pierwszych ;o

    OdpowiedzUsuń
  20. Wszystkie pomysły są świetne, ale mi najbardziej podoba się ten z kotem jest super jestem pod wrażeniem pomysłu i wykonania:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Najbardziej podoba mi się ten z kotem, w dodatku to chyba najszybszy sposób na wzorek :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szybszy jest chyba ten z koronką, ale łapki faktycznie robi się błyskawicznie :)

      Usuń
  22. Bardzo fajne mani :) Koci mnie oczywiście zachwycił najbardziej, jednak z moim anty-talentem mogę tylko pomarzyć o zmalowaniu tak pięknego kociaka ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tam, marudzisz ;)
      Nawet jeśli, zrób same łapki ;)

      Usuń
  23. mani z kotem - cudne cudo :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ten pierwszy jest cudny!!
    magdaikosmetyki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki ;)
      A link niepotrzebny, w razie czego trafię na bloga ;)

      Usuń
  25. super te kocie pazurki, też mam propozycje z łapkami ale bez takiego wypaśnego kocura;D pozdrawiam i obserwuje :*

    OdpowiedzUsuń
  26. ...a mi sie też pierwszy najbardziej podoba :D Mimo, że nie lubię i nie robię żadnych zdobień na paznokciach, zwykle maluje na jeden kolor ;).. ale ten jest uroczy :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ostatnimi czasy też tylko jeden kolor ;)

      Usuń
  27. Jeszcze się pytasz? Pewnie, że chcemy takie notki. Ja twojego bloga lakierowego uwielbiam, naprawdę jeden z moich naj najulubieńszych lakierowych blogów, przeboleć nie mogę że teraz notki są tak rzadko:P Co nie znaczy, że tego kosmetykowego nie lubię - bo lubię:D. Ale mam niedosyt zdobień i lakierów:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Postaram się tutaj wrzucać co jakiś czas posty lakierowe, a tamtego bloga zostawić już na śmierć ;) Nie mam siły ani czasu na prowadzenie dwóch ;)

      Usuń
  28. Zakochałam się w kocim mani :) Na pewno spróbuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pochwalisz się? :D

      Usuń
    2. Jak się uda to na pewno :) Ale nie jestem aż tak sprawna jak Ty. Dla mnie sukces to równo pomalować płytkę ;)

      Usuń
    3. A daj spokój, z moimi trzęsącymi się łapami też zbyt wiele nie zdziałam... ;)

      Usuń
  29. Ostatni wzorek pięknie by wyglądał w kolorach czerni i bieli. Jak myślisz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Biel zwykle jest kremowa, a tu dobrze, żeby podkład jakoś iskrzył - inaczej wygląda płasko ;) Ale np. taka biel jak Orly - Au Champagne - jak najbardziej :)

      Usuń
  30. Ten pierwszy - genialny :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Koty są urocze, ale czy takie proste do wykonania - wątpię :-) Ale ja nie jestem zbyt zręczna w malowaniu paznokci, więc każdy manicure to dla mnie wyzwanie.

    OdpowiedzUsuń

Z góry dziękuję za wszelkie Wasze komentarze :)
Zawsze wszystkie czytam i staram się na nie odpowiedzieć, bo Wasza opinia jest dla mnie naprawdę ważna.
Proszę jednak o darowanie sobie komentarzy typu "Obserwuje i liczę na to samo" albo "Super, zapraszam do mnie" - takie "spamy" będę usuwać.

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...