Stałe bywalczynie mogły zaobserwować, że od daaawna na mojej chciejliście była jedna stała pozycja - paletka Sleek Safari. Była to wczesna limitowanka, właściwie nigdzie już niedostępna... Oczywiście musiałam się na nią napalić i uparcie na nią polowałam - bezskutecznie. Wreszcie jakiś czas temu odkryłam, że ma ją znajoma blogerka - Ofetowa. Zaczęłam jej regularnie, choć żartobliwie truć, czy nie chce się jej przypadkiem pozbyć ;) I wiecie co? Wreszcie się doczekałam! :D Dokonałyśmy małej wymianki i oto jest...:
Prawda, że piękna? *.* Najbardziej moja ze wszystkich patelek Sleeka :)
Na 12 cieni tylko trzy są matowe i znacznie odbiegają one pigmentacją od pozostałych. Ale nie szkodzi - myślę, że z tych odcieni i tak korzystałabym najrzadziej. Poszczególne kolory nie mają nazw, a szkoda, bo zawsze to łatwiej pisać "Błękit Toitoia" niż "drugi cień w pierwszym rzędzie" :P
Zobaczmy te kolory z bliska ;)
Dominują brązy, zielenie, takie kolory neutralne, idealne do mojego jesiennego typu urody. Z miejsca zakochałam się w trzecim cieniu w pierwszym rzędzie (kurde, czemu nie w "Zgniłym kiwi"?). Na razie nieco eksperymentowałam z tą paletką, ale przez ostatnie miesiące właściwie nie używałam cieni, więc moje umiejętności spadły jeszcze bardziej i taplają się gdzieś na dnie ;) Kilka razy jednak odważyłam się wyjść do ludzi w makijażu z Safari i najczęściej było to połączenie dwóch ostatnich odcieni i białego rozświetlacza. Wiem, ambitnie ;)
Na koniec jeszcze swatche!
Ładne swatche, nie? :P To dzięki mojej bratniej duszy, poznanej przez blogosferę! Moja o kochanej meSS, która łaskawie uświadomiła mnie, że żeby swatch był intensywny wystarczy... mocniej przycisnąć palec do skóry :P
Przy okazji - jazda na bloga meSS (KLIK), dodawać do obserwowanych! Przeniosła się z Pingera na jedynego słusznego Blogspota i musimy pomóc jej zdobyć publiczność do pisania - a pisze ciekawie, trast mi ;)
Właśnie próbuję zatuszować fakt, że nie mam dla Was makijaży do pokazania. Wybaczycie? Mam nadzieję, że za jakiś czas będę w stanie pokazać Wam, co paletka Safari potrafi ;)
Polujecie również na jakieś "białe kruki" ze Sleeka? :)
Macie jakieś niespełnione marzenia w tej kategorii? ;)
Safari to nie moje odcienie, ale ostatnio po długich wewnętrznych bataliach zdecydowałam się na Darks ;) Uwielbiam palety Sleek ;)
OdpowiedzUsuńDarksy to teraz ostatnia paletka z obecnych, którą bym chciała ;)
Usuńale Ci jej zazdroszczę :(
OdpowiedzUsuńJak była w sprzedany to nawet nie wiedzialam o istnieniu Sleek'ow...
Ja też :< Znalazłam ją w jakimś sklepie, ale była oczywiście niedostępna.
UsuńMi się śni Acid ;)) A Safari w sam raz na jesienne makijaże ;)
OdpowiedzUsuńJa zawsze mam jesienne makijaże :P
UsuńPosiadam tylko Oh Sp Special ze Sleeka, ale na tym na pewno nie skończę :)
OdpowiedzUsuńOj nie, nie da się mieć jednego Sleeka :D OSS też mam i bardzo lubię :)
UsuńTe dwa ostatnie cienie w drugim rzędzie najbardziej przypadły mi do gustu.:D
OdpowiedzUsuńMój niezawodny duet :D
Usuńzazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńSama sobie zazdroszczę :D
UsuńNie moje kolory, ale wiem jak długo czaiłaś się na tą paletkę, więc super, że ją w końcu zdobyłaś! :) Podoba mi się dolny rząd, szczególnie ten przybrudzony turkus.
OdpowiedzUsuńPiękny jest... Zdecydowanie bardziej zielony niż niebieski, więc na plus dla mnie ;)
Usuńmarzy mi się paletka sleeka w odcieniach fioletowych, ale niestety takiej jeszcze nie wyprodukowali. ;(
OdpowiedzUsuńNo to czekamy ;) Fioletami też bym nie pogardziła.
Usuńdo moich ciemnozielonych oczu fiolety pasują idealnie, więc bardzo żałuję, że sleek nie ma fioletów w swojej ofercie. :(
UsuńDo moich brązów też, choć nie wszystkie odcienie :D
Usuńsafari jest piękna, ale mi nie pasują te odcienie. najlepiej czuję się w brązach i fioletach. zastanawiam się nad paletkami darks, au naturel lub oh so special. nie mogę się zdecydować. którą Ty byś wybrała? :)
UsuńOSS - już ją mam :D
UsuńKolory faktycznie takie Twoje :) Ja ze Sleeka na mojej liście "muszętomiećchoćbyniewiemco" mam jeszcze Darks i Bohemian, ta druga niestety też już dość dawna i zapomniana ;)
OdpowiedzUsuńMyślę, że i Bohemian jest jeszcze do zdobycia :) Trzeba tylko odpowiednio roztrąbić, że się jej szuka :P
UsuńJeszcze nigdy nie miałam okazji używać cieni ze Sleeka, ale wszyscy je polecają. W tym miesiącu pierwsza moja paletka wpadnie do koszyka :)
OdpowiedzUsuńCzekam na twój makijaż ;)
Jaką wybrałaś? :) Tutaj prezentowałam już Oh So Special, Original i Monaco jak coś ;)
UsuńMi się marzy Oh so special:)
OdpowiedzUsuńŚwietna jest, idealna na co dzień :)
Usuńmam 4 paletki sleeka i wszystkie bardzo lubię ;) Ostatnio upolowałam darks <3
OdpowiedzUsuńO kurde, wychodzi na to, że też mam 4 :D I na Darksy pewnie w końcu się też skuszę ;)
UsuńSafari to udana limitka, fajnie, że udało Ci się ją zdobyć :) Obecnie poczułam zaspokojenie paletkami Sleek, mam ich 10 i 3 MUA, do tego paletę Naked UD i masę pojedynczych cieni. Obecnie jedynie wzdycham do Respect :))
OdpowiedzUsuńŁaaa, 10 Sleeków *.*
Usuńja poluję na sleek graphite, ale to już niemożliwe, aby ją zdobyć :(
OdpowiedzUsuńNic nie jest niemożliwe, skoro ja dorwałam wreszcie Safari ;)
UsuńPaletka w nie moich barwach, ale cieszę się, że w końcu ją masz :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPodobała mi się długi czas, ale teraz przy 9ciu paletkach stwierdzam, że... nie jest mi już potrzebna :D Ha! ;D wreszcie ;>
OdpowiedzUsuńHaha, przy 9 jestem w stanie zrozumieć :D
UsuńMnie nie ciągnie jeszcze do żadnej paletki sleeka, wolę sama komponować paletki, bo wiem co mi trzeba:) Brązy w tej paletce bardzo mi się podobają, a zieleni na oczach się obawiam:)
OdpowiedzUsuńDla mnie zieleń jest stworzona na szczęście :D
UsuńCudna <3 Hehe, w końcu się doczekałaś swojej upragnionej paletki :PP
OdpowiedzUsuńNareszcie *.*
UsuńŻyłam sobie szczęśliwie nie wiedzac o jej istnieniu... Do teraz kiedy mam na nia wieeelka chrapkę;)
OdpowiedzUsuńUps... :D Może jeszcze znajdzie się gdzieś jakaś bezdomna paletka ;)
UsuńTo zupełnie nie moje kolory, ale nie zmienia to faktu, że są piękne i wcale Ci się nie dziwię, że tak bardzo jej pragnęłaś ;)
OdpowiedzUsuńPragnęłam to mało powiedziane ;)
UsuńHej. Mi się podobała Jewels, która była dostępna jeszcze na kosmetykomanii nie tak dawno temu, lecz byłam tak spłukana z kasy, że na nic nie mogłam sobie wtedy pozwolić z kolorówki. No szkoda się mówi.
OdpowiedzUsuńMam Sleekową Curacao i ją męczę codziennie. Uwielbiam ją. Jeszcze się czaję na Oh So Special (którą kupiłam de facto, ale dla mojej kumpeli na prezent urodzinowy) i jeszcze Bad Girl! Chociaż do moich zielonych oczu granaty nie są wskazane, ale coooo tam :D:D
O tej też dowiedziałam się z Kosmetykomanii, jak rzucili stare limitki, tylko zanim się zdecydowałam to już jej nie było :<
UsuńNapaliłam się jeszcze swojego czasu na Sparkle, ale jak zobaczyłam swatche to mi przeszło.
UsuńZ tych nowych począwszy od PPQ nic do mnie nie przemawia. Czekam na jakiś przełom.
też chciałam sobie zamówić Jewels, ale sklep nie był uprzejmy mi odpisać, czy można dokonywać płatności zagraniczną kartą albo przez Paypal... a jedyny moment kiedy widziałam tę wspaniałą paletę poza kosmetykomanią, to aukcja na ebayu rozpoczynająca się od 20 funtów. oO" ale teraz wierzę, że może jeszcze udać mi się ją dopaść.
UsuńSparkle też mnie nieco zniechęciło... Ale od początku nie planowałam kupić ;)
UsuńMagd, u nich ogólnie chyba kontakt mocno kuleje ;)
Pierwszy na drugim zdjęciu jest piękny :-)
OdpowiedzUsuńTeż mi się podoba, mało mam cieni w takim odcieniu, które byłyby tak dobrze napigmentowane :)
UsuńNo to teraz pokazuj mejkapy, które nią wykonasz :>
OdpowiedzUsuńAle moje mejkapy to porażka -.-
Usuńczekamy na makijaże :)
OdpowiedzUsuńOjojoj... Czuję presję :P
UsuńSafari, Darks- moje marzenie ;D
OdpowiedzUsuńMarzymy podobnie :P
Usuńosz Ty żmijko! ja też ją chciałam! ej noooo! :D jest cudowna! <3 właśnie marzy mi się ta i graphite czy cos :D (same szarości:>)
OdpowiedzUsuńPoluj poluj, wreszcie się uda ;)
UsuńNo i jak tu nie wierzyć że marzenia się spełniają;)
OdpowiedzUsuńKolory bliskie memu sercu,oprócz zieleni
Nie wiem czemu ale w zieleni wygladam okropnie;D
Ktoś może to potwierdzić? :> Czy po prostu źle się w niej czujesz? ;)
Usuńmoże to potwierdzić moja mama i ja sama.
UsuńZałożyłam kiedyś zielony sweter,wyglądałam jak ufo;D
moja skóra żle kontrastuje z tym kolorem;D
Hehehe, to ja mam tak z niebieskim :D
Usuńja w niebieskim wyglądam nawet nawet:) ale w zielonym wyglądam jakbym posiniała;D
Usuńzgniłe kiwi faktycznie ładne :) nie mam jeszcze żadnej palety sleek'a choć mam wielką na nie ochotę:)
OdpowiedzUsuńHehehe, pewnie w końcu ulegniesz :D
UsuńTe ciepłe beże i "jaskrawa" zieleń śliczne
OdpowiedzUsuńczemu ja tej palety nie widziałam nigdzie? czy ja jakiś etap w sleekowej karierze opuściłam ?
Nie wiem, ale ona była dostępna całe lata temu...
UsuńZazdroszczę! To również moje marzenie :)
OdpowiedzUsuńTo życzę równie owocnych poszukiwań ;)
UsuńNiekoniecznie dla mnie, ale ważne, że Ty jestes zadowolona:)
OdpowiedzUsuńOtóż to, dziękuję ;)
Usuńnie pokazałaś na oku , no wiesz .. nie wybaczam ;D;D
OdpowiedzUsuńa tak serio to mi też by takie kolory "pasowały" ;)
Może kiedyś naprawię ten karygodny błąd ;)
Usuńpiękne kolory :)
OdpowiedzUsuńZupełnie moje *.*
UsuńPaletka piękna. Marzyłam kiedyś o Acid, ale ostatecznie zrezygnowałam, bo neonowe kolory nie nadają się na co dzień ;D
OdpowiedzUsuńA kto mówi, że miałabyś jej używać codziennie :P
UsuńSuper odcienie są w tej paletce! Swatche również ;)
OdpowiedzUsuńHa! :P Moje życie stało się bogatsze, od kiedy poznałam tę metodę swatchowania :P
UsuńKilka kolorów z tego zestawu bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńMnie paletki Sleek już nie kuszą.
Preferuję cienie marki Inglot.
O widzisz, a ja zdecydowanie bardziej wolę Sleeki :)
Usuńjesli miałabym coś nazwać kosmetycznym marzeniem, pierwszym miejscem na wish-liscie i najwiekszym chciejstwem to bylaby to wlasnie ta paletka. Poluje na nia od roku. Bezkutecznie. :(
OdpowiedzUsuńZazdroszcze i podziwiam to cudo <3
pozdrawiam :)
W takim razie życzę owocnych łowów, mimo wszystko ;)
UsuńFajnie że jesteś szczęśliwa i że udało Ci się ją zdobyć :)
OdpowiedzUsuńKolorki są fajne, ale wolę mniej perłowe
Maty mam w innych paletach :P
UsuńUwielbiam ją :)
OdpowiedzUsuńEJ, DZIEWCZYNY, KSIĘŻNICZKA MA SAFARI, CHĘTNIE ODDA!
Usuń:P
dla mnie takim 'chciejem' jest jakakolwiek paletka Sleeka, jak dotąd kuszą mnie wszystkie, ale nie mam żadnej ;c
OdpowiedzUsuńMikołajki się zbliżają ;)
UsuńCudne kolory! Chyba wszystkie mogłabym wykorzystać u siebie. Na razie ze Sleeka mam Oh So Special i Sunset, z pozostałych chyba ta najbardziej by mnie kusiła ;)
OdpowiedzUsuńWidzę, że mamy podobne gusta ;)
UsuńŚwietne kolory, takie dość neutralne, kojarzące się z ziemią :)
OdpowiedzUsuńW końcu "Safari", bardzo trafna nazwa :D
Usuńja też ją chce!!! :( buuuu...
OdpowiedzUsuńMoja, nie oddam! ;)
Usuńbardzo ładne kolory ;) mnie kusi Bad Girl i jak mi wpadnie troche kasy to pewnie w nią zainwestuję ;)
OdpowiedzUsuńNie inwestuj, święta idą :D
Usuńna prezenty już zechciałam co innego :D
UsuńSzybka jesteś :P
UsuńFaktycznie piękna, ja żałuję że nie kupiłam graphite jak była okazja:(
OdpowiedzUsuńa ja mam graphite i musze Ci powiedziec, ze od bad girl roznia ja tylko dwa cienie, a przeciez bad girl jest dostepna ;)
UsuńKarola, może jeszcze gdzieś trafisz ;)
UsuńPamircia, ooo, aż muszę sobie porównać, tak z ciekawości, bo to nie moje kolory :)
Kurcze, serio fajna :D
OdpowiedzUsuńNo ba :D
UsuńKiedyś polowałam na nią :P Alle teraz jakoś sleeki mi się odwidziały w większości ;)
OdpowiedzUsuńA ile już masz? ;)
Usuńa ja mam 17 palet, w drodze do mnie są jeszcze 2 na 100% i chyba trzecia :p
OdpowiedzUsuńz unikatów choruję właśnie na Safari..na Jewels i szczególnie Curious...:(
Potem Chaos, Circus, Sparkle..ale te już łatwiej nieco dostać..nieco :/
Wow, a myślałam, że moje 9 to dużo :D Ale w tym są 4 Sleeki, 1 Technic, 1 neutrale no-name i kilka 'samoróbek' ;)
Usuń