czwartek, 14 czerwca 2012

Moja nowa miłość - Karpaty! - Relacja z wyjazdu :)

Na trasie na Halę Gąsienicową, na horyzoncie Giewont :)

Jak Wam pisałam tydzień temu, wybrałam się na ćwiczenia terenowe z moim rokiem - studiujemy Turystykę i Rekreację, a tym razem na terenówkę pojechaliśmy w góry, w Karpaty. Bardzo się cieszyłam z wyjazdu, bo nigdy nie byłam w Karpatach, choć góry kocham całym sercem. 
I w trakcie tego wyjazdu moja miłość do Sudetów została przyćmiona przez miłość do Tatr. Jak pierwszy raz zobaczyłam ich zarys na horyzoncie, odebrało mi mowę - na żywo robią niesamowite wrażenie, znacznie mocniejsze od oglądanych zdjęć. 

Nasz wyjazd zaczął się od dwóch dni w Jurze Krakowsko-Częstochowskiej, "zaliczyliśmy" więc Szlak Orlich Gniazd, Ojcowski PN, Kraków, Pustynię Błędowską... W tych okolicach już byłam, więc nie zrobiły na mnie jakiegoś oszałamiającego wrażenia, choć oczywiście bardzo mi się tu podoba :) 
Teraz może parę zdjęć z tego pierwszego etapu:
     
Szlak Orlich Gniazd - zamek w Pieskowej Skale
Szlak Orlich Gniazd - zamek w Pieskowej Skale
Szlak Orlich Gniazd - zamek w Olsztynie pod Częstochową
Szlak Orlich Gniazd - zamek w Bobolicach
Pustynia Błędowska
Kraków :)
   
Kolejne dni spędziliśmy już w Karpatach i tu każde nowe miejsce było dla mnie zachwycające :) Co prawda pogoda średnio dopisywała i na szlak wyszliśmy tylko dwa razy, ale jednak zobaczyłam kawał Karpat i naprawdę zakochałam się w każdym ich elemencie. Niestety, okazało się, że najwyraźniej moje płucko nie zregenerowało się odpowiednio po odmie, bo po kilkuset metrach miałam już straszną zadyszkę i zwyczajnie nie nadążałam za pędzącą grupą. Szłam więc daleko za nimi, wolniutko, z przerwami, z trójką koleżanek z różnymi innymi schorzeniami ;), ale w przeciwieństwie do tych pędzących na przedzie, miałyśmy czas na podziwianie widoków, robienie zdjęć i ogólny zachwyt nad górami - tamci nawet nie zauważyli, że mijaliśmy piękny widok na Giewont (pierwsze zdjęcie w notce). Nie dotarłyśmy tylko nad Czarny Staw Gąsienicowy, bo gdy weszłyśmy na Halę Gąsienicową to grupa już schodziła ze stawu ;) Trudno, zamierzam tu wrócić w wakacje i na własną rękę zdobyć kilka szczytów.
No to czas na parę zdjęć z Karpat:

Owce w Krościenku
W drodze na Trzy Korony
W drodze z Trzech Koron do Sromowców Niżnych - niestety nie mam ładnych zdjęć ze szczytu Trzech Koron - za bardzo trzęsły mi się ręce jak już dotarłam na szczyt ;)
Trzy Korony w pełnej krasie :)
Zakopane - Krupówki
W drodze na Halę Gąsienicową od Kuźnic
Panorama - w drodze na Halę Gąsienicową
W połowie drogi pochłonęły nas chmury - nie było nic widać przez parę chwil ;)
Kawałeczek przed samą halą złapał nas deszcz, ale nie zepsuł on cudownego krajobrazu Tatr...

 Starałam się na zdjęciach oddać całe wrażenie, jakie zrobiły na mnie góry, choć dla wielu z Was jest to pewnie temat dość oczywisty - większość na pewno była w Tatrach i okolicach.
Dodam też, że mimo, że był to wyjazd w ramach studiów, nie odczuwało się tego za bardzo - dwójka opiekunów była przesympatyczna i wyrozumiała, niby trzeba było robić notatki i czytać referaty, ale nie przeszkadzało to jakoś specjalnie ;)
Wróciłam z wyjazdu baaardzo zadowolona, choć przeziębiona, z jęczmieniem na oku i wybitnie upierdliwym "głębokim odciskiem" na śródstopiu (jak stąpam to czuję jakbym stawała na gwoździu). Mimo to żadna z tych rzeczy nie uprzykrzyła mi zwiedzania - te kilka dni tylko zachęciły mnie do tego, żeby wrócić tu i naprawdę na własną rękę zobaczyć wszystko i wszędzie dotrzeć :) Marzy mi się wejście na Kasprowy, Giewont, zwiedzenie Doliny Kościeliskiej i jej jaskiń (to był temat mojego referatu), spływ Dunajcem, a może i wędrówka po Bieszczadach...?

 Też kochacie góry czy jesteście może fankami wylegiwania się na plaży nad morzem?
Co w Tatrach albo ogólnie w Karpatach kochacie najbardziej?

124 komentarze:

  1. Lubiłam góry, ale...znudziły mi się ;) Od podstawówki do gimnazjum co roku jeździliśmy na wycieczki właśnie w góry. Niemniej jednak bardzo mi się Tatry podobają. Szlak Orlich Gniazd, Ojcowski PN, Kraków, Pustynię Błędowską też już odwiedziłam :D W Zakopcu byłam kilka razy a i tak chętnie bym pojechała znowu ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ty masz dość blisko, więc się nie dziwię, że jesteś stałym bywalcem :D Gdybym mieszkała tak blisko, pewnie co weekend bym jeździła ^^

      Usuń
    2. Za to nad Bałtykiem byłam tylko raz w życiu ;)

      Usuń
    3. Ooo, no proszę :D
      Ja nad morzem wiele razy, ciągnięta na siłę przez rodzinkę...

      Usuń
  2. ja już nie mogę się doczekać wakacji, w tym roku znów tam będę :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne widoki, od razu chce się tam jechać :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepiękne widoki :) Oglądam i nie mogę się napatrzyć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też - ciągle tylko zdjęcia przeglądam :)

      Usuń
  5. piękne widoki :) chętnie wybrałabym się w góry, bo dawno nie byłam;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj Orlico... :)
    Jam Ci stary bieszczadnik od pokoleń i od kołyski :) Bieszczady się nie nudzą. Cudowny koniec świata i bezczas. Przełęcz za Tarnicą w stronę Halicza wygląda jakby nagle przekroczyć wymiary - i znajdujesz się w innej epoce :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O Bieszczadach już się tylu magicznych opowieści nasłuchałam, że prędzej czy później MUSZĘ tam pojechać :)

      Usuń
  7. Morze lubię za uspokajający szum, a góry za niepowtarzalne widoki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie morze jakoś nie przekonuje ;) Może dlatego, że pobyt nad morzem łączy się ze słoneczną pogodą, a ja nie przepadam za słońcem ;)

      Usuń
  8. Super że już jesteś:) No lubię góry chociaż chyba tamtejszy klimat mi nie służy bo jak tam byłam to dostałam koszmarnego zapalenia spojówek i prawie wszystkie rzęsy mi powypadały:(

    Osobiście zakochałam się w Zakopanem i Suchej Beskidzkiej:)Pamiętam jak wchodziłam z grupa na Mały Giewont albo Przysłup:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli obie mamy szczęście do konfrontacji góry-oczy :P Ja mam wielki jęczmień :P

      Usuń
    2. a ja co rano budziłam się z zaropiałymi oczami i musiałam je sobie palcami otwierać i dlatego rzęsy mi się wyrywały;/

      Usuń
    3. no właśnie wiem:)Fajnie ze wróciłaś:)jakoś smętnie bez Ciebie było:)

      Usuń
    4. Miło mi bardzo, że ktoś w ogóle zauważył nieobecność ^^

      Usuń
    5. Oczywiście ze zauważyłam:)nie było z kim sensownie w internecie pogadać:)

      Usuń
    6. No to wróciłam i można dalej "spamować" ^^

      Usuń
    7. Tak pooglądałam te zdjęcia i jakoś nabrałam ochoty na taką wyprawę w góry:)chociaż w 2 i 3 klasie technikum trochę podróżowałam;) szkoła wysłała mnie do hotelu w Zawoji koło Babiej Góry i do Juraty:)

      Usuń
    8. Technikum hotelarskie? :)

      Usuń
    9. Po skończeniu szkoły nie wiem czy chciałabym pracować w hotelu;) poznałam ten zawód również od tych ciemnych stron;)ale przynajmniej pozwiedzało się trochę;)

      Usuń
    10. Też nie chciałabym, choć branża w sumie moja ;)

      Usuń
    11. Mnie namawiano żebym poszła na turystykę i hotelarstwo ale powiedziałam ze nie;)
      Ja już wysiadam;)

      Usuń
    12. Macie coś takiego jako jeden kierunek?

      Usuń
    13. No tak:)hotelarstwo z elementami turystyki,ewentualnie sama turystyka.
      Ja chyba idę na archiwistę dalej.A w hotelach napatrzyłam się na wiele rzeczy:)praktykanci są wykorzystywani do granic;/

      Usuń
    14. Praktykanci wszędzie są tak wykorzystywani ;)
      A co do kierunku - ja mam turystykę i rekreację, a w tym podstawy hotelarstwa :)

      Usuń
    15. To fajny kierunek:)
      ja za hotelarstwo dziękuje dalej:)
      w poniedziałek i wtorek mam egzamin,mam nadzieje z mi się uda choć poprzeczka jest wysoko,próbny zdałam a ten zależy od tego co rzucą na egzamin;)

      Usuń
    16. Nie dziękuje;) jak zdam to chyba będę tańczyć ze szczęścia przez tydzień;)

      Usuń
  9. ja jestem leniwiec i najchętniej wylegiwałabym się na plaży, ale jak już się mnie zawiezie w góry, to ciężko mnie wyciągnąć do domu. W Tatrach byłam kilka razy, w tym na terenówkach - najbardziej lubiłam strome podejścia z łańcuchami :) no i jaskinie w Kościeliskiej, piękne! (Smocza Jama z łańcuchami :))
    natomiast Bieszczady odwiedzałam praktycznie co rok z rodzicami, bo mamy niedaleko. Nawet w 7. miesiącu ciąży wlazłam na Wetlińską ;)

    Piękne zdjęcia! zazdroszczę wyjazdu... mam nadzieję, że w te wakacje uda nam się choć na weekend wyjechać w Bieszczady

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też leniuch, ale leżeć na plaży nie znoszę :D
      Kusisz tą Kościeliską... "Znam" ją w teorii, bo miałam o niej pracę, ale nie mieliśmy okazji zobaczyć, bo strasznie lało tego dnia, kiedy mieliśmy ją w planach :(

      Usuń
    2. Koniecznie się wybierz podczas kolejnej wycieczki w Tatry :) Sam szlak jest w większości płaski jak stół, nawet z jednym płucem się nie zmęczysz :)

      Usuń
    3. To też jest duży argument "za" :D
      Jak mam zadyszkę na szlaku to zawsze się pocieszam, że Cejrowski ma jedno płuco i daje radę ^^

      Usuń
  10. ależ ja Ci zazdroszczę, uwielbiam Polskie Góry są dla mnie niesamowicie magiczne :)
    nie wiem jak to zrobię, ale muszę w te wakacje jakiś tani wyjazd zorganizować sobie ;

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Magiczne to najlepsze słowo, jakie przychodzi mi do głowy, żeby je opisać :)

      Usuń
  11. Pozdrowienia z Torunia. W tamtym roku byłam na identycznych terenówkach z Geografią.
    Pięknie tam jest :)

    OdpowiedzUsuń
  12. no jakbym widziała fotorelację z moich zeszłorocznych terenówek!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A w tym roku gdzieś jedziecie?
      Ja już na przyszły rok na słowackie Tatry się zarejestrowałam <3

      Usuń
    2. w tym roku już niestety nigdzie nie jedziemy. poszczególne specjalizacje mają mini-terenówki, ale nie nasza :(

      Usuń
    3. Buuu, lipa... A płacicie za te terenówki czy macie refundacje z Unii?

      Usuń
    4. wszystko z własnej kieszeni. pamiętam, że na drugim roku nieźle takie wyjazdy przetrzepały mi portfel, już od października oszczędzałam. :P a jak chcieliśmy jakieś wsparcie od uniwerka to był dym :P ale słyszałam, że ludzie z seminarium hydrologicznego załatwili sobie refundację z Unii na wyjazd do Rosji. :)

      Usuń
    5. My właśnie też wszystko sami, trochę boli, zwłaszcza, że w tym roku za niecałe dwa tygodnie czeka mnie kolejna terenówka - teoretycznie jedziemy na obóz sportowy, ale nie do Bachotka, jak wszyscy, tylko do Beskidu Sądeckiego, do Limanowej, i zwyczajnie łazimy po górach :)

      Usuń
    6. tyle się nasłuchałam o tym Bachotku, ale nie dane mi było pojechać tam na terenówki :P

      Usuń
    7. Mnie na szczęście też nie ^^ Z czterech grup u mnie na roku, tylko jedna jechała w inne miejsce i udało mi się na nią zarejestrować - kosztem beznadziejnych grup na zwykłych codziennych przedmiotach, ale było warto, bo w Bachotku bym nie przeżyła :D Gość już im zapowiedział jakieś survivale, triatlony, pływanie (ja nie umiem :P)... Chwała Beskidom!

      Usuń
    8. aż ciekawa jestem co to za narwaniec :P

      Usuń
    9. Lewandowski, taki niziutki, ale z charakterkiem wojskowego ;)

      Usuń
    10. a to nie znam pana :)

      Usuń
  13. Hala Gąsienicowa robi wrażenie :) szkoda że nie byłaś nad Czarnym Stawem Gąsienicowym bo to też jest bardzo urokliwe miejsce :) ja mam to szczęście, że mieszkam na Podhalu i bardzo często gdzieś wyruszam. Polecam, Ci jeszcze Dolinę Strążyską. Widok na Giewont - bezcenny ! a dodatkowo nie jest bardzo oblegana. Takie miejsce na spacer niedzielny :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oooj, zazdroszczę niesamowicie miejsca zamieszkania...

      Usuń
  14. ale cudnie *_* zazdroszczę wyjazdu

    owce <3 :D

    ja lubię góry, ale kondycyjnie bywa ciężko u mnie (dyskopatia, noga dopkucza)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To byłabyś piątym członkiem naszej Specjalnej Tatrzańskiej Grupy Szturmowej :D (ja - 'nieszczelne' płuco i kilka innych problemów, dwie koleżanki ze skręconymi kostkami i jedna z wadą serca)

      Usuń
  15. Dodawanie takich zdjęć powinno być zakazane :P Zazdroszczę wyjazdu :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Cudne zdjęcia! :) Uwielbiam góry !

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękne zdjęcia:) uwielbiam góry i Zakopane:)
    A spływ Dunajcem szczerze polecam-niezapomniane przeżycie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No kusi mnie strasznie :D Mam nadzieję, że będę miała okazję.

      Usuń
  18. Mnie nic poza pięknymi widokami, do gór nie ciągnie. Za dużo chodzenia :D Chyba jednak wolę wylegiwać się nad morzem :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piękne widoki to jeden z głównych atutów gór ;)

      Usuń
  19. jak ja kocham Nasze Polskie Góry!!! Do Zakopanego jeżdżę co rok :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Byłaś w Krakowie i nie dałaś znać?! Wstydź się!

    OdpowiedzUsuń
  21. Heheh, piękne mamy górki :D ciesze się, że mieszkam tak blisko i mam możliwość pobytu , zwłaszcza w okolicach Krościenka i Sromowców kilka razy do roku, bo płynie tam Dunajec (jestem zapaloną kajakarą). Może miałaś okazję skosztować pysznych lodów domowej roboty obok kościoła w Krościenku? U nas robią furore( są też w niedaleko rynku w Krakowie, ale to już nie to samo) :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kurde, powiedziano nam o nich jak już jechaliśmy dalej i nie zdążyłam :<

      Usuń
    2. Przy następnej wizycie polecam :D

      Usuń
    3. Jeśli tylko będzie okazja :)

      Usuń
  22. Wolę ogromne zbiorniki wodne. Ale nie leżę nad nimi. Morze to nie tylko leżenie plackiem, ale także zwiedzanie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, ale:
      a). większość nad morze jeździ właśnie, żeby poleżeć plackiem niestety...
      b). w górach jest zdecydowanie więcej do zwiedzania ;)

      Usuń
  23. Uwielbiam nasze góry. Do Beskidów mam pół godzinki od siebie :) W Tatrach będę w tym roku, w Bieszczadach w zeszłym. Moje ulubione miejsca na ziemi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moim ukochanym miejscem do tej pory była Kotlina Kłodzka, ale Tatry i Zakopane chyba wykopały ją z tej pozycji ;)

      Usuń
  24. Spływ Dunajcem to coś niesamowitego :) ja zauważyłam, że Cię nie ma, codziennie zaglądałam z nadzieją że może wskoczy notka ustawiona automatycznie..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chciałam, ale nie zdążyłam nic napisać przed wyjazdem :<

      Usuń
  25. Ale się rozmarzyłam :) Ojj chciało by się wybrać w góry :D

    OdpowiedzUsuń
  26. To widzę, że pięknych krajobrazów się naoglądałaś, super wyglądają te zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Byłam tam w maju! :D tzn. niedokładnie w każdym miejscu co zrobiłaś zdjęcia, ale na Krupówkach oraz nad Morskim Okiem. Zgadzam się z tobą w 100% - piękne widoki <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie Morskie Oko figuruje na liście planów :D

      Usuń
  28. Trzy Korony są piękne, niestety kiedy wciągnięto mnie już na szczyt nawet widoków nie mogłam podziwiać - taka była mgła. Oh, dużo straciłam :(

    OdpowiedzUsuń
  29. Ja jeszcze w polskich górach nie byłam :( Ale widzę, że jest pięknie. Fajnie, że wyprawa była udana. Witaj z powrotem :-*

    OdpowiedzUsuń
  30. Przepiękne zdjęcia! Och, jak miło wspominam tamte tereny. W wakacje byliśmy z mężem w Zakopanem. To były wakacje w jego stylu czyli na szlaku. Zakochałam się. W tym roku też chciałam się tam wybrać, ale niestety nie ma na to szans. Ale na pewno kiedyś tam wrócę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to do zobaczenia gdzieś na szlaku ;)

      Usuń
    2. Jasne! Ale chyba dopiero najszybciej za dwa lata :)

      Usuń
    3. Może być i za dwa lata :D

      Usuń
  31. Dawno nie byłam w Karpatach...

    OdpowiedzUsuń
  32. To musiały być niezapomniane chwile! ;) jutro kolejne spotkanie blogerek w wawie, wpadniesz? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No kurde, teraz mi mówicie? :P Do jutra się nie ogarnę ;)

      Usuń
  33. Przepiękne zdjęcia! I aż mi wstyd... Do Pieskowej Skały mam jakieś 45min samochodem, a tak dawno mnie tam nie było... Tak samo z Pustynią Błędowską - nigdy tam nie byłam! Pora nadrobić te zaległości!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze mówiąc, na Pustyni Błędowskiej się nieco zawiodłam. To niby największa śródlądowa pustynia w Europie, a wygląda jak kawałek zakrzaczonej piaskownicy ;)

      Usuń
  34. Byłam dwa lata temu! :) ..i chętnie pojechałabym jeszcze raz :)
    Piękne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Ja ogólnie jestem z podhala, bardzo blisko mieszkam Zakopanego:) a studiuję i aktualnie więcej czasu spędzam w Poznaniu:)
    Śliczne zdjęcia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podhale <3 Zazdroszczę "małej ojczyzny", naprawdę :)
      Choć kocham i mój Toruń :)

      Usuń
  36. Odpowiedzi
    1. Nie wiem, co w nich jest, ale cieszyłam się jak głupia za każdym razem jak je widziałam :P

      Usuń
  37. pamiętam, jakie ogromne wrażenie zrobiły na mnie Tatry, kiedy zobaczyłam je pierwszy raz :) mialam wtedy 11 lat, i byłam jeszcze dosyć marudna i nie za bardzo chciałam dużo chodzić :D teraz z racji tego że studiuję w Krakowie, mogę się wyrwać nawet na jeden dzień i staram się z tego kilka razy w roku korzystać - wystarczy że popatrzę na góry i już mi lepiej :) Pieniny też zaliczyłam, mają swój urok, ale to nie to samo :D

    a woda tutaj jest OKROOOOPNA :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja, jak Tatry pojawiły się na horyzoncie, to po prostu rozdziawiłam paszczę i zaniemówiłam ^^

      Usuń
  38. Aaa, i Bieszczady - są zupełnie inne, ale cudowne, wybierz się koniecznie!

    OdpowiedzUsuń
  39. Moje ukochane Tatry! :) Sprawiłaś mi wielką przyjemność tym, że mogłam obejrzeć te zdjęcia. Przypomniał mi się ostatni mój wyjazd kiedy to byłam na Hali Gąsienicowej. W Tatrach jestem kilka razy w roku i uważam, że to najładniejsze góry w Polsce ;) Tam jest tyle pięknych miejsc i wcale nie trzeba wchodzić daleko i wysoko, żeby dotrzeć w magiczne zakątki. Pozdrawiam i życzę udanych wyjazdów w góry ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że mogłam sprawić przyjemność ;)

      Usuń
  40. piękne zdjęcia :) góry kocham i cały czas przymierzam się żeby w końcu zdobyć Rysy ;) troszkę już odwiedziłam szczytów i miejsc tam ale jakoś ciągle mi mało :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wcale się nie dziwię :)

      Usuń
    2. w tym roku niedawno wróciliśmy z gór więc pewnie wybierzemy się znów dopiero za rok :(

      Usuń

Z góry dziękuję za wszelkie Wasze komentarze :)
Zawsze wszystkie czytam i staram się na nie odpowiedzieć, bo Wasza opinia jest dla mnie naprawdę ważna.
Proszę jednak o darowanie sobie komentarzy typu "Obserwuje i liczę na to samo" albo "Super, zapraszam do mnie" - takie "spamy" będę usuwać.

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...