Wczoraj o północy dobiegł końca konkurs Original Source.
Tym razem nie miałam większych wątpliwości, kto powinien wygrać, więc bez zbędnych ceregieli...
ZESTAW ORIGINAL SOURCE WĘDRUJE DO MIRIELKI!
Mirielko, nie wiem, co bierzesz przed snem, ale chcę to samo :D
Zaraz się do Ciebie odezwę mailowo :)
Jeśli nie wygrałyście - bez obaw, będą kolejne konkursy :)
Gratulacje ;]
OdpowiedzUsuńco za fantazja, hahaha ! gratuluję !:)
OdpowiedzUsuńgRATULACJE ;)
OdpowiedzUsuńhehheeh dobre :)))) Gratuluję!
OdpowiedzUsuńHaha, świetny sen! Gratulacje! :)
OdpowiedzUsuńLoL, siła wyobraźni jest niesamowita:)
OdpowiedzUsuńGenialny sen!:) moje przy tym to są bardzo normalne:)
OdpowiedzUsuńAż się poplułam, oj, dziękuję :)
OdpowiedzUsuńgratulacje ! :)
OdpowiedzUsuńGratuluję :))
OdpowiedzUsuńBrawo!!
OdpowiedzUsuńDziwna historia, pokręcone jak film "Lśnienie" ;P Gratulacje ;)
OdpowiedzUsuńGratuluje:)
OdpowiedzUsuń