wtorek, 16 kwietnia 2013

Mój Toruń - Sklep zielarski Waleriana

Jakiś czas temu na Facebooku zapowiadałam Wam, że zamierzam rozpocząć toruńską serię postów - o ciekawych miejscach w Toruniu. Zdałam sobie sprawę, że spora część moich czytelniczek to torunianki albo przynajmniej bywalczynie / turystki, więc mam nadzieję, że seria ta Was zainteresuje :) Zamierzam pisać tutaj o ciekawych sklepach, restauracjach, kawiarniach...
Na pierwszy rzut przedstawię Wam mój ukochany i niezawodny toruński sklep zielarski, Walerianę.
  
  
Z tego, co się orientuję, Waleriana istnieje na toruńskim rynku od wielu lat, ciągle w tym samym miejscu na starówce - a bardzo trudnym zadaniem dla sklepu jest utrzymać się tutaj, więc tym bardziej miejsce jest warte uwagi ;) Znajduje się na ulicy Szczytnej, w ceglanej kamienicy, tworząc klimat po prostu niepowtarzalny, zwłaszcza w połączeniu z ciekawym "staroświeckim" szyldem nad drzwiami. Z zewnątrz sklep wygląda może niepozornie, łatwo go przeoczyć, ale gdy już wiemy, że tam jest, warto o nim pamiętać :)
   
  
Walerianę poznałam całe lata temu. Szukałam kremu do twarzy z ziołowej serii Ziai, bardzo trudno dostępnej. We wszystkich możliwych drogeriach i aptekach panie w ogóle nie kojarzyły, o co pytam. Wreszcie przypadkiem zobaczyłam ten sklep, weszłam i padłam - z moim zamiłowaniem do ziół, ziołolecznictwa itd. po prostu wiedziałam, że będę stałym bywalcem. Krem oczywiście dostałam, w dodatku taniej niż się spodziewałam.
W ciągu ostatnich lat kilkukrotnie powtarzała się taka sytuacja, że szukałam produktu jakiejś pomniejszej marki, ale podchodzącego pod naturalny czy ziołowy, i znajdywałam go zawsze tutaj. 
   
  
Sklep wewnątrz jest dosyć mały, ale jeszcze się nie zdarzyło, żebym nie dostała w nim tego, czego szukam - naprawdę to skarbiec bez dna!
Waleriana ma w swojej ofercie kosmetyki przede wszystkim polskich marek - Ziaja, Farmona, Bielenda, FlosLek... Wszystkie te, które mają cokolwiek wspólnego z działaniem ziół. Poza kosmetykami, których wybór jest imponujący (bez problemu dostaniemy np. wcierkę Jantar i kilka jej odpowiedników), sklep oferuje dużą ilość preparatów typowo leczniczych - suplementy diety, cała masa herbatek o każdym możliwym działaniu, tabletki, płukanki, czego dusza zapragnie :)
  
  
Poza tym, jak na sklep zielarski przystało, możemy tu nabyć za grosze wszelkie możliwe zioła w formie "suszków" w saszetkach - przykładowo osławiona ostatnio kozieradka kosztuje 2,20zł jeśli dobrze pamiętam. Jeśli tylko planujemy robić jakieś ziołowe napary, płukanki, wcierki - zaopatrzymy się tu we wszystko, co potrzebne do naszej "magii" :)
   
  
Nie mogę też nie wspomnieć o przemiłych Paniach za ladą. Niestety uciekały mi przed aparatem, ale mogę Wam zaręczyć, że jeśli poprosicie o pomoc w doborze produktu, Panie na pewno będą służyć profesjonalną radą i z uśmiechem na twarzy - to również bardzo sobie cenię w tym sklepie :)
  
   
Wyszedł mi chyba kolejny post pochwalny, ale o Walerianie nie jestem w stanie napisać złego słowa - nigdy mnie nie zawiodła! Dlatego na zakończenie pokażę Wam jeszcze wizytówkę sklepu:
    
  
Niestety sklep nie ma swojej strony internetowej ani sklepu on-line, więc nie zarzucę Wam linkiem, ale mam nadzieję, że macie tu wszelkie możliwe informacje, a jeśli nie - już wiecie, gdzie iść albo dzwonić ;)
  
Jak zapatrujecie się na tę serię postów o toruńskich miejscach? Jesteście ich ciekawe? Jeśli tak, o jakich miejscach powinnam pisać? :)

54 komentarze:

  1. Szkoda, że mam tak daleko do Twojego miasta :-) ale nazwa sklepu genialna!! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze mówiąc, dopiero niedawno odkryłam, że sklep w ogóle ma nazwę :P Zawsze to był "Zielarski na Szczytnej" ;)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Widzę, że toruńska blogosfera wie, gdzie kupować ^^

      Usuń
  3. świetny pomysl na wpis! naprawdę przydatny...Jestem z okolic Legnicy, ale średnio 2 razy w miesiący jezdze do Bydgoszczy:) Musisz mnie kiedyś oprowadzić po Toruniu, tam sa podobno świetne lody!

    OdpowiedzUsuń
  4. uwielbiam Toruń :) Za każdym razem odkrywam coś nowego. Jednym z moich ulubionych miejsc jest Emporium na ul. Piekary - dla mnie to najbardziej wyjątkowy sklep z pamiątkami, w jakim kiedykolwiek byłam ;) no ale to było parę lat wstecz... Ciekawe, czy jeszcze istnieje?
    Seria wpisów o toruńskich miejscach jest naprawdę świetnym pomysłem :) Z chęcią poczytałabym o ciekawych, wyjątkowych miejscach, o których nie pisze się w przewodnikach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawdę mówiąc, nie kojarzę tego sklepu ;) Jako torunianka nie zwracam uwagi na sklepy z pamiątkami ;)

      Usuń
  5. Świetny sklep, muszę znaleźć taką perełkę w Krakowie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam wrażenie, że coraz mniej sklepów zielarskich. Kiedyś uwielbiałam zaglądać do jednego z nich po herbatki ziołowe.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy ja wiem... Ja znam w Toruniu ich kilka, a wszystkie utrzymują się od lat ;)

      Usuń
  7. Równie świetnym miejscem jest Stara Mydlarnia :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Szkoda ze mieszkam daleko od Torunia :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W innych miastach na pewno też są podobne sklepy ;)

      Usuń
  9. Jak tylko przybędę do Torunia to zajrzę :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Tyle razy mijałam ten sklep, ale nigdy nie zajrzałam do środka - mój błąd.
    Mam nadzieję, że będzie więcej postów o ciekawych miejscach w Toruniu! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czas nadrobić zaległości, koniecznie zajrzyj! :)

      Usuń
  11. Mała kopalnia skarbów faktycznie. Jestem jej częstym gościem. Ale zdążyłam zauważyć, że w przypadku kosmetyków, jakiś kremów, toników itp. jeśli można znaleźć je gdzieś indziej to jest lepiej, bo jest często taniej. Za to zioła jak najbardziej *.*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No wiadomo, że do takich sklepów tak naprawdę nie chodzi się raczej po Lirene ;)

      Usuń
  12. Świetny pomysł! Ja mam w planach coś podobnego na temat Bydgoszczy. Chętnie poczytam więcej o Toruniu, bo bywam tam dosyć często i nudzą mnie stare miejsca ;)
    Pozdrawiam
    M

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie za jakiś czas zapraszam na wpis o meksykańskiej knajpce ;)

      Usuń
  13. Chętnie poczytam takie posty :)
    Ja nie torunianka, ale tż z tamtych okolic, więc może mi się zdarzyć, że w któreś z opisanych miejsc trafie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Toruńska Starówka ma tyle ciekawych miejsc, że całą tą serię mogę na niej oprzeć ;) Na pewno znajdziesz coś dla siebie :)

      Usuń
  14. ojeju to musi być typowo magiczne!

    OdpowiedzUsuń
  15. Ojeej, uwielbiam Cię! Jestem na I roku studiów w Toruniu i baaardzo przydadzą mi się takie posty. Zwłaszcza, że zastanawiałam się gdzie szukać takiego sklepu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się więc, że pomogłam :)
      I witam kolejną (tymczasową ;)) toruniankę! ;)

      Usuń
    2. Również witam kochana ;)
      W sobotę obowiązkowo się tam wybieram. Może znajdę coś co pomoże mi na moje wypadające włosy :/

      Usuń
    3. No to zdecydowanie wcierka z kozieradki, mi zahamowała wypadanie w tydzień :D
      Saszetkę kozieradki kupisz za 2zł z groszami, starcza na dłuuugo, wystarczy zaparzyć łyżeczkę i wcierać ten napar w skalp :)

      Usuń
  16. Odpowiedzi
    1. Wygląd to pikuś, cała reszta robi wrażenie :D

      Usuń
  17. Pisz, pisz. Może w końcu się zbiorę i nawiedzę ten Twój Toruń :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Straszysz czy proponujesz? :P

      Usuń
    2. Oczywiście, że straszę :D W końcu mam nawiedzać :D

      Usuń
    3. Tylko wczuj się dobrze w klimat gotyckiego miasta :D

      Usuń
    4. Eee, Starówka jest tak klimatyczna (jeśli pominąć liczne knajpy, banki i Biedronki ;)), że aż się chce wskakiwać w strój z epoki :P

      Usuń
  18. Toruń widzę raz na parę miesięcy, ale i tak fajnie byłoby wiedzieć gdzie zajrzeć.

    A poczytałabym najchętniej właśnie o takich sklepach z mniej popularnymi kosmetykami.

    OdpowiedzUsuń
  19. Znalazłam ten sklep przypadkiem (zgubiłam się na Starówce, jak zwykle. U siebie, a się gubię :D) ale jeszcze nie weszłam. Mają, widzę, najnowszego Biovaxa. Wow :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie warto zajrzeć ;) Mają też inne ciekawe kwiatki ;)

      Usuń
  20. Hej, a mogłabyś jakoś 'po chłopsku' wytłumaczyć, gdzie dokładnie to jest ? Jakies punkty orientacyjne ? Bo jestem beznadziejna, jesli chodzi o orientację w terenie i czuję, że przeszukam całą starówkę, zanim znajdę ten sklep :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a już nieważne ! street view pomógł :)

      Usuń
    2. Cieszę się, że się udało ;)
      Byłaś już? :D

      Usuń
  21. Świetnym sklepem zielarsko-medycznym w trn jest też "zdrowo i ziołowo " na rubinkowie koło bobasa

    OdpowiedzUsuń
  22. O widzisz, a ja zawsze robiłam zakupy na Prostej :)

    OdpowiedzUsuń
  23. parę dni temu go zlikwidowali

    OdpowiedzUsuń

Z góry dziękuję za wszelkie Wasze komentarze :)
Zawsze wszystkie czytam i staram się na nie odpowiedzieć, bo Wasza opinia jest dla mnie naprawdę ważna.
Proszę jednak o darowanie sobie komentarzy typu "Obserwuje i liczę na to samo" albo "Super, zapraszam do mnie" - takie "spamy" będę usuwać.

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...