środa, 4 stycznia 2012

Paletka Sleek Make-up - Monaco ♥ ♥ ♥

Pod choinką znalazłam drugą z moich wymarzonych paletek Sleek :) Najpierw w moje łapki wpadła Original, teraz Monaco. Obie dostałam w prezencie, choć obie zamawiałam sobie sama :P I obiema jestem tak samo zachwycona! 
Tak naprawdę mogłabym wyrzucić w tym momencie wszystkie inne moje cienie - dwie paletki (na razie ;)) Sleek w pełni zaspokajają moje potrzeby - choć jakąś neutralną też pewnie wkrótce zakupię :D
   
A na razie, przed Państwem... Sleek Make-up - MONACO!
  
   
Paletka zapakowana jest w ładny kartonik ze śródziemnomorskiej kolekcji limitowanej. Dla mnie te kartoniki to bardzo praktyczna rzecz - moje paletki wychodzą z nich tylko wtedy, kiedy ich używam, więc nie kurzą się na półce. ;)
   
  
Sama paletka jest bardzo elegancka i solidnie zrobiona - na tyle solidnie, że czasem się muszę namęczyć, żeby ją otworzyć ;) Podoba mi się to, że opakowanie jest matowe, a napis na nim się błyszczy :)
Otwieramy paletkę i naszym oczom ukazuje się piękny widok...
   
  
Baaardzo podoba mi się fakt, że każdy kolor ma nazwę, swoją drogą nazwy też mi się podobają ^^ Mamy tu 7 matów i 5 błyszczących cieni. Przyznam szczerze, że kupowałam tą paletkę, bo ma sporo matów, ale najbardziej w niej zachwycają mnie te cienie z drobinkami, zwłaszcza Kiwi Zest i Lotus Flower - ślicznie wyglądają razem na oku ;)
Tutaj takie dość prowizoryczne swatche:
   
   
Naprawdę zachwycona jestem tą paletką :D 
Czyż te cienie nie wyglądają meeega zachęcająco?
  
   
W ciągu najbliższych dni będę publikować makijaże, jakie można wyczarować z pomocą wyłącznie tej jednej paletki :) Jeden makijaż już czeka na dysku na obróbkę, więc jutrzejszy post macie gwarantowany ;)
Macie może jakieś propozycje połączeń kolorów z tej paletki, jakie miałabym wykorzystać przy tych moich "super-extra" makijażach? Jakiś kolor Was szczególnie zaintrygował?

Czekam na Wasze propozycje! :)

46 komentarzy:

  1. Kolory cuuuudowne kocham sleeka:D

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepięknie będzie wyglądał Lotus flower w wewnętrznym kąciku, na środku Magenta Madness a w załamaniu Midnight garden. Mmmm...

    OdpowiedzUsuń
  3. Magdawe, ciekawa opcja, nie wpadłabym na nią :) Spróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jaaacie, masz 12 palców ;)
    Ja kliknęłam wczoraj Curacao. Właśnie tego potrzebuję. Jednej kolorowej paletki cieni w niedużych pojemnościach. Ingloty są za duże, a Sleek idealnie spełni moje oczekiwania. Hurra.

    OdpowiedzUsuń
  5. Sunset - mój typ ;) Do tego w załamaniu Midnight Garden, a w kącikach Sand Walker - moja propozycja :) Zazdroszczę paletki!

    OdpowiedzUsuń
  6. krzykliwa, nie dla mnie, ale kolory piekne:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajowa , widać że cienie wyraziste i trwałe

    OdpowiedzUsuń
  8. Kilka cieni mi się podoba,ale bym ją nie kupiła.

    OdpowiedzUsuń
  9. eee... nie moje kolory ;) Ale sleeka ogolnie bardzo lubie. Aktualnie mam az jedną paletkę [lol] ale zamierzam dokupić w niedalekiej przyszłości jeszcze jedną bądz dwie. :)

    jestem ciekawa tego makijazu z Kiwi Zest i Lotus Flower.
    Zainteresował mnie tez cie Midnight Garden bo uwielbiam fiolety; jestem ciekawa jak bedzie wygladał na oku.


    PS: Właśnie zauwazyłam, że nie mam Cię jeszcze w obserwowanych O_o Dziwne.
    W kazdym razie już obserwuje :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Kolorowy Pieprz, wbrew pozorom da się nią zmalować i ładne dzienniaki :)
    Nie umiem się malować, witam więc na pokładzie ;) A Midnight Garden to raczej granat, ale świetnie wygląda z magentą, właśnie mam na oku za radą Magdawe :)

    OdpowiedzUsuń
  11. mam ta plaletkę w swoim sleek'owym zbiorze i bardzo bardzo ją lubię :D

    OdpowiedzUsuń
  12. ma bardzo żywe kolory. :) mam oss i original. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. W moje łapki trafiły dzisiaj moje dwie pierwsze paletki - Original i Oh So Special <3 Nie mogę doczekać się testów! *,*

    OdpowiedzUsuń
  14. Ev, na pewno będziesz zachwycona :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja też ją bardzo lubię. Robiłam nią taki troszkę nietypowy mak i wstawiłam na blogu http://tylkokasiaa.blogspot.com/2011/06/makijaz-monaco-sleek.html
    Ogólnie bardzo lubię z niej kolory sunset, bamboo. Ale chyba wszystkie są śliczne.
    Dla mnie najmniej te które ty lubisz - zielony i fiolet ale do zielonego się przekonuję. Fajnie wygląda nałożony na inną zieleń :)
    Połączeni kolorów mam w głowie masę ale już nic nie będę podpowiadać bo zobaczę co sama wymalujesz:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Kasiu, widziałam Twój makijaż wcześniej już, ale to dla mnie nadal "wyższa szkoła jazdy" ;) Może kiedyś będę umiała się pomaziać na tyle dobrze, żeby spróbować "podrobić" jakiś Twój makijaż, ale na razie daleko mi choćby do prób :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja jej nie potrzebuję, powiedz mi, że ja jej nie potrzebuję :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękne kolory, ale jakoś nie w moim stylu, wolałabym osobiście Au Naturel

    OdpowiedzUsuń
  19. Ładna paletka - kupiłabym ją z mojej czystej srokowatości, ale się powstrzymam chyba. Mam dwie paletki póki co i nawet je lubię, ale nie aż tak żeby porzucać dla nich wszystkie inne cienie. Chociaż przyznam, że w Originalu są dwa takie, które z chęcią znalazłabym w jakiejś innej marce, bo wiem że niedługo mi się skończą, są piękne, ale dla 2 cieni nie będę zamawiać całej paletki :P

    OdpowiedzUsuń
  20. to jest jedna z paletek które mi się podobają:) z powodu tego pięknego granatu:)

    OdpowiedzUsuń
  21. piękne nasycone kolorki :D uwielbiam takie,ale znajac życie niezbyt często bym je nosiła :)

    OdpowiedzUsuń
  22. mam chrapke na te [paletke...a ja bym zobaczyla maijaz z uzyciem tej seledynowej zieleni..da sie zrobic??

    OdpowiedzUsuń
  23. Sleek ma to do siebie,że się potem nie chce używać innych cieni :D

    OdpowiedzUsuń
  24. wiem, że sama chciałam, ale po prostu już nie mogę patrzeć na te paletki Sleeka, bo im więcej na nie patrzę, tym bardziej je chcę *_*

    OdpowiedzUsuń
  25. to jest druga plateta, na którą mam ochotę... pierwszą mam od kilku dni i nie mogę jej się oprzeć... Dobrej zabawy w malowaniu! ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Agnesss, tak, mam jeden makijaż wykombinowany w tych tonach :) Będę na dniach publikować.
    Ce, myślę, że za jakiś czas będę zamawiać kolejną, więc można się wtedy zgadać na wspólne zamówienie ;) Które Cię tak kuszą?

    OdpowiedzUsuń
  27. Au Naturel i Oh So Special *_* Może namówię chłopaka żeby sprezentował mi jedną z nich na dzień kobiet :P

    OdpowiedzUsuń
  28. Ce, o, ja też na którąś z nich się teraz czaję :) I może na PPQ, ale ona na razie droga jest ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. może jestem dziwna, ale te cienie w AU mają takie kolorki i wzorek, że przypominają mi trochę wafelki ^^
    a PPQ jednak nie dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Ce, czyżbym nie tylko ja była na diecie, że wszędzie słodycze widzę? :D

    OdpowiedzUsuń
  31. ja ogólnie lubię jedzenie, większość kosmetyków które mam chętnie bym zjadła, bo mają takie apetyczne kolory ^^'

    OdpowiedzUsuń
  32. Owszem, wyglądają bardzo zachęcająco :D ja jak na razie posiadam tylko jedną paletkę sleek, ale w planach mam zakup kolejnych. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  33. Ah, cudownie wyglądają :) uwielbiam takie kolory :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Cienie Sleek'a są piękne! Szkoda, że pieką mnie od nich oczy :(

    OdpowiedzUsuń
  35. Monaco to mój ostatni zakup, dopiero poznaję jej niesamowite możliwości :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja sama dopiero ją poznaję, choć jest u mnie od kilku miesięcy :P

      Usuń

Z góry dziękuję za wszelkie Wasze komentarze :)
Zawsze wszystkie czytam i staram się na nie odpowiedzieć, bo Wasza opinia jest dla mnie naprawdę ważna.
Proszę jednak o darowanie sobie komentarzy typu "Obserwuje i liczę na to samo" albo "Super, zapraszam do mnie" - takie "spamy" będę usuwać.

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...