Na dziś mam dla Was kolejny mój eksperyment, na który pomysł podsunęła mi Magdawe, w komentarzu do posta o samej paletce Sleek Make-up - Monaco.
Mnie ten makijaż kojarzy się z jakimiś lukrowanymi słodyczami, z jagodzianką, niewątpliwie z czymś słodkim - choć to może dlatego, że nadal staram się być na diecie, choć różnie mi to wychodzi (wczoraj np. objadłam się na maksa w chińskiej knajpce, a wszystko przez Groupona! ;)). Czułam się dziwnie w tym makijażu, bo takie ciemne kolory wydają mi się nieodpowiednie dla mnie, czego nie potwierdzicie na razie, bo zdjęcia całej twarzy nie mam ;)
Bez dalszych wstępów... oto on:
Zdjęcie można powiększyć, klikając w nie.
Zaczęłam od korektora pod oczy (Kobo Perfect Cover Stick) i bazy pod cienie (Virtual). Nakładanie cieni zaczęłam od matowej magenty, czyli cienia Magenta Madness, który wylądował na całej ruchomej powiece. Potem dodałam w wewnętrznym kąciku jasny perłowy fiolet, czyli Lotus Flower. Z początku uznałam, że ten cień w kąciku gryzie się z resztą matowego makijażu, ale stwierdziłam, że niech to będzie po prostu kolejny eksperyment ;) W załamanie powieki nałożyłam granat, czyli Midnight Garden, starając się go ładnie rozetrzeć. Może się Wam wydawać, że jest on tu ponad załamaniem powieki, ale to tylko kwestia tego, że na zdjęciach unoszę brwi, żeby było widać makijaż, bo normalnie mam dość mały odstęp od brwi do samego oka ;) Przy rozcieraniu tego granatu pod brwią pomogłam sobie beżem, Sand Walker. Faktycznie wklepywanie tych matowych odcieni jest o wiele bardziej skuteczne niż ich zwykłe "wcieranie" :) Na koniec na górnej powiece zrobiłam krechę, znowu cieniem Midnight Garden, a na dolną dałam kreskę zrobioną z użyciem Magenta Madness, choć teraz, jak patrzę krytycznym okiem na ten makijaż to widzę, że dolną powiekę mogłam podkreślić czymś ciemniejszym, choćby znowu granatem. Rzęsy wytuszowałam maskarą Avon SuperShock Max i "poprawiłam" jeszcze z pomocą Kobo Lash Modeling Mascara.
A to cienie, których użyłam:
Wiem, że makijaż nie jest idealny, sama widzę na zdjęciach to, co powinnam poprawić, a samo to już uznaję za swego rodzaju progres, skoro już sama jestem w stanie wskazać swoje błędy - szkoda, że po czasie ;)
Oczywiście czekam na Wasze opinie - czy połączenie matów z perłą nie wyszło tak źle? Czy faktycznie dolna powieka mogłaby być mocniej podkreślona? Coś jeszcze spieprzyłam? ;)
Każdy komentarz z konstruktywną krytyką jest dla mnie ważny, choć pochwały też się czasem przydadzą :P
Piękny
OdpowiedzUsuńW końcu coś odważniejszego :)
OdpowiedzUsuńNie pasuje mi tu tylko ten perłowy fiolet w wewnętrznym kąciku - w połączeniu z resztą matowych cieni nie wygląda dobrze
Bardzo mi się podoba, ładna kolorystyka, pięknie zrobiona kreska. Perłowy fiolet też mi się "widzi", próbowałabym go tylko trochę mocniej rozetrzeć. A.
OdpowiedzUsuńCalliope, ciemniejszy to od razu odważniejszy? Nie zgadzam się ;)
OdpowiedzUsuńA, a ja myślałam, że wręcz za bardzo do środka powieki go roztarłam ^^
Ładne te kolory na powiece wyglądają :) chyba jednak dopiszę Monaco do chciejlisty :D
OdpowiedzUsuńodważniejszy w porównaniu z poprzednimi - może to kwestia aparatu, ale większość zdawała się taka rozmyta, a ten jest intensywny :)
OdpowiedzUsuńMagenta Madness jest boski :) chociaż pewnie by mi nie pasował, ale przynajmniej mogę popodziwiać na takich zdjęciach jak twoje ;)
OdpowiedzUsuńSzalejesz z tymi kolorami i dobrze Ci idzie :)
OdpowiedzUsuńAsqua, jakim cudem jej nie było do tej pory na tej liście? ^^
OdpowiedzUsuńCalliope, a chyba, że tak ;) Walczę ciągle z ustawieniami aparatu, żeby cienie były wyraźne i faktycznie makijaże zwykle wychodzą mi na zdjęciach dużo bledsze niż w rzeczywistości. W przypadku żywych kolorów można przynajmniej nasycić je już edytując foto ;)
Sia, nie wiesz, póki nie sprawdzisz ;)
Invierno Beauty, bardzo miło mi to czytać :D
Fajne zestawienie!
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba, zrobiłabym coś podobnego tylko z niebieskim i intensywnym granatem :)
OdpowiedzUsuńbardzo odważny makijaż ;)
OdpowiedzUsuńpatrząc na ten makijaż powoli zaczynam żałować,że nie kupiłam tej paletki :) piękny
OdpowiedzUsuńŚwietny makijaż :)
OdpowiedzUsuńDziękuję wszystkim :)
OdpowiedzUsuńQuera, u mnie takie combo by wyglądało tragicznie :D
CatGirl, jeszcze nie jest na nią za późno ;)
odważnie! :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny makijaż dla zielonych oczu :)
OdpowiedzUsuńSuper :) uwielbiam niekonwencjonalne połączenia kolorów :D
OdpowiedzUsuńTak mi się teraz nasunęło, że mocniej podkreśliłabym brwi, bo wydają się w ogóle nie ruszone... A sam makijaż oka - ładny :)
OdpowiedzUsuńZoila, też tak pomyślałam, ale z brązowymi też się nie gryzie :D
OdpowiedzUsuńWizażownia, to poczekaj na jutrzejszy ;)
Bella, bo są w ogóle nie ruszone. Nigdy ich nie ruszam :P Zawsze miałam takie marne, że teraz jak je podkreślę to czuję się jak Frida :P
Ja też mam takie marne, rzadkie i jasne brwi. Przez dłuuugi okres czasu w ogóle ich nie podkreślałam bo czułam się z tym dziwnie ale po namowie kosmetyczki zrobiłam sobie hennę i teraz, mimo że henna już dawno zeszła, nie wyobrażam sobie wyjść z domu bez podkreślonych brwi. Rożnica jest ogromna, cała twarz nabiera wyrazu. Naprawdę warto się do tego przekonać :)
OdpowiedzUsuńTheRedRibbon, no właśnie, różnica jest ogromna i po prostu nie ma opcji, żebym przywykła do brwi, które widać :D W dodatku widać tak bardzo, bo naprawdę od razu staje mi przed oczami ja w wersji Frida :P
OdpowiedzUsuńOrlica, różnica jest ogromna w odbiorze twarzy jako całości, wcale nie znaczy, że brwi od razu rzucają się w oczy :) Wystarczy je troszkę podcieniować jakimś nie za ciemnym brązem, takie 'przesadzone' też mi się nie podobają.
OdpowiedzUsuńTheRedRibbon, spoko, pewnie jeszcze parę razy zrobię kolejne podejścia do tego... Paletkę do brwi mam, więc moooże. ;)
OdpowiedzUsuńLubię odważne połączenia;)
OdpowiedzUsuńCiekawy makijaz :))
OdpowiedzUsuńTen najbardziej podoba mi się z Twoich makijaży :) Może dlatego, że to moje kolory.
OdpowiedzUsuńJa bym nie dawała następnym razem tej perły w kącik.
Muszę sprawdzić, czy będzie pasował do mojej zielonej tęczówki ;D
OdpowiedzUsuńMoże wyglądać ciekawie...
Usuń