Wczoraj (z pomocą kota, co widać na zdjęciu powyżej ;)) postanowiłam przysiąść i zrobić porządek w moich kolorówkowych zbiorach, a przy okazji zrobić im zdjęcia i spisać poszczególne kosmetyki. Trochę mi to zajęło, choć nie mam jakoś strasznie dużo kolorówki - choć było gorzej, ale w ciągu ostatniego roku pozbyłam się wielu kosmetyków, których nie używałam, a pojedyncze cienie w większości zastąpiłam paletkami :)
Przyjrzyjmy się więc po kolei poszczególnym kategoriom :)
TUSZE DO RZĘS - 6 SZT
1. Maybelline Colossal Volum’ Express, czarny
2. Kobo Lash Modeling Mascara, czarny
3. Avon SuperShock Max, czarny
4. Essence Eye Colour Booster 02 showtime, fioletowy
5. Golden Rose Style Mascara, granatowy
6. Golden Rose Style Mascara, zielony
1. Maybelline Colossal Volum’ Express, czarny
2. Kobo Lash Modeling Mascara, czarny
3. Avon SuperShock Max, czarny
4. Essence Eye Colour Booster 02 showtime, fioletowy
5. Golden Rose Style Mascara, granatowy
6. Golden Rose Style Mascara, zielony
Trzy czarne tusze, z których każdy daje inny efekt - lubię wszystkie trzy i myślę, że używanie ich zamiennie to dość rozsądne rozwiązanie ;) No i trzy kolorowe tusze - używam rzadziej, ale na pewno się nie kurzą ^^ Lubię czasem poszaleć z rzęsami. Golden Rose w tej kwestii zdecydowanie wymiatają.
CIENIE DO POWIEK - 17 SZT
1. Kobo Duo – 402 Feel Alive
2. Kobo Duo – 403 Exotic Journey
3. Avon 8in1 Water Colour
4. Bourjois Perfect Harmony – 11 Miss Spilit
5. Sleek Make-up – Monaco
6. Sleek Make-up – Original
7. Collection 2000 – Poptastic Eye Paletce
8. Maybelline Eye Studio – 02 Vivid Plums
9. Oriflame – Zestaw do stylizacji brwi
10. Sensique Oriental Dream Trio – 129 Holi Festiwal
11. Sensique Oriental Dream Trio – 133 Bamboo in Autumn
12. Sensique Trendy Colour Trio – 3-124
13. Inglot – sypki – 69
14. Kobo Fashion – 208 Bronze
15. Kobo Mono – 114 Aubergine
16. Virtual – Eyeshadow base
17. Kobo – Pure pigment liquid base
1. Kobo Duo – 402 Feel Alive
2. Kobo Duo – 403 Exotic Journey
3. Avon 8in1 Water Colour
4. Bourjois Perfect Harmony – 11 Miss Spilit
5. Sleek Make-up – Monaco
6. Sleek Make-up – Original
7. Collection 2000 – Poptastic Eye Paletce
8. Maybelline Eye Studio – 02 Vivid Plums
9. Oriflame – Zestaw do stylizacji brwi
10. Sensique Oriental Dream Trio – 129 Holi Festiwal
11. Sensique Oriental Dream Trio – 133 Bamboo in Autumn
12. Sensique Trendy Colour Trio – 3-124
13. Inglot – sypki – 69
14. Kobo Fashion – 208 Bronze
15. Kobo Mono – 114 Aubergine
16. Virtual – Eyeshadow base
17. Kobo – Pure pigment liquid base
Jak mówiłam, są tu głównie paletki i bardzo się z tego cieszę. Zajmują znacznie mniej miejsca niż pojedyncze cienie i są wygodniejsze. W przyszłości zamierzam zaopatrzyć się też w paletkę KOBO, aby upchnąć w jednym miejscu te dwa pojedyncze cienie i może te z podwójnych paletek.
EYELINERY - 8 SZT
1. Kobo Intense Pen Eyeliner – 102 Brown
2. Kobo Intense Pen Eyeliner – 101 Black
3. Essence Return to Paradise – brązowy
4. Catrice Welcome to Las Vegas – Drama Queen
5. Essence I love Berlin – 05 I’m a Berliner
6. Avon – Olive
7. Lovely – czarny
8. Beauty UK Pearl Eyeliner – 6 Purple Haze
1. Kobo Intense Pen Eyeliner – 102 Brown
2. Kobo Intense Pen Eyeliner – 101 Black
3. Essence Return to Paradise – brązowy
4. Catrice Welcome to Las Vegas – Drama Queen
5. Essence I love Berlin – 05 I’m a Berliner
6. Avon – Olive
7. Lovely – czarny
8. Beauty UK Pearl Eyeliner – 6 Purple Haze
KREDKI DO OCZU - 10 SZT
1. My Secret Satin Touch Khol – 9 Plum
2. Emily – 115
3. Emily – 119
4. Gosh Velvet Touch – Lemon Soda
5. Oriflame Very me – Blue Metal
6. Essence Into the Wild – brąz
7. no-name – srebrna
8. Yver Rocher Luminelle – czarna
9. Maybelline Khol Express – biała
10. MaxFactor Khol Pencil – czarna
To chyba najbardziej rozrośnięta kategoria u mnie, ale to dlatego, że mogę wyjść z domu bez grama korektora, podkładu czy pudru, ale oczy wolę mieć jakoś podkreślone ;) Nie wszystkie z tych kosmetyków mnie w pełni satysfakcjonują, jak np. kredka Essence Into the Wild, ale lubię jej efekt, choć jest nietrwały.
SZMINKI - 5 SZT
1. Avon – Frozen Berry
2. Avon – Buttered Rum
3. Avon – Blonde Ambition
4. Avon – Latte
5. Avon – Perfect Pink
1. Avon – Frozen Berry
2. Avon – Buttered Rum
3. Avon – Blonde Ambition
4. Avon – Latte
5. Avon – Perfect Pink
BŁYSZCZYKI - 5 SZT
1. Sensique Colorful Dream – 300
2. Rimmel Stay Glossy – Endless Night
3. Avon Glazewear – Chrome Amethyst
4. Avon Cool Pout – Iced Latte
5. Avon ColorTrend – Peppermint
BALSAMY DO UST - 6 SZT
1. Wet&Wild Natural Blend – 104
2. Nivea Pure&Natural – Milk & Honey
3. Carmex Original w sztyfcie
4. Lip Smacker Sprite
5. Yves Rocher – balsam Truskawka
6. Avon Naturals – Balsam z woskiem pszczelim
Usta maluję głównie zimą, jako zabezpieczenie przed skubaniem suchych skórek ;) Szminek i błyszczyków mam chyba dość "normalną" ilość, balsamów też, jeśli wziąć pod uwagę, że muszę mieć je rozlokowane w strategicznych miejscach, by nie zapomnieć o ich stosowaniu - pod poduszką, w torebce, na biurku, w kieszeni płaszcza... W ten sposób wszystkie są w użytku ;)
PUDRY I BRONZERY - 6 SZT
1. Rimmel Stay Matte – 003 Peach Glow
2. Rimmel Stay Matte – 003 Peach Glow
3. Virtual – puder sypki 023 naturalny
4. Synergen Kompakt Puder – 03 Sand
5. Ikos – ziemia egipska
6. Sensique – mapka brązująca 105
1. Rimmel Stay Matte – 003 Peach Glow
2. Rimmel Stay Matte – 003 Peach Glow
3. Virtual – puder sypki 023 naturalny
4. Synergen Kompakt Puder – 03 Sand
5. Ikos – ziemia egipska
6. Sensique – mapka brązująca 105
Tu też dość normalnie - dwa pudry prasowane Rimmela - moje ukochane, kupiłam kiedyś w dwupaku, jeden sypki Virtuala, kiedy prasowane zawodzą, i jeden w kompakcie w sam raz do torebki. No i dwa bronzery - jeden z drobinkami, drugi bardziej matowy - choć z ziemią egipską jak na razie dopiero się poznajemy :)
PODKŁADY - 3 SZT
1. Rimmel Match Perfection – 103 True Ivory
2. Avon Calming Effects – Nude
3. Avon Ideal Shade – Nude
1. Rimmel Match Perfection – 103 True Ivory
2. Avon Calming Effects – Nude
3. Avon Ideal Shade – Nude
KOREKTORY - 2 SZT
1. Acne Camouflage – korektor leczniczy
2. Kobo Perfect Cover Stick – 103 Beige
Podkład Rimmel mógłby wystąpić tu solo w kategorii "Podkłady" - jest idealny. Dwa pozostałe trzymam w sumie "na wszelki wypadek", choć ten Calming Effects szuka nowej właścicielki, a Ideal Shade tak dawno nie używałam, że nie pamiętam, czy jest OK :P W kwestii korektorów, oba stały się moimi must-have - ten leczniczy faktycznie zalecza i dobrze kryje niedoskonałości, a Kobo świetnie radzi sobie z sińcami pod oczami itd. :)
I co powiecie o moim zbiorze? Dużo? Mało?
Używacie podobnych kosmetyków, czy Wasze kolekcje wyglądają zupełnie inaczej?
Może jesteście ciekawe czegoś, o czym jeszcze nie zdążyłam pisać tu na blogu?
Rzeczywiście nie tak dużo :) Więcej ode mnie masz tylko kredek i linerów.
OdpowiedzUsuńHmmm, chociaż w sumie tuszy też masz więcej. Jak się spisują te kolorowe z GR?
OdpowiedzUsuńKsiężniczko, Golden Rose to najlepsze kolorowe cienie, jakich używałam :) Jakiś czas temu recenzowałam ten zielony, http://kosmetyki-orlicy.blogspot.com/2011/10/golden-rose-style-mascara-green.html :)
OdpowiedzUsuńO dzięki, że wstawiłaś :) Właśnie pamiętałam, że gdzieś o nim czytałam, a zapomniałam że to przecież u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajna kicia :P
OdpowiedzUsuńjak się patrzy na zbiory innych blogowiczek, to Twoja wydaje się być skromna :)
Ojejku, wydaje się byc tego strasznie dużo :) Ale ja nigdy nie miałam całej mojej kolorówki w jednym miejscu, ba, nawet w jednym domu (walają sie po mieszkaniu i domu rodzinnym, a poza tym po róznych pomieszczeniach), więc nie umiem porównać ze swoimi :)
OdpowiedzUsuńMnie najbardziej podoba mi się ten element z wąsami, hehe
OdpowiedzUsuńNa szczęście pozbyłam się ostatnio swojego przeterminowanego zbioru. Im mniej tym lepiej.
Przyznam szczerze, że poprawiłaś mi tym humor :) Myślalam, że ja mam dużo malowideł, ale okazuje się, ze mam normalną ich ilość :D (skoro ktoś jeszcze posiada tyle co ja). Świetny pomysł na posta (a może nawet Taga)!
OdpowiedzUsuńCałkiem sporo tego :) Ładny zbiór! Jest wszystko co potrzebne :)
OdpowiedzUsuńŁadny zbiorek:)
OdpowiedzUsuńPS. Czy Pan z wąsami również podkrada Ci pędzle? Czy tylko mój tak ma...
OdpowiedzUsuńNie masz dużo;) lynn
OdpowiedzUsuńCe, kicia mruczy podziękowanie :P
OdpowiedzUsuńRuda, ja zawsze w jednym miejscu trzymam (poza małą podręczną kosmetyczką, którą mam zawsze w torebce), więc mam wgląd, ile czego jest, inaczej pewnie kupowałabym więcej, bo "przecież mam mało" :P
Ernestyna, też przeterminowane wywaliłam jakiś czas temu. Co prawda cień Inglota jest chyba już po terminie, ale za bardzo go lubię, żeby z niego rezygnować z tego powodu, skoro nic złego się z nim nie dzieje ;)
Toldinka, eee, mamy ładne zrównoważone zbiory ;) No i zapraszam do zabawy, chętnie zobaczę, co Ty masz w swoim zbiorku :)
Bella, też mi się tak wydaje :)
Kleopatre, dziękuję :)
Ernestyna, na szczęście nie, bo chowam je dobrze ^^
OdpowiedzUsuńLipps Inc, hej hej ;)
całkiem sporo :) kicia piękna:)
OdpowiedzUsuńja ostatnio zrobiłam posta o swoich kosmetykach do ust bo jest ich chyba najwięcej a widzę że u Ciebie także sporo:) pozdrawiam
Zdjęcie z kotem świetne :D
OdpowiedzUsuńSpore zapasy ;)
Fajna kolekcja! :)
OdpowiedzUsuńMoja w sumie jest podobnych rozmiarów, ale mam zdecydowanie więcej mazideł do ust. Za to wygrywasz w ilości kredek. ;) Muszę się wreszcie przejść pooglądać stoisko Golden Rose, bo ciągle o nich czytam, a zmam tylko lakiery.
Bardzo lubię oglądać takie zbiory kosmetyków, ale potem zawsze mam ochotę na zakupy;) Ostatnio u siebie pokazałam kilka paletek cieni i też na pierwszy plan wpakowały mi się koty;)
OdpowiedzUsuńa lakiery do paznokci gdzie? :P też się liczą do kolorówki, a zdecydowanie byś sobie podbiła liczbę posiadanych kosmetyków :D
OdpowiedzUsuńPaubia, czemu zapasy? ;) Używam wszystkiego ;)
OdpowiedzUsuńdzolls, od tego jest drugi blog :P
zanim się obejrzysz twój zbiór powiększy się jakieś 10 razy :D
OdpowiedzUsuńcoś ci się zepsuło, bo nie ma tekstu tylko jakieś dziwne znaczki :>
Pilar, wystarczy odświeżyć - nie wiem, czemu są czasem te znaczki :( A co do zbioru - spokooojnie, z kolorówką nie mam nałogowego problemu i raczej kolekcja się kurczy, niż rośnie ;)
OdpowiedzUsuńNie masz tego tak strasznie dużo :)
OdpowiedzUsuńDuużo tego masz.;p
OdpowiedzUsuń+Zapraszam do mnie.;dd
sporo masz tego kochana :D ja tez powinnam zastąpić pojedyńcze cienie paletkami, bo już mi sie walają po szafkach w łazience
OdpowiedzUsuńFajny post :) Kociak cudny
OdpowiedzUsuńMoje futrzaki też uwielbiają bawic się kosmetykami, szczególnie kredkami i pędzlami. Ogromny masz ten zbiór :)
OdpowiedzUsuńlubie takie posty :) kot jest słodki ;)
OdpowiedzUsuńHehehe, widzę, że zdania są podzielone, jeśli chodzi o wielkość mojego zbioru :P Jak dla mnie jest w sam raz ^^
OdpowiedzUsuńmi też się wydaje, że jest w sam raz:) nie za dużo, nie za mało;)
OdpowiedzUsuńFajne kosmetyki :) ale pyszczek kotka najsłodszy :)
OdpowiedzUsuńfajny post :)
OdpowiedzUsuńkolorówki w sam raz :)
No zbiór masz ładny, sporo tych tuszy! :)
OdpowiedzUsuńsporo tego też mam podklad w kamieniu ze stay matt
OdpowiedzUsuńmam milion razy więcej, chyba jestem psycholem :P
OdpowiedzUsuńmam podobną ilość, ale skutecznie się pozbywam :)
OdpowiedzUsuńSabb, chyba? :*
OdpowiedzUsuńUhuhuhu ile tego :D
OdpowiedzUsuńwypraszam sobie! :D
OdpowiedzUsuńMnie bardzo podoba się kot.
OdpowiedzUsuńjak sprawuje się ten eyeliner z Beauty UK, bo zastanawiam się nad jego kupnem? :)
OdpowiedzUsuńNinnette - http://kosmetyki-orlicy.blogspot.com/2011/09/beauty-uk-pearl-eyeliner-6-purple-haze.html :)
OdpowiedzUsuńOoo widzę, że też nie masz odpowiedzi na komentarze? Ciekawa jestem od czego to zależy...
OdpowiedzUsuńA co do kolekcji, to spora, ale moim zdaniem zdecydowanie w granicach normy :D Ja swojej nie pokażę ;)
GreatDee, nie mam pojęcia, zwłaszcza, że na drugim blogu już mam tę opcję ;) Ale w sumie wygodnie mi bez niej, więc upominać się nie będę :D
OdpowiedzUsuńMoje zbiory prezentują się bardzo podobnie, choć jednak trochę mniej tuszy do rzęs, pudrów i podkładów ;) A podkład Rimmela wszędzie robi furrorę, ja właśnie kończę pierwszy słoiczek i na pewno kiedyś do niego jeszcze wrócę - na razie robię od niego przerwę, bo dostałam pod choinkę od Mamy podkład Daxa i muszę go zużyć ;)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie normalny zbiór:)
OdpowiedzUsuńKolekcja dość spora :)
OdpowiedzUsuńWedług mnie to spory, ale nie przeładowany zbiór:) Chcę recenzję ziemi egipskiej:) Ona ma drobinki?
OdpowiedzUsuńIlusive, niedługo wrzucę :) Nie ma drobinek :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne zbiory!;) a mogłabyś napisać albo wrzucić zdjęcie, gdzie przechowujesz te wszystkie rzeczy?
OdpowiedzUsuńAnonimie, poza tymi większymi, Sleekowymi paletkami, mieści mi się to wszystko w jednej kosmetyczce + kilka pojedynczych rzeczy mam zawsze przy sobie w takiej małej podręcznej kosmetyczce, którą noszę w torebce ;) Myślę jednak nad zaopatrzeniem się w takie popularne plastikowe szufladki, żeby to jakoś uporządkować.
OdpowiedzUsuńaaa widzę że Twój kot też zawsze chce się wcielić w rolę modela;D
OdpowiedzUsuńsporo tego :D ale wszystko cudowne :D
OdpowiedzUsuńTeraz jest już więcej :P
Usuńhehe ciekawa jestem jak to teraz wygląda po kolejnym roku?
OdpowiedzUsuńmniej? czy więcej? ;>
Więęęcej ;)
Usuń