Hej!
Od jakiegoś czasu w komentarzach do wszelkich moich makijaży prosicie o zdjęcia całej twarzy, a ja uparcie odmawiam. Otóż dlatego, że uważam, że na każdym portretowym zdjęciu mój nos zasłania resztę twarzy :P "Na żywo" nie jest jakiś specjalnie duży, nie zwraca na siebie uwagi, ale na zdjęciach wychodzi właśnie na pierwszy plan i wygląda na o wiele większy niż w rzeczywistości. Inna bajka, że moja cera na zdjęciach wychodzi mocno niezdrowo ;)
Dziś jednak postanowiłam się przełamać, no, prawie, i przy okazji eksperymentowania z delikatnym dziennym makijażem porobiłam parędziesiąt (...) zdjęć całej twarzy. Po zgraniu na kompa zaczęłam je kolejno usuwać, aż zostały trzy :P Makijaż i zdjęcia robiłam przy sztucznym świetle, bo malowałam się raniutko na zajęcia, na dworze jeszcze ciemnawo było ;)
Oto, co wynikło z tej małej sesji zdjęciowej przy biurkowej lampce...
"Zarzucano" mi, że albo maluję się jak papuga, albo wcale. Dlatego od paru dni próbuję swoich sił w delikatnych dziennych makijażach. Na chwilę obecną mam tylko ze 4 cienie, które do tego celu by się nadawały i staram się je odpowiednio skomponować (czekając na piękną paletkę 28 neutalnych kolorów, które dostanę jako wczesny prezent urodzinowy od Sabbathy).
Przy tym makijażu użyłam:
- baza pod cienie Virtual
- korektor pod oczy Kobo Perfect Cover Stick
- dwa cienie z paletki Avon Water Colour 8in1 (beż i czerń)
- eyeliner Kobo Intense Pen Eyeliner 101 Black
- kredka MaxFactor Kohl Pencil 020 Black
- tusz Avon SuperShock Max black
- błyszczyk Sensique Colorful Dream 300
- puder Rimmel Stay Matte 003 Peach Glow
I jeszcze zdjęcie samego makijażu:
I co myślicie o tym eksperymencie? :>
Macie może jakieś triki, jak optycznie zwężyć nos na zdjęciu?
Dostałam już radę, żeby robić zdjęcia z dużej odległości, następnym razem spróbuję.
Na zbliżeniach makijaż bardzo mi się podoba.. Na portretowych jakoś tak mało go widać.. I to bynajmniej nie przez nos ;)
OdpowiedzUsuńJa tam nie uważam, że twój nos jest duży... Bardzo ładny makijaż, świetna kreska
OdpowiedzUsuńZoila, bo go ścięłam w połowie :P
OdpowiedzUsuńYasinisi, pewnie przez kiepskie światło...
Wszystko wygląda ok! Nie masz się czym przejmować! Ładny makijaż:)
OdpowiedzUsuńNie wiem co Ty chcesz od nosa... Cienie faktycznie słabo widać, a do tego ten tusz posklejał Ci rzęsy (przynajmniej taki jest efekt końcowy).
OdpowiedzUsuńładny, delikatny makijaż :) a co do Twojego nosa, to nie masz się czym martwić wcale nie jest duży :)
OdpowiedzUsuńoch baaardzo w moim typie:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny delikatny makijaż a nos nie jest duży!
OdpowiedzUsuńJak dla mnie to Twój najładniejszy makijaż<3 jest extra! więcej i częściej takich poproszę:D A zdjęcia są fajne, szczególnie środkowe, taka wesoła Orlica:D
OdpowiedzUsuńNastępnym razem może odważę się pokazać cały nos, nie połowę :P
OdpowiedzUsuńLia, faktycznie, efekt szybkiego makijażu :<
Ewalucja, łaaa, cieszę się bardzo :D
No co Ty gadasz! Masz bardzo ładny nos i wcale nie jest duży! Mojego nie widziałaś ;) Mam taki baba-jagi :D hihi. Makijaż śliczny i Ty w ogóle też śliczna jesteś ;) Nie rozumiem skąd ten kompleks :)
OdpowiedzUsuńGray, miło mi ;) Kompleks to za dużo powiedziane, bo na żywo wygląda ok, tylko na zdjęciach wychodzi jak kartofel - tu pół kartofla :P
OdpowiedzUsuńŚwietny naturalny dzienny makijaż:))
OdpowiedzUsuńJesteś śliczna:))
Ooo bardzo dobrze Ci idzie :) I fajna, równa kreska :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńTeż uważam, że przesadzasz z tym nosem! Bardzo ładnie wyszedł Ci makijaż - a poza tym, jesteś bardzo fotogeniczna! także nie ma się absolutnie czym przejmować...
OdpowiedzUsuńp.s. dużych nosów nie widziałaś? :P
ładna z Ciebie dziewczyna :)
OdpowiedzUsuńBez przesadyzmu, moje panie :D
OdpowiedzUsuńAle cieszę się, że nie jest tak źle ;)
Wcale nie masz dużego nosa!
OdpowiedzUsuńWyglądasz świetnie. : D
A make-up jest bardzo ładny. :)
+Zapraszam do mnie
the-fashion-and-you.blogspot.com
Jaka Ty ładna jesteś! :) A od nosa się odczep, wcale nie jest duży. Czekaj, czekaj, aż kiedyś moj zobaczysz przypadkiem.
OdpowiedzUsuńśliczne masz to zdjęcie po prawej <3 co do makijażu - ja bym bardziej roztarła granicę cienia, bo IMO się odznacza
OdpowiedzUsuńEeeej, to jest ten sam makijaż co miałaś go rano? Bo aż mi się wierzyć nie chce, bo wgląda... na tak jakoś mniej ciemny. Podejrzane, podejrzane... Choć może to tylko kwestia tego sztucznego oświetlenia? Tak czy siak tu mi się bardziej podoba niż rano ;P
OdpowiedzUsuńChyba żartujesz z tym nosem! Śliczna z Ciebie dziewczyna. Fajnie by było, gdybyś dodawała zdjęcie całej twarzy przy wszystkich makijażach, mnie na przykład bardzo interesował całościowy efekt przy tym różowo-fioletowym makijażu cieniami sleeka.
OdpowiedzUsuńKairi, no ten :P Na zdjęciach zawsze mi nieco zjada kolory, ale tutaj w sumie jest dość dobrze pokazany :P Na uczelni było ciemno, może dlatego wydał Ci się mocniejszy :P
OdpowiedzUsuńAnonimie, a całe pół twarzy, tak w ramach kompromisu? ;)
Makijaż najlepszy jest niewidoczny, a sprawia, że wyglądamy lepiej niż bez niego :)
OdpowiedzUsuńTen jest w porządku, delikatny dzienniak.
Ja swojego nosa nie lubię xD
ja mam głupiego jasia i z 50-ciu zdjęć może góra nadają się dwa! super wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńŁadny makijaż:) Nos NAPRAWDĘ nie jest duży, nie wiem skąd Ci sie to wzięło:D Jak na moje oko to średni albo wręcz nawet mały! Ale rozumiem, też nie lubie wrzucać zdjęc całej twarzy, zawsze mam wrażenie że na zdjęciach człowiek wychodzi troszkę inaczej niż w rzeczywistosci:)
OdpowiedzUsuńaj idz kobito, moj nos na zywo jest wieeelki, a na zdjeciach to juz w ogole patologia ;p
OdpowiedzUsuńBardzo fajny makijaż, idealny na co dzień;)
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że dodałyście mi otuchy komentarzami i nieco ośmieliłyście do częstszego pokazywania twarzy - albo połowy, jeśli na tę opcję przystaniecie :D Taki kompromis między nami, co Wy na to? ;)
OdpowiedzUsuńJa też lubię pół twarzy pokazywać ;) I gdzie ten wielki kinol niby?
OdpowiedzUsuńMakijaż bardzo fajny, ja bym tylko jeszcze roztarła zew. V ;)
Ładna z Ciebie dziewczyna i jak dla mnie nosek masz normalny :) Makijaż bardzo ładny!
OdpowiedzUsuń