Postanowiłam i ja pokazać wycinek mojego życia w zdjęciach. Wiem, że lubicie tego typu posty na innych blogach, uznałam, że też chcę się z Wami podzielić takimi "głupotkami", czyli co mnie zajmuje, kiedy nie zajmuje mnie blog ;) Na szczęście nabrałam już nieco nawyk, żeby robić zdjęcia zwykłym sytuacjom, więc mam co Wam pokazywać w razie czego ;)
Oczywiście jak już zrobiłam sklejki zdjęć z ostatnich dni uświadomiłam sobie, że zapomniałam o kilku istotnych dla mnie elementach, ale o tym najwyżej kiedy indziej ;)
Nie będę pisała, że jest to przegląd ostatniego tygodnia czy miesiąca, bo znam siebie i wiem, że nie będę robić takich postów regularnie. No, chyba że chcecie, żebym konkretnego dnia danego miesiąca podsumowywała tak ostatnie 30 dni ;) Robię tak z kosmetycznymi łupami i z aktualizacjami włosowymi, więc nie powinno to być specjalnie uciążliwe. Co o tym sądzicie? :)
A żeby Wam nie truć już za bardzo, zapraszam do obejrzenia tych kilku zdjęć :)
1. Wizyta w chińskiej knajpce z Seraphine, moją bratnią duszą :)
2. Nowy nabytek - szminka Revlon Colorburst w odcieniu Chocolate, która ostatnio gości na moich ustach.
3. Zaczynam walkę o mocne paznokcie...
4. Zaczęłam się znowu bawić w robienie lakierowej biżuterii - możecie ją znaleźć na moim FB :)
5. A wieczory umilają mi owocowe woski Yankee Candle, niedługo wpis o nich!
6. Jeden z ostatnich lumpkowych łupów, z których jestem zadowolona - sukienka Kappahl.
7. Moja codzienna dawka słodyczy - Tymon i Missy i ich wzajemna toaleta <3
8. Gra, w którą ostatnio grałam z Ukochanym, a którą on zrecenzował O TU.
9. Raz jeszcze kocio - moja "pułapka na koty", czyli karton, który wiecznie jest oblegany, głównie przez Missy. Wychodzi na to, że Tymonowi muszę wykombinować jakieś większe pudło ;)
I co sądzicie o tego typu wpisach? :) Chcecie je czytać regularnie? :)
Fajny post, chętnie będę je czytała co jakiś czas. :) Dużo dobrego słyszałam o tych woskach.
OdpowiedzUsuńhttp://patitaaa.blogspot.com/
Są świetne, trzeba im przyznać :)
UsuńMissy jest taka słodka <3 uwielbiam, gdy cicie mają na sobie rudości :D
OdpowiedzUsuńZawsze mi się marzyła trikolorka, no i jest ;)
UsuńCzyli marzenie spełnione, super ! ;) jest na prawde śliczna :)
UsuńSpełnione, choć to w sumie przypadek, bo nie szukaliśmy po umaszczeniu :P
UsuńWiem, czytałam. Ale.. może los odpłaca za to, że mieliście dostać innego kota, a rodzina w ostatniej chwili sie wycofała.. ludzie zrobili świństwa, a Twoje marzenie sie spełniło - przypadek? Może nie.. :D
UsuńW każdym razie dobrze, że wyszło jak wyszło, Missy jest żywym sreberkiem :)
UsuńMam ten sam problem z paznokciami...
OdpowiedzUsuńMasz przecudną sukienkę!
A kotki są niesamowicie rozkoszne :-)
Za paznokcie się teraz wzięłam porządnie, oby udało się je odratować, za Ciebie też trzymam kciuki!
UsuńCiekawa jestem, czego będziesz używać do paznokci :-)
UsuńTobie także powodzenia! :-)
Teraz od miesiąca stosuję serum BioVaxa Opti Cure, ale nie widzę specjalnych efektów... Za jakiś tydzień zacznę inaczej i zrobię sobie odżywkę olejowo-witaminową, jestem na etapie wymyślania składu :P
UsuńLbię tego typu posty :)
OdpowiedzUsuńA blog Twojego chłopaka - gry dla ubogich :D :D :D Coś w sam raz dla mnie i mojego faceta! Będę wpadać regularnie xD
Ucieszy się - dopiero co go założył i liczy każde wyświetlenie :D
Usuńja właśnie zaczęłam cykl my week in photos
OdpowiedzUsuńCo tydzień na pewno nie będę publikować, ale myślę właśnie o comiesięcznych wpisach :)
Usuńteż chcę woski!:D
OdpowiedzUsuńTo poluj na promocje, często można złapać coś :D
UsuńUwielbiam takie wpisy ;]
OdpowiedzUsuńA woski muszą smakowicie pachnieć ;D
Pachną pachną, z tych owocowych najbardziej chyba lubię cytrynę :)
Usuńbardzo podoba mi się twoja sukienka :) prześliczna
OdpowiedzUsuńDziękuję :) A kosztowała mnie 18zł w lumpki <3 :D
UsuńJuż lubię serię Fotoprzegląd ;) Jestem jak najbardziej za kontynuacją.
OdpowiedzUsuńJa też rozpoczęłam walkę o paznokcie jakoś przed rozpoczęciem wiosny i już mogę się pochwalić, że widzę spore efekty. Trzymam kciuki za Ciebie.
Pudełkokoty :D U mnie żadne zabawki/drapaki/tunele nie sprawdzają się tak dobrze jak klasyczny, stary karton ;)
U mnie na razie efektów na paznokciach nie ma... Od miesiąca stosuję serum BioVax Opti Cure, ale nie widzę, żeby działało... Za jakiś tydzień pewnie się poddam i zrobię sobie jakiś witaminowo-olejowy miks, zobaczymy, czy to pomoże ;)
UsuńA z tymi kartonami coś musi być na rzeczy :D
śliczna sukienka,
OdpowiedzUsuńnie zdecydowałabym się na taki kolor szminki,
dla mnie za ciemna
A dla mnie idealna ;)
UsuńJa wprowadziłam u siebie i dziś mam drugi tego typu wpis (także zapraszam jak masz ochotę :P) i chciałabym robić to regularnie bo sama uwielbiam takie wpisy :)
OdpowiedzUsuńco do gry, poczytałam o niej i jest świetna! chętnie bym w nią pograła :P
Już lecę pooglądać, też je lubię :)
Usuńsukienka *.*
OdpowiedzUsuńTeż mi się podoba :D Na dniach pochwalę się resztą ostatnich lumpkowych łupów :)
Usuń4. Lakierowa biżuteria- piękneee!
OdpowiedzUsuńTeż się troszkę bawię ;)
Oho, uderz w stół... :D
UsuńMnie się już materiały kończą, ale chcę się pozbyć tego, co już zrobiłam :)
A w ogóle co u Ciebie? :)
...to nietoperze się spłoszą
UsuńKliknę Ci na maila ;)
Zazdroszczę sukienki, idealna na lato!
OdpowiedzUsuńA kociaki podbiły moje serce i żądam więcej kocich zdjęć ;)
Obawiam się, że moich kotów i tak tu za dużo jest dla osób, których futrzaki nie interesują ;)
UsuńZajrzyj tu: http://kosmetyki-orlicy.blogspot.com/search/label/Koty
Piękne zdjęcia;)
OdpowiedzUsuńLubię takie posty;) Ostatnio zrobiłam taki pierwszy, bo bardzo podoba mi się ten typ wpisów;) Czekam na kolejne;)
Pozdrawiam;)
To idę do Ciebie zobaczyć i Twój :D
UsuńJesteś kociarą?! O matulu uwielbiam Cię jeszcze bardziej! Naszyjnik jest piękny:)
OdpowiedzUsuńHehehe, miło mi :P Kociarą to chyba mało powiedziane, mogłabym pisać bloga tylko i wyłącznie o moich dwóch futrach <3
UsuńFajnie ogląda się takie zdjęciowe mixy, oj i kociaki <3
OdpowiedzUsuńObstawiam, że koty będą w każdym takim fotoprzeglądzie ;)
UsuńRewelacyjną kwiecistą sukienkę zdobyłaś:) Już samo patrzenie na nią wprawia w optymistyczny nastrój:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Szukałam co prawda sukienek maxi, ale ta mnie urzekła :D
Usuńooo fajna zlepka :) dziewczyna i chłopak, oboje blogerzy - to musi być świetna sprawa :)
OdpowiedzUsuńUkochany dopiero zaczął, chyba go zaraziłam :D
UsuńKociaki są słodkie :)
OdpowiedzUsuńJeszcze będziecie miały okazje je pooglądać :D
UsuńLadny kolor szminki,super bizuteria i przeslodkie kicie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, dziękuję i dziękuję :P
Usuńpiękne włosy ;) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTrochę sfatygowane tutaj, ale dziękuję :)
UsuńJa będę chętnie czytać takie wpisy, szczególnie zwracając uwagę na zdjęcia kotków :-)Kocham zwierzęta, ale nie mam ich ze względu na alergię (planuję zakup yorka)
OdpowiedzUsuńPoza tym - ładna sukienka :-)
Strasznie współczuję alergii, nie wyobrażam sobie życia bez zwierzaków w domu... Trzymam kciuki, żeby udało się z yorkiem :)
UsuńCudna szmineczka kochana! No i kocury, wiesz,że je kocham :)
OdpowiedzUsuńA kto nie kocha ;)
Usuńprawie cały mój dom :D
UsuńNo coś Ty? Masz maleństwa i rodzinka ich nie kocha? :>
UsuńNa pazurki polecam manicure japońskie, trzy zabiegi zdziałają cuda
OdpowiedzUsuńNapiszesz coś więcej? :)
UsuńCo prawda na razie chcę dokończyć kurację Opti Cure, a potem spróbować olejków, ale dowiedzieć się więcej nie zaszkodzi ;)
Jako całkowite beztalencie kosmetyczne ja zafundowałam sobie ten zabieg w gabinecie kosmetycznym, wiem jednak, że można kupić sobie zestaw pielęgnacyjny do domu. Całość polega na wtarciu w płytkę paznokcia specjalnej masy, a następnie wypolerowania płytki. Po pierwszym zabiegu efekt taki sobie, po drugim też jeszcze szału nie ma, po trzecim - bomba. Same zaś paznokcie robią się zdrowsze, nie rozdwajają się i przestają się łamać. Mnie uratowały paznokcie po ciąży, kiedy to już nic innego nie działało.
UsuńDzięki, będę musiała się zagłębić w temat, jeśli inne metody na nic się nie zdadzą ;)
UsuńA ja polecę tabletki Mega Krzem, stosuję od prawie dwóch miesięcy na włosy, właśnie kończę kurację. Opakowanie na 2 miesiące kosztowało 17zł... zależało mi na włosach, a przy okazji paznokcie zrobił się twarde jak łopaty, dosłownie! Nic nie jest w stanie ich ruszyć :) W końcu ten specyfik też działa na pazurki. Także jakby co - polecam to ''od wewnątrz'' :)
UsuńDzięki, wezmę to pod uwagę :) Niestety zawsze brakuje mi regularności przy suplementach, ale może będę tym razem sumienna? ;)
UsuńJa ustawiłam sobie przypomnienie w telefonie i udało mi się zachować regularność :D
UsuńNiby też mam ustawione przypomnienie, ale na inne leki i o suplementach i tak zapominam :P
UsuńŚwietny miks, miło się ogląda :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Dziękuję :) W takim razie zapraszam za jakiś czas na następny ;)
UsuńSukienka jest przepiękna:)
OdpowiedzUsuńDzięki, a kosztowała 18zł ;)
UsuńSukienka mnie oczarowała! :)
OdpowiedzUsuńNo to witam wśród oczarowanych ;)
UsuńŚliczne zdjęcia. Sukienka bombowa :) Lubię takie wpisy. Gdybym ja się za nie zabrała to pewnie większość to by były zdjęcia Jaśka, hehe. A tego by chyba nikt nie wytrzymał ;)
OdpowiedzUsuńJa się powstrzymuję, żeby to nie były tylko koty i jedzenie :P
UsuńTa brązowa pomadka wygląda niezwykle zachęcająco:) Chętnie zobaczę ją w akcji:)
OdpowiedzUsuńWidzę, że Missy świetnie dogaduje się z Tymonem:)
Lubię takie sukienki, aczkolwiek nigdy nie widziałam takowych w Kappahl:) Polskie second handy są lepiej zaopatrzone;)
Z tego, co się orientuję, to sukienka sprzed 2-3 lat, więc sama wiesz ;) Niemniej jak dla mnie jest w sam raz :D
UsuńFutrzaaaaki :D
OdpowiedzUsuńJuż się kiedyś zachwycałam Twoimi wisiorami i teraz sobie tak rozmyślam: nie marzy Ci się bransoletka?Jak zwykle mam milion innych wydatków, ale może wymiana byłaby ciekawym pomysłem? ;) Wiem, że mogą być nie w Twoim stylu, ale jeśli masz ochotę to zerknij na mojego bloga (choć ostatnio nie mam czasu pisać) albo w album 'rękodzieło' na facebook.com/kaja.makuch.5
Mam nadzieję, że nie potraktujesz tego jako spam, to uczciwa propozycja ;)
W pierwszej chwili pomyślałam właśnie, że nie są w moim stylu, ale poprzeglądałam i mnie urzekły, zwłaszcza te śliczne zapięcia :D A mogłabyś zrobić coś nowego spoza tego albumu? Oczywiście coś fioletowego :P
UsuńA co ode mnie Ci się podoba? :)
W sumie może wygodniej będzie, jak odpiszesz na maila ;)
Miło popatrzeć na kocią miłość :)
OdpowiedzUsuńPudełka są produkowane dla kotów hihi :)
Dokładnie, a ja co 3 tygodnie dostaję wielki avonowy karton, więc czas zacząć robić z nich dobry użytek :P
Usuńśliczne fotki, kotki są cudne
OdpowiedzUsuńDziękujemy :)
Usuń