Choć pogoda za oknem nie jest może zbyt letnia, większość z nas już dawno przestawiła się na typowo letnie orzeźwiające zapachy kosmetyków - żeli pod prysznic, balsamów do ciała, perfum itd. Ja również, a nowością na mojej przywaniennej półce są kosmetyki Oriflame z serii Discover, których nowa seria inspirowana Hawajami kompletnie mnie zauroczyła zapachem :)
Recenzję może zacznijmy od żelu, bo on jest tu głównym bohaterem :)
Opis producenta:
Ten odświeżający żel pod prysznic zabierze Cię w podróż po tropikalnych plażach Aloha dzięki egzotycznej mieszance owoców i zmysłowych nut kwiatowych. Zrównoważone pH, produkt odpowiedni dla całej rodziny.
Skład:
Gdzie i za ile: u konsultanki Oriflame, normalnie 12zł / 250ml, często taniej
Po rejestracji na stronie OdkryjRoznice.pl płacimy za zakupy o 30% mniej niż w katalogu :)
Moja opinia:
Żel dostajemy w wysokiej butelce o opływowym kształcie, charakterystycznym dla tej serii Oriflame. Jest przezroczysta, więc widzimy ładny kolor żelu, naklejka na niej jest ładna i nienachalna. Otwiera się łatwo, nawet mokrymi dłońmi.
Żel jest średnio gęsty, w turkusowym kolorze, jednak najważniejszą jego cechą jest dla mnie zapach - po prostu śliczny :) Pachnie ananasem i kwiatami, bardzo świeżo i orzeźwiająco, powiedziałabym, że to zapach idealny na lato, naprawdę im wyszedł :)
Podczas kąpieli żel pieni się zaskakująco dobrze, jest wydajny. Niestety nie nadaje się za to jako płyn do kąpieli, wlewany bezpośrednio do wanny - piana powstała w ten sposób szybko znika w połączeniu z innymi kosmetykami, np. z szamponem. Jako żel jednak sprawdza się nieźle, odświeża skórę, nie powoduje uczucia jakiegokolwiek ściągnięcia, nie wysusza. Poza tym cena jest całkiem przystępna w promocji :) Muszę z bólem przyznać, że jest znacznie lepszy niż jego konkurencja z Avonu z serii Senses - i pod względem opakowania, jakości, zapachu.
Myślę, że jeszcze nieraz skuszę się na żele z tej serii. Właściwie mam jeszcze jeden w zapasie, jak dotąd nieużywany, tym chętniej sięgnę go z szafki :)
A teraz słów parę o mydełku:
Opis producenta:
Pozwól sobie na podróż po tropikalnych Hawajach z tym delikatnym mydełkiem. Odświeżające nuty kwiatów tropikalnych obudzą Twoje zmysły i pozostawi Cię z uczuciem czystości i świeżości.
Gdzie i za ile: u konsultanki Oriflame, normalnie 5zł / 100g, często taniej
Po rejestracji na stronie OdkryjRoznice.pl płacimy za zakupy o 30% mniej niż w katalogu :)
Moja opinia:
Aż ciśnie mi się na klawiaturę określenie "mydło jak mydło". Trudno mi napisać coś o mydle ;) Pachnie ślicznie, dokładnie tak jak żel pod prysznic, bez mydlanych nutek, ma ładny miętowy kolor (jeśli można tak określić rozbielony pastelowy turkus :P) i jest wydajne - pieni się dobrze, ale nie znika zbyt szybko. Cała rodzinka używa od dwóch tygodni i mydło jest niewiele mniejsze. Używamy do mycia rąk, w kąpieli i pod prysznicem stawiam jednak na żel :)
Miałyście kiedyś produkty z serii Discover? Jak Wam się podobały? :)
Lubię żele pod prysznic z tej firmy, tego nie miałam ..
OdpowiedzUsuńWarto dla zapachu :)
UsuńTeż mam ten żel, ale czeka w szufladzie na swoją kolej. Potwierdzam, zapach ma cudowny! ;)
OdpowiedzUsuńWystawiaj go do użycia, teraz sama żałuję, że ten drugi tak długo trzymałam :D
UsuńMusi pięknie pachnieć :)
OdpowiedzUsuńPachnie pachnie :)
Usuńnigdy ich nie miałam. nie mam dostępu do katalogów
OdpowiedzUsuńZnaleźć konsultantkę albo zamówić przez neta nie jest trudno ;)
UsuńA mnie te żele nigdy nie urzekły;) I jak jest się konsultantką to jest taniej o 23%, te 30 to taka ściema;)
OdpowiedzUsuńFakt, ciekawe jak to tłumaczą :P
Usuń30% to jest marża czyli cena handlowa (dla konsultantów) + 30% = cena katalogowa. 23% to jest zniżka, czyli cena katalogowa (która jest wyższa) - 23% = cena handlowa
UsuńOt prosta matematyka :)
Pozdrawiam!
Często mam żele z tej serii i (nawet) nie mam do nich żadnych zastrzeżeń:) Ten zapach jest piękny:)
OdpowiedzUsuńMasz ulubioną wersję? :)
UsuńMnie większość żeli uczula, dlatego pod prysznic stosuję tylko dzieciowe produkty.:P
OdpowiedzUsuńA szkoda.:<
Auć... A próbowałaś nową Isanę Med z olejkiem pomarańczy? Recenzowałam jakiś czas temu, wydaje się być odpowiednia dla wrażliwców :)
UsuńNie wiem dlaczego ale ogólnie produkty katalogowe takie jak Oriflame i Avon w ogóle przestały mnie kusić :)
OdpowiedzUsuńMnie w sumie też coraz mniej kuszą ;)
UsuńDawno nie miałam kosmetyków z Oriflame chyba czas to zmienić;)
OdpowiedzUsuńW przypadku tego żelu myślę, że warto :)
UsuńZe względu na Benzophenone-4 w składzie, podziękuję ;)
OdpowiedzUsuńA jaką krzywdę on robi? :>
UsuńNie miałam, ale ja Ori bardzo słabo znam ;)
OdpowiedzUsuńJa w sumie też, dopiero jakiś czas temu się przekonałam ;)
UsuńMoje ukochane dwa: http://pl.oriflame.com/products/product-detail.jhtml?prodCode=24366 i http://pl.oriflame.com/products/product-detail.jhtml?prodCode=22193
OdpowiedzUsuńUżywam naprzemiennie już dość długo, nie nudzą się, zapachy cudowne, polecam naprawdę :D
Ten Taj Mahal mam właśnie w zapasach, a w Kenię chętnie bym się zaopatrzyła :D
UsuńMiałam kiedyś żel z tej serii "Cherry Orchard" i nie byłam zachwycona. Rzadki i mało wydajny. Zapach był taki sobie, trącał sztucznością.
OdpowiedzUsuńTego nie kojarzę w ogóle ;)
Usuńbardzo lubię żele z oriflame polecam florial zapach nieziemski
OdpowiedzUsuńTen w różowej kwiatkowej butelce?
UsuńJestem ciekawa zapachu, niestety rzadko mam jakiś katalog z tej firmy :(
OdpowiedzUsuńŁatwo znaleźć konsultantkę w swojej okolicy, zapytaj na wizażu czy gdzieś :)
Usuńmiałam wiele kosmetyków oriflame, ale żeli z tej serii nie. trafił mi się w ręce tylko żel świąteczny, który przepięknie pachnie. :)
OdpowiedzUsuńJaki dokładnie?
UsuńKusi zapachem i cudnym turkusowym opakowaniem:)
OdpowiedzUsuńOpakowanie jest w sumie bezbarwne, ale wiem, co masz na myśli ;)
UsuńWolę chyba iść do drogerii i kupić stacjonarnie niż bawić się w zamawianie ^^ :D Ale zapach mnie bardzo ciekawi... Ananasy uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńTo ananasem na żywo możesz posztachać się teraz w Rossmannie, bo nowa limitka OSa zawiera ananasowy żel ;)
UsuńMiałam prawie wszystkie :) Bardzo przyjemne ale tak do połowy butelki potem jakoś mi się nudzą. Jednak na początku zawsze jest niezmienne wow ;)
OdpowiedzUsuńJa i tak zwykle używam pół butelki żelu i zmieniam na inny, a za jakiś czas wracam do tej połowy ;)
Usuńnie miałam, ale faktycznie buteleczka ładna ;)
OdpowiedzUsuńCała seria się ładnie prezentuje!
Usuńrzadko zamawiam produkty z oriflame, ale to tylko dlatego że nie mam zanjomej kosultantki:)
OdpowiedzUsuńJuż wyżej radziłam France - popytaj np. na forum Wizażu, na pewno znajdzie się jakaś w Twojej okolicy :)
UsuńTeż mam ten żel i jestem zadowolona,ale tylko z zapachu ;)
OdpowiedzUsuńA co Ci nie odpowiadało w reszcie? ;)
UsuńZapachem kusisz. :)
OdpowiedzUsuńTo nie ja, to one ;)
Usuń