poniedziałek, 9 stycznia 2012

Babydream - Szampon dla niemowląt

Dawno nie było tu normalnej pielęgnacyjnej recenzji, co? ;)
Jakiś czas temu szukałam taniego szamponu, który nie będzie miał w składzie SLSów i który nada się do zmywania olejów. Padło na ten i uważam, że był to naprawdę dobry wybór, choć szampon ma też wady ;) Swoją drogą jestem już kosmetycznie gotowa na dzidziusia - na półce mam oliwkę, puder i szampon Babydream :P Ale wszystko w swoim czasie, na razie kosmetyków używam sama ;)
    
   
Opis producenta:
Delikatnie i dokładnie oczyszcza skórę głowy i pielęgnuje włosy niemowlęcia. Proteiny pszenicy zapobiegają elektryzowaniu się włosów.
Szampon może być także stosowany do codziennej pielęgnacji włosów przez dorosłych. Produkt zawiera rumianek i pantenol. Nie zawiera barwników i konserwantów oraz składników pochodzenia zwierzęcego. 
   
Gdzie i za ile: w Rossmannach, 4,20zł / 250ml
  
Skład:
    
Moja opinia:
Od razu napiszę, że szamponu tego używałam jednocześnie z drugim "zwykłym" - tzn. tamtego używałam na co dzień, a tym zmywałam oleje, niewiele więc mogę powiedzieć na temat ewentualnego długotrwałego działania na włosy.
Szampon zamknięty jest w plastikowej błękitnej butelce z przeuroczym wypukłym wzorem motylków - zawsze mnie one urzekają na opakowaniach produktów tej marki ;) Plastik jest dość twardy i gruby, ale pod światło da się zobaczyć, ile szamponu zostało. Zamykane jest na zatrzask, ale w przeciwieństwie do innych kosmetyków Babydream, sam wylot butelki nie jest zabezpieczony silikonowym "niekapkiem" - a byłby to przydatny gadżet w przypadku kosmetyków dla dzieci, ja sama też lubię ten element w opakowaniu ;) Zapach jest typowo dziecięcy - łagodny, przyjemny, ale nie kojarzący się z niczym konkretnym. Konsystencja dość rzadka, ale nie wodnista.
Przy zmywaniu olejów musiałam umyć głowę tym szamponem dwa razy - uważam, że to dobry wynik, bo niejednokrotnie słyszałam czy czytałam o dziewczynach, które muszą myć włosy po 5 czy 6 razy, zanim dokładnie pozbędą się olejów... Szampon pieni się całkiem nieźle, spłukuje bez problemu, a zapach zostaje na włosach przez dłuższy czas. Jedyna wada tego szamponu jest taka, że niestety plącze dość mocno włosy. Da się je oczywiście rozczesać, ale trzeba się nieco nagimnastykować i poświęcić kilka dodatkowych włosów ;) Kiedy jednak wyschną efekt jest tego warty - są mięciutkie, błyszczące, aż przyjemnie się nimi bawić ^^
Dodam też, że jest to produkt wegański :)
Podsumowując, produkt zdecydowanie godny uwagi, nawet nie tylko do zmywania olejów, ale i do codziennego używania. Świetny szamponik bez SLSów i to za grosze :)
   
   
A czym Wy zmywacie oleje?
I jakie macie doświadczenia z tymi niemowlęcymi kosmetykami Babydream? :)

22 komentarze:

  1. muszę go sobie w końcu kupić - właśnie do zmywania olei

    OdpowiedzUsuń
  2. Kiedyś użyłam go, ale poootwornie plątał mi włosy

    OdpowiedzUsuń
  3. dużo dobrego czytałam o tych rossmanowych kosmetykach dla dzieci, może w końcu sięgnę po któryś ich produkt

    OdpowiedzUsuń
  4. aSHa, warto spróbować :)
    Women's World, no nie może być idealnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak dla mnie pieni się za słabo i tych poplątanych włosów mu nie wybaczę

    OdpowiedzUsuń
  6. ja go nie lubie, miałam po nim łupiesz:/

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo lubie ten szampon, tylko po nim nie mam problemow ze skora glowy, poniewaz wszystkie inne sa dla mnie za mocne ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Szampon fajny był, ale na dłuższą metę u mnie się nie sprawdził. Włosy były sztywne jak druty i wyglądały na przesuszone, a kolor jak szybko spływał z włosów... to był najważneijszy powód dlaczego z niego zrezygnowałam - lubię cieszyć się intensywnym kolorem włosó jak najdłużej.
    Ale ogólnie jest pozytywnie.

    OdpowiedzUsuń
  9. właśnie muszę synkowi kupić:)
    dobra firma

    OdpowiedzUsuń
  10. To ja też jestem gotowa kosmetycznie na dziecko! :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Ewalucja, no to mnie zaskoczyłaś... Nie wiedziałam, że po takim delikatnym produkcie skóra głowy może zwariować... Chyba że to dlatego, że poza nim może używasz dużo mocniejszych kosmetyków?
    meis, dobrze wiedzieć, bo planuję na dniach zmienić nieco kolor moich kudłów ;)
    Ruda, to co, do zobaczenia na porodówce? :P

    OdpowiedzUsuń
  12. Chciałabym go spróbowac,ale mam za daleko do Rossmana (25km) :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja niestety go bardzo nie lubię. Owszem jest taniutki i dobrze myje, ale tworzy na głowie jeden wielki kołtun. Robiłam do niego kilka podejść na przestrzeni lat i zawsze to samo. Dla mnie to naczelny plątacz włosów. ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Hmmm, no u mnie nie plątał ich aż tak strasznie jak piszecie... Ale wiadomo, co włosy to inne działanie ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja nie mogę nim zmywać olejków moje włosy są po nim straszne .Używam go do mycia pędzli.

    OdpowiedzUsuń
  16. A co innego i taniego polecacie do zmywania olejów? Ważne, żeby było bez SLSów :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja bardzo lubię ten szampon, ale stosuję jako codzienny :) Oleje zmywam nim za pierwszym razem ;)

    On kosztuje zawsze 3,99 zł, a w promocji około 2,49 zł :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Oleje zmywam dokładnie tym samym szamponem :) Dla mnie minusem jest jego wodnista konsystencja, ale jakoś sobie z tym radzę :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Bella, mnie na upartego też by jedno umycie wystarczyło, ale w przypadku olejów wolę dla pewności umyć dwa razy - brzydzę się wszystkim, co tłuste, a jakbym nie domyła to miałabym po paru godzinach smalec na głowie ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. myję nim pędzle, włosów jeszcze nie próbowałam :O

    OdpowiedzUsuń

Z góry dziękuję za wszelkie Wasze komentarze :)
Zawsze wszystkie czytam i staram się na nie odpowiedzieć, bo Wasza opinia jest dla mnie naprawdę ważna.
Proszę jednak o darowanie sobie komentarzy typu "Obserwuje i liczę na to samo" albo "Super, zapraszam do mnie" - takie "spamy" będę usuwać.

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...