Wczoraj miesiąc odchudzania, a dziś równy rok dbania o włosy! Zastanawiam się, czy to nie ostatnia włosowa aktualizacja, ale to już od Was zależy, czy będziecie chciały nadal czytać o włosach co miesiąc, dajcie znać w komentarzach :)
Tymczasem zobaczmy moje kudełki:
Długość z przodu - 44cm
A było:
Idzie jesień i najwyraźniej moje włosy to odczuwają. Słabo rosną (choć miały przebłyski, kiedy używałam regularnie olejku Green Pharmacy), straciły znowu nieco blasku, a przede wszystkim - zaczęły wypadać - znowu! Od razu więc wyciągnęłam moją ciężką artylerię, czyli duet, o którym pisałam tutaj już niejednokrotnie, ale o nim zaraz ;)
Teraz może pokrótce opiszę moją aktualną pielęgnację...
Szampon, który aktualnie używam to wielka półlitrowa butla Szamponu z odżywką z algami Joanna Naturia. Przyznaję, szampon ten jest całkiem niezły, ale przez swoją wielką pojemność już dawno mi zbrzydł. Na szczęście zostało mi już tylko około 20% opakowania, więc niedługo się z nim pożegnam i sięgnę po jakąś Alterrę albo Green Pharmacy :) Co jakiś czas staram się olejować włosy, choć czasu mam ostatnio coraz mniej. Najnowszym nabytkiem jest Lidlowy azjatycki olej arachidowy - kupiłam go w wyprzedaży po tygodniu azjatyckim za śmieszną kwotę 5zł. Podoba mi się efekt, jaki daje na włosach, a poza tym pachnie orzeszkami ;) Na zdjęciach powyżej zobaczycie także mój niezastąpiony duet do wypadających włosów: kurację wzmacniającą Joanna Rzepa oraz mgiełkę wzmacniającą Radical. Oba te kosmetyki są na mojej ścisłej liście ulubieńców, zawsze są w stanie uratować moje włosy :) Na pewno nie zawiodą mnie i tym razem.
Używam też paru innych produktów, ale o nich pisałam już wcześniej, przy okazji innych włosowych aktualizacji - wykańczam maskę Ziaja, płukankę octową Yves Rocher, szampon BabyDream do zmywania olejów, wosk Beauty Formulas... Kosmetyków do włosów mi nie brakuje, gorzej z czasem na ich używanie ;)
A że dzisiejsza aktualizacja jest jubileuszową, przedstawiam także małe podsumowanie ostatniego roku - zdjęcie możecie powiększyć :)
Zaczynałam od 30cm z przodu, czyli na tym pasemku, które zawsze mierzę. W międzyczasie podcinałam raz końcówki, a mimo to w ciągu roku przybyło mi ok. 14cm włosów :) Mnie ten wynik całkiem satysfakcjonuje, teraz postaram się dobić do 0,5m :D
Zainteresowane dalszymi comiesięcznymi postami tego typu czy mam je sobie darować? :)
Jak się mają Wasze włosy? :) Odkryłyście ostatnio jakieś kosmetyczne cudo?
Niezły przyrost :)
OdpowiedzUsuńMoje włosy ciągną do fryzjera, a ja jakoś nie mogę się wybrać, boję się :p Ale trzeba byłoby wreszcie podciąć te końcówki..
Rozdwajają się?
UsuńMoje są właśnie w całkiem niezłym stanie, żadnych rozdwojonych końcówek, ale nie wiem, czy nie przyciąć tak dla zasady.
Droga Orlico!
UsuńMam pytanie:gdzie kupiłaś te bazy do naszyjników?
Bardzo mi się podobają;sama chciałabym takie wykonać.
Proszę o odpowiedź
W lokalnej pasmanterii niestety...
Usuńsuper:) włosy wyglądają pięknie ;) no i urosłyyyy:)
OdpowiedzUsuńWow, spory przyrost :)
OdpowiedzUsuńAle roczny czy miesięczny? :>
UsuńDopiero na takim rocznym podsumowaniu faktycznie widać zmianę :) 14 cm to naprawdę niezły wynik, zwłaszcza, że piszesz, że podcinałaś końcówki w międzyczasie :)
OdpowiedzUsuńAż mnie zaciekawiło jaką długość mają moje włosy, w sumie nigdy nie mierzyłam :P
Szału może nie ma z tym przyrostem, ale i tak się cieszę ;)
UsuńPatrząc na zdjęcie robione rok temu a teraz widać sporą różnicę (nie tylko w długości) ale w zdrowym wyglądzie. Ślicznie się teraz błyszczą.
OdpowiedzUsuńMoje włosy ostatnio uwielbiają różową odżywkę z Isany i olejek z alverde z migdałem. Idzie jesień i będę musiała pomyśleć jak je odżywić żeby nie wypadały tak jak co roku:(
Ciągle poluję na tę odżywkę i zawsze zastaję pustą półkę :<
UsuńZnacie jakąś fajną mgiełke do włosów?
UsuńMoje są cieniutkie i troche suche ale wczoraj zakupiłam zestaw Radical:
szampon i mgiełke.No i co? Teraz znacznie mi lepiej.
Super widać zmianę :D
OdpowiedzUsuńI koniecznie pokazuj dalej!
No to będę :P
UsuńHej:) ten radical nie wysusza Ci włosów? jednym z pierwszych skł.jest alkohol:( notki o włosach rób koniecznie jak najczęściej:) uwielbiam je czytac, oglądac zdjęcia i sie inspirowac! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNie, ale mi chyba nic nigdy nie wysuszyło włosów :P
UsuńJak ja Ci zazdroszcze! Moje są skłonne do wysuszenia, puszenia, kręcone i teraz biedne bo w czerwcu je rozjaśniałam:( bardzo sie zastanawiałam nad Radicalem, ale musze przede wszystkim zwracać uwage na coś co mocno je nawilży, odżywi, lekko obciąży.
UsuńDla równowagi moje przetłuszczają się tak, że muszę myć je codziennie, wypadają garściami i kilka godzin po umyciu zwisają smętnie przy twarzy jak Gollumowi :P
UsuńSpoko, wiem co to znaczy przetłuszczanie;) tez MUSZE myc codziennie, nie da rady inaczej. Dlatego takie cyrki mam z nimi:( a Twoje nie są zbytnio obciążone?
UsuńNie, po prostu są tak cienkie i delikatne, że nie mają siły się unosić :<
UsuńPosty o włosach są jak najbardziej przeze mnie pożądane :) Bardzo inspirujące!
OdpowiedzUsuńBędą się więc nadal pojawiać :)
UsuńJa jestem bardzo zainteresowana, pisz koniecznie :-)
OdpowiedzUsuńSię robi, do zobaczenia za miesiąc ;)
UsuńŁadnie połyskują, nie wiem co Ty od nich chcesz ;)
OdpowiedzUsuńJestem za kolejnymi aktualizacjami :)
Bywało lepiej ;)
UsuńWidać dużą zmianę :)
OdpowiedzUsuńJa z chęcią będę czytać co miesięczne aktualizacje :).
W takim razie chętnie będę je pisać ;)
UsuńPięknie wyglądają, chętnie będę o nich dalej czytać ;)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
Usuńsuper to zestawienie całościowe :)
OdpowiedzUsuńwłoski wyglądają coraz piękniej (jeśli chodzi o długość, bo zdrowo wyglądały już na początku Twojej włosowej drogi :)) pięknie urosły
no i mam nadzieję, że będziesz się nadal obnażać włosowo :D
UsuńMalinko, dla Ciebie oczywiście ^^
Usuńja czekam na taie wpisy:) fakt co miesiąc nie widac dużych zmian, ale co kilka miesiący czy po roku są ogromne efekty. Ja lubię czytać takie podsumowania:) i oglądać zdjęcia , bo to bardzo motywuje mnie do pracy nad moimi. Dopiero jak się zbierze zdjecia w kupę to widąc efekty:)
OdpowiedzUsuńTe comiesięczne posty traktuję bardziej jako uaktualnienie tego, co akurat stosuję itd :)
Usuńpiękne włosy *.* a ja mam pytanie do mgiełki Radical, spryskujesz nią włosy czy używasz jako wcierki na skalp? ;)
OdpowiedzUsuńRaczej na same włosy, do skalpu używam innych kosmetyków :)
Usuńbardzo ładnie urosły Ci włosy, ja ostatnio ze swoimi mam problem, bo bardzo słabo rosną i okropnie wypadają :/
OdpowiedzUsuńW takim razie polecam mój magiczny duet ;)
UsuńAbsolutnie nie koncz wlosowych postow!
OdpowiedzUsuńMam jeszcze takie pytanie, ale jak zbyt intymne nie odpowiadaj;) nie boisz sie uzywac radicala ze skrzypem (z tego co pamietam ma go w skladzie) przy anty tabsach? Moj gin mi zabronil z powodu obnizenia skutecznosci .
zmien lekarza
Usuńskrzyp w zaden sposob nie oslabia dzialania antykoncepcji
gdyby nawet oslabial to tylko przyjmowany doustnie
No właśnie ja nie jestem tego tak do końca pewna. Na ulotce w moim anty pisze, że trzeba uważać na skrzyp w każdej postaci.....
UsuńTeż pierwsze słyszę, żeby skrzyp miał osłabiać działanie. Na mojej ulotce jest tylko o dziurawcu. Poza tym nawet antybiotyki stosowane na skórę nie osłabiają, chodzi tylko o to, co jemy / pijemy.
Usuńfajne podsumowanie, widać dużą różnicę ;)
OdpowiedzUsuńNo po roku to dziwne by było, gdyby nie było różnicy ;)
UsuńA jak często teraz olejujesz?
OdpowiedzUsuńŚliczne masz włosy !!!
Rzadko mam na to czas niestety, średnio wychodzi ze 2-3 razy na miesiąc.
Usuńale Ty masz pięnee włosy :) ja nie daję sobie ze swoimi rady , ciągle się rozdwajają :( zapraszam do mnie na konkurs ;)
OdpowiedzUsuńA podcinasz końcówki?
Usuńaleeeeż pięknie widać efekty starań w takim zestawieniu :)
OdpowiedzUsuńchyba też zacznę co miesiąc uwieczniać efekty, a ty kontynuuj włosową serie oczywiście że tak ! :)
Takie comiesięczne raporty dobrze motywują, nawet jeśli robisz je tak tylko dla siebie :)
UsuńOgromna zmiana, włosy zdrowsze, lśniące, cudo :) Muszę sobie sprawić w końcu Radical, bo mnie też włosy teraz mocno wypadają, a kiedyś ta mgiełka mi pomagała.
OdpowiedzUsuńTo od razu też rzepę polecam ;)
Usuńjestem pod wrażeniem ; ) świetny efekt uzyskałaś po roku czasu ; )
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńpięknie błyszczą, marzę o tak mocnym blasku. na moich falowanych włosach bardzo ciężko jest osiągnąć podobny efekt. niestety. ;(
OdpowiedzUsuńJeden plus tych moich drutów :P
UsuńTo już minął rok? Szok. Gratulacje, bo kudełki masz super :)
OdpowiedzUsuńTeż jakoś szybko mi to minęło :D
UsuńTwoje włosy naprawdę szybko rosną:) Moje wolno przyrastają. Na szczęście mam je już dostatecznie długie. Bardziej zależy mi na blasku i gęstości. Ile cm w obwodzie ma Twój kucyk? Twoje włosy wyglądają na gęste:)
OdpowiedzUsuń5,5cm, tyle co nic... Niestety, są rzadkie i cienkie, takie już mam geny :(
UsuńA na zdjęciach z aktualizacji wyglądają 'jakoś', bo są świeżutko po umyciu i porządnie wyczesane. Po paru minutach znowu wyglądają marnie.
Wyglądają naprawdę fajnie:) Byłam przekonana, że masz grubszy kucyk od Anwen:)
UsuńNie wiem, ile ona ma, ale już z góry zakładam, że wszystkie kucyki są grubsze od mojego :P
UsuńChciałabym mieć więcej włosów, ale nic dotąd nie pomogło, więc dupa, czekam na jakiś postęp technologiczny :P
Ja się nie mogę napatrzeć na kolor Twoich włosów. :) I posty włosowe mają być - lubię je czytać. :)
OdpowiedzUsuńFarmonę mam, ale wcierkę i rzeczywiście jest dobra. A z tym olejem to nie pomyślałam...
A teraz oficjalna wiadomość - nominowałam Cię do Versatile Blogger Award i byłoby miło, gdybyś odpowiedziała. :)
http://marvelouscoffee.blogspot.com/2012/09/versatile-blogger-award.html
Serio? A mnie się ten kolor taki pospolity wydaje :D
UsuńDzięki za Awarda, jak będę miała więcej czasu "antenowego" to chętnie odpowiem, na razie mam tyyyle rzeczy, o których muszę napisać, że to trochę poczeka ;)
Wiesz, ja na mój naturalny też tak reaguję. ;)
UsuńPost jak najbardziej może poczekać. :)
Wiadomo, że nasze włosy zawsze są tymi najmniej ciekawymi pod względem struktury, koloru, długości... :D
Usuńposty o Twoic włosach i ich pielegancji sa bardzo zachecajace i mobilizujace- ja zacznam zapuszczac wiec mam nadzieje ze po roku bede miala tez o 14 cm dluzsze włoski :)
OdpowiedzUsuńnie rezygnuj z postow o co miesiecznej pilegnacji wlosow sa bardzo przydatne:)
Trzymam kciuki!
UsuńJuż mi dziewczyny wyperswadowały porzucenie tej serii, więc aktualizacje będą nadal :)
sporo urosły przez rok, zwłaszcza, że jeszcze podcinałaś :)
OdpowiedzUsuńwidzę, że idziemy łeb w łeb z porostem :D też mam aktualnie około 44cm, choć dokładnie nie powiem, bo mierzenie dopiero 21 września :D
Też comiesięczne aktualizacje sobie robisz? :)
Usuńtak tak :P osobiste pomiary już od roku, a na blogu dopiero od 2 miesięcy :)
UsuńMotywuje, co? ;)
UsuńJa jestem zainteresowana. Nawet niekonieczne są zdjęcia porównawcze, ale chętnie poczytam co stosujesz na włosy każdego miesiąca :)
OdpowiedzUsuńBo i teraz na tych porównawczych już niewiele widać, przy tej długości ;)
UsuńAle tak dla spokoju będę wrzucać i zdjęcia :)
Masz śliczne włoski, co do mgiełki wzmacniającej z radical to ona mi wogóle nie pomogła. Niestety.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie.
No widzisz, nie ma kosmetyków, co przypasują wszystkim...
UsuńŁadnie Ci urosły :) Aż trudno uwierzyć, że to rok zleciał, bo przed oczami mam pierwszy wpis z tej serii ;) Masakra, jak ten czas leci...
OdpowiedzUsuńSama nie mogę uwierzyć, że to już rok :D
Usuńsuper przyrost:) ja w Maju scielam moje dluuuugie wlosy (niewiem co mi odbilo) a teraz strasznie tego zaluje:( ale po obejrzeniu twoich zdzjec z zcalego roku podnioslas mnie troche na duchu z checia bede zagladac na twoje co miesieczne aktualizacje:)
OdpowiedzUsuńBuuu, jak tak można... Długie miałaś? :>
UsuńNie martw sie,mi na jesień włosy tez zaczynaja lecieć jak szalone:(
OdpowiedzUsuńBo to raczej normalne, ale i tak wolałabym temu jakoś zaradzić ;)
UsuńBardzo chętnie poczytam co miesiąc o włosowej aktualizacji :)
OdpowiedzUsuńW takim razie zapraszam 14 października ;)
Usuń