sobota, 24 listopada 2012

Co wyczarowałam z paletką Sleek Safari?

Obiecałam Wam moje makijaże, wykonane paletką Sleek Safari, w której tak się zakochałam. Dziś spełniam tę obietnicę, choć zdaję sobie sprawę, że moje makijaże są... cóż, średnie ;)
  
Zacznę od tego, że "winny się tłumaczy", a ja jestem winna tego, że przez parę miesięcy w ogóle rzuciłam cienie w kąt i makijaż oka ograniczałam do tuszu i kreski. Poza tym same dobrze wiecie, że i wcześniej nie grzeszyłam talentem :P No nic, przed Wami kilka moich eksperymentów.
  
  
Poszczególne cienie w paletce nie mają niestety nazw, ale ponumerowałam je, żeby łatwiej było nam się zrozumieć, gdzie i czym się upaćkałam ;) Swatche kolorów znajdziecie w poprzednim poście o tej paletce - o TU. Starałam się połączyć kolory w jak najlepszy sposób, choć znacie mnie - najchętniej używałabym w kółko połączenia 11+12 ;) Spróbowałam wyciągnąć z tej paletki i z siebie więcej.
  
Oto pierwszy makijaż:
  
  
Ten makijaż miał być właśnie w klimacie safari. Właściwie każdy z nich miał, ale ten chyba najbardziej :) Zaczęłam od bazy pod cienie Joko, później użyłam cieni: nr 6 na wewnętrzny kącik, nr 3 na centralną część powieki, nr 5 na zewnętrzny kącik i dolną powiekę. Do tego rozświetliłam łuk brwiowy cieniem nr 8. Kreskę namalowałam zielonym linerem w pisaku Oriflame, a rzęsy wytuszowałam tuszem Rival de Loop. Do tego podkreśliłam także brwi kredką Avon. Rzadko mi się to zdarza ;)
  
  
Kolejny makijaż to taki mój eksperyment, ciągle walczę z tego rodzaju cieniowaniem ;) Właściwie efekt końcowy nawet mi się spodobał. Tutaj również zaczęłam od bazy pod cienie Joko. Dalej wzięłam się za cienie i nałożyłam nr 6 na całą ruchomą powiekę, a następnie zmieszałam czerń nr 1 z szarą zielenią nr 4 i mieszankę tę użyłam w załamaniu powieki. Perłowym nr 8 znowu rozświetliłam łuk brwiowy. Kreska to liner w pisaku Kobo, a tusz to Virtual Secret Trick. Brwi także podkreśliłam kredką Avon.
  
  
Ostatni makijaż to ta moja najbezpieczniejsza opcja z małym "niebezpieczeństwem" w postaci udziwnionej kreski ;) Na bazę pod cienie Joko zaaplikowałam dwa brązy, czyli ciemniejszy nr 12 w zewnętrznej części i na dolnej powiece oraz jaśniejszy nr 11 w wewnętrznej części. Łuk brwiowy delikatnie rozświetliłam nr 8. Gdybym teraz dodała czarny liner, wyszedłby mój ostatnio codzienny makijaż, ale postanowiłam nieco udziwnić. Zastosowałam bazę pod sypkie pigmenty Kobo i z jej pomocą zrobiłam kreski - najpierw cieniem nr 9, zielenią, a po chwili dodałam także nieco żółtego cienia nr 2. Efekt jest jaki widzicie. Rzęsy wytuszowałam maskarą Vipera Art & Science Volumi Lash. Brwi tym razem nie podkreślałam - zapomniałam, to nie jest dla mnie zwykła czynność ;)
  
Zdjęcia można powiększyć.
   
I co, jak oceniacie moje jakże cudne zdolności? ;) Który makijaż podoba się najbardziej, a który najmniej? Chętnie przyjmę konstruktywną krytykę ;)

103 komentarze:

  1. obie wersje fajne kolorystycznie:) ładnie grają z Twoją tęczówką!

    OdpowiedzUsuń
  2. 2 może być, ale czarować nie umiesz ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, sama to przyznaję ;) Spokojnie mogłaś to napisać zalogowana.

      Usuń
    2. nie posiadam konta na gmailu, jedynie ze studiów grupowy, więc nie będę pisać w ich imieniu :)

      Usuń
    3. Chyba, że tak ;)
      Popularne jest po prostu wylogowywanie się, jeśli chce się napisać coś niekoniecznie pozytywnego ;)

      Usuń
  3. Ja nadal głosuję za dwójeczką :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Drugi makijaż najbardziej mi się podoba :) wg mnie najbardziej pasuje do Twojej tęczówki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie cokolwiek bym zrobiła tą paletką to by pasowało, takie 'moje' kolory ;)

      Usuń
    2. Dlatego tak Ci zazdroszczę tej paletki :) ale kiedyś ją jeszcze upoluje!

      Usuń
  5. Marzę o tej paletce <3. Jakby Ci kiedyś zaginęła, to wiesz gdzie szukać :D :D :D hihihihi :D.
    Z makijaży - numerek 2 wygląda całkiem przyzwoicie i nie pitol, że nie umiesz! Jedyne co to bym coś z rzęsami poprawiła, bo albo tak się do zdjęcia schowały, albo przydałby im się tusz pogrubiający, żeby zagęścić :D.
    Buziaki :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak robię grubszą kreskę to niestety znikają na jej tle ;) Nie mam ich dużo, ale o tak wolę wydłużyć niż pogrubić :P

      Usuń
    2. A rzeczywiście, chyba masz rację, że się pochowały w kresce :D.
      To trzeba jakieś wash&go uskutecznić, 7 w 1 czy coś, żeby były długie i zagęszczone :D

      Usuń
    3. Albo 7 tuszów (tuszy?) na raz użyć :P

      Usuń
    4. Ja tak robię ^^. Jeśli chodzi o rzęsy to mam zboczenie... :D

      Usuń
    5. Czasem też mi się zdarza użyć dwóch na raz, ale więcej jak dotąd bałam się "mieszać" :P Byłoby więcej tuszu niż rzęs :P

      Usuń
  6. Zdecydowanie dwójeczka! :) ale pozostałe też ładne :) w życiu bym takiego czegoś nie wyczarowała :)

    OdpowiedzUsuń
  7. drugi zdecydowanie najlepszy technicznie i najlepiej komponuje się z tęczówką :)
    jak tak patrzę na to Twoje oko to stwierdzam, że z chęcią bym Cię pomalowała, szkoda że jesteś dość daleko ode mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może kiedyś będzie okazja ^^ Chętnie bym Ci się oddała :P

      Usuń
  8. w pierwszym brakuje mi mocniejszego akcentu w kąciku oka, drugi najlepszy, ta zieleń jest mega i świetnie do ciebie pasuje, jedynie może nie wyciągałabym jej tak daleko albo roztarła przy wewnętrznym kąciku bardziej. A trzeci faktycznie bezpieczny, i nawet dobrze wygląda;)

    Nie ma co laik udziela rad laikowi :DD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ty laikiem? Beatko, trzepnij się w ten loczkowaty łeb :P
      Zawsze staram się nie wyciągać za bardzo na zewnątrz, a po roztarciu okazuje się, że i tak wyciągnęłam -.-

      Usuń
    2. Bo mi się loczki rozprostują:D

      Usuń
    3. To tak symbolicznie chociaż trzepnij :P

      Usuń
    4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    6. już po sprawie:D trzepłam sie ;ppp

      Usuń
    7. I co, nadal jesteś laikiem? :P

      Usuń
  9. Uwielbia takie zestawienie kolorów. Cudnie wygląda na oku. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Pasują Ci wszystkie wersje;-) Mi osobiście najbardziej podoba się ten pierwszy make up :-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta paletka chyba w każdym zestawieniu by mi pasowała :P
      Dzięki :)

      Usuń
  11. Dwójeczka i jedynka śliczne:D

    OdpowiedzUsuń
  12. U mnie paletka ta sprawdziłaby się w jakiś 40-50% ale widzę, że u Ciebie makijaże wyglądają bardzo fajnie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jednak dwójka dla mnie najlepsza :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Hej :)

    Jakiej kredki z Avonu do brwi używałaś do dwóch pierwszych makijaży? Podasz nazwę albo link do KWC? Dzięki!

    Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Kredka do brwi ze szczoteczką" :P Mam ciemniejszą wersję, "Dark Brown".
      W aktualnym katalogu (nr 17) jest na górze strony 110.

      Usuń
    2. Ja mam w łapkach dopiero 16 katalog :D Ale już znalazłam, jest za 16,99 zł - w 17 katalogu będzie tańsza czy nie? ^^
      Ania

      Usuń
    3. Tak, za 13,99zł, ale w 17stce jest ponoć po raz ostatni w regularnej sprzedaży.

      Usuń
    4. Ooo, to czekam na 17 katalog! Dzięki za pomoc, trzymaj się ciepło! :))
      Ania

      Usuń
  15. Coraz lepiej Ci idzie to paćkanie Orlico;)
    Dla mnie makeup nr 2 wygrywa.

    OdpowiedzUsuń
  16. A mnie najbardziej podoba się 3 :)
    Ale wszystkie są naprawdę ładne, nie gadaj, że nie umiesz, bo umiesz! :)

    OdpowiedzUsuń
  17. druga wersja jest najlepsza. pięknie podkreśla Twoje oczy. :)

    OdpowiedzUsuń
  18. I na co narzekasz? :D Nie jest źle ;) Najbardziej podoba mi się pierwszy i drugi ;]

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie marudź, dobrze jest, wszystkie mi się podobają. :)
    Ale paletka chyba by do mnie nie pasowała. Zresztą mam ich już za dużo. :p

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie powiem nic nowego nowego, jeśli stwierdzę, że 2 podoba mi się najbardziej, prawda? ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. mi do gustu przypadł najbardziej 1 ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się bardzo, bo to chyba i mój ulubiony z tych trzech ;)

      Usuń
  22. 2 podoba mi się najbardziej :-)

    Zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak większości ;)

      Chyba jestem uczulona na słowo "zapraszam" :<

      Usuń
  23. ach to złoto rządzi, podoba mi się 1, nawet rzęsy tam są najlepsze:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo najstarszy tusz - suchy, więc lepiej się nim maluje :P

      Usuń
  24. OMG.. chcę ją mieć, jak patrzę na te zdjęcia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cudna jest, radzę już rozpocząć polowanie ;)

      Usuń
  25. Wydaje mi się że ten drugi jakoś tak najpiękniej podkreśla kształt Twojego oka, to cieniowanie po prostu dla Ciebie stworzone. ale pozostałe dwa też według mnie są ładne, kolorki rzeczywiście Twoje!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie coraz bardziej się do takiego makijażu przekonuję :)

      Usuń
  26. Wszystkie trzy pasują do Twojego koloru tęczówki, ale wygrywa zdecydowanie 2 :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Mi najbardziej podoba się nr 3 :)

    OdpowiedzUsuń
  28. 1 najlepsza, 3 najsłabsza jak dla mnie. Ale i tak jest super!

    OdpowiedzUsuń
  29. Eee tam, kwestia ćwiczeń, co narzekasz - maluj więcej ;) Dwójka faktycznie bardzo ładna, ale myślę że też aparat nieźle "zjadł" niektóre szczegóły. Ćwicz, ćwicz, ćwicz :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt, zjadł, bo nie miałam kiedy zrobić zdjęć w świetle dziennym niestety :<
      Ale ćwiczyć będę, obiecuję :P

      Usuń
  30. Drugi makijaż świetny:)

    OdpowiedzUsuń
  31. a mi najbardziej pierwszy się spodobał, ładniutki ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. Ten ostatni podoba mi się najbardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  33. 1 i 2 bardzo mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Ładnie wyczarowałaś :) Najbardziej podoba mi się makijaż numer 2 :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Najbardziej podoba mi się druga wersja :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Świetnie zestawienia kolorów, a druga wersja chyba najlepsza :) Nie lubię kombinowania, takie ciekawe połączenia dwóch-góra trzech (a nie dziesięciu :P) kolorów moim zdaniem to najlepszy makijaż oka ;)
    A kolory w tej paletce są genialne i chyba już Ci o tym pisałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie 3 kolory w jednym makijażu (nie licząc rozświetlenia) to maks :P

      Usuń
  37. Najbardziej podoba mi się ostatni makijaż ze względu na oryginalną, udziwnioną kreskę;) Pozostałe są ładne, ale ta innowacja mnie urzekła:) Poza tym ładnie wyciągasz kreski:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę jeszcze nad tą innowacją popracować :P

      Usuń
  38. Nie sądziłam że nr 3 może tak ładnie wyglądać na powiece :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Mnie się najbardziej podoba wersja druga, moim zdaniem najlepiej pasuje do Twojego kształtu oka.
    Świetna jest też kreska z wersji trzeciej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ;)
      Będę musiała więc pokombinować więcej takich jak nr 2 ;)

      Usuń
  40. Mi najbardziej podoba się 2 makijaż, taki kontrast i podkreślenie oka idealnie współgra z tęczówką :)
    Niedawno zamówiłam sobie moje pierwsze paletki Sleeka i już nie mogę się doczekać, kiedy będę mogła nimi zrobić makijaż.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakie wzięłaś? :>
      BTW, zapraszamy na spotkanie https://www.facebook.com/events/380559165361307/

      Usuń
  41. byle jaki ten makijaż

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Heheh, hejt dla hejtu.
      Który z tych trzech makijaży? :>

      Usuń
  42. Mi się najbardziej podoba drugi. Aż wstyd się przyznać, ale właśnie dorobiłam się 1 paletki Sleeka. Dotąd podchodziłam do nich bardzo sceptycznie, ale teraz... chyba na jednej się nie skończy...

    OdpowiedzUsuń
  43. drugi bardzo ładny ;) najlepszy ;)

    OdpowiedzUsuń

Z góry dziękuję za wszelkie Wasze komentarze :)
Zawsze wszystkie czytam i staram się na nie odpowiedzieć, bo Wasza opinia jest dla mnie naprawdę ważna.
Proszę jednak o darowanie sobie komentarzy typu "Obserwuje i liczę na to samo" albo "Super, zapraszam do mnie" - takie "spamy" będę usuwać.

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...