poniedziałek, 26 września 2011

STH Dermactol - Krem do stóp

Na początku sierpnia (i istnienia tego bloga ;)) dostałam propozycję przetestowania kilku produktów marki Calmaderm. Przedstawiałam Wam już tu balsam aloesowy, teraz przyszła kolej na kremy. Najpierw chcę napisać o kremie do stóp, bo to bardziej potrzebny mi kosmetyk. Bez zbędnych wstępów...:
   
  
Opis producenta: 
Zastosowanie: - spękana skóra na piętach i palcach stóp, - stopy cukrzycowe, - odciski, - twardy i zrogowaciały naskórek, - przesuszona skóra stóp.
Produkt przeznaczony zwłaszcza dla osób, które poszukują skutecznych rozwiązań powracającego problemu zrogowaciałej i suchej skóry stóp bez konieczności intensywnego stosowania tarek i pumeksów. Dla wszystkich, którzy dbają o zdrową i piękną skórę stóp latem oraz zimą, bez względu na wiek i płeć.
Kluczowe składniki aktywne:  masło shea, oliwa z oliwek, drobnoustrojowy olej pszenny, pantenol
Masło shea zawiera nasycone i nienasycone kwasy tłuszczowe, witaminy E i F, prowitaminę A oraz naturalną allantoinę, dzięki czemu nawilża, zmiękcza i koi podrażnioną skórę. Oliwa z oliwek bogata w witaminy oraz niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe przyśpieszające regenerację tkanek pobudzając skórę do odnowy. Przeciwdziała starzeniu się, nawilża skórę zapobiegając wewnętrznej utracie wilgoci. Drobnoustrojowy olej pszenny, naturalny środek zmiękczający, mocno odżywia skórę w jej głębszych partiach. Jest idealny do wysuszonej i pękającej skóry. Pantenol ma działanie lecznicze, zwłaszcza dla skóry narażonej podrażnienia.
Działanie: - nawilża, - natłuszcza, - regeneruje, - odżywia, - uelastycznia, - zapobiega wewnętrznej utracie wilgoci, - redukuje efekty starzenia się skóry. 
Dodatkowe zalety: - zawiera naturalne, łatwo przyswajalne przeciwutleniacze, - zawiera witaminę E i F, - może być stosowany do warg, - produkt ma skoncentrowaną formułę, dzięki czemu już niewielka dawka zapewnia skuteczny efekt, - jest wysoko wydajny, - bardzo łatwo się wchłania, ma lekką konsystencję, łatwo się rozprowadza, - testowany dermatologicznie, - nie testowano na zwierzętach.
  
Cena: 19zł / 75ml
  
Skład: Aqua, Cetearyl Alcohol and Sodium Cetearyl Sulfate and Sodium Lauryl Sulfate, Petrolatum, Olea Europaea (Olive) Oil, Butyrospermum Parkii (Shea Butter) Fruit, Mineral Oil, Triticum Vulgare (Wheam Germ) Oil, D-Panthenol, Methyl, Propyl, Butyl, Ethyl, Paraben & Phenoxyethanol, Lanolin, Anthemis Nobilis (Chamomile) Ext., Fragrance, Alpha Isomethyl Ionone, Triethanolamine. 
   
    
Moja opinia:
Przyznam szczerze, że nie zauważyłam jakiegoś specjalnego działania tego kremu... Opakowanie to klasyczna tubka, była na początku zabezpieczona sreberkiem i mieszkała w kartoniku - zawsze kosmetyki w oddzielnych kartonikach sprawiają wrażenie lepszych ;) Często jest to jednak niestety tylko wrażenie. Krem jest gęsty, wygląda jakby miał grudki, choć rozsmarowuje się gładko. Jest dość lekki, szybko się wchłania, pachnie delikatnie, ale niczym konkretnym. 
Kiedy zaczynałam go stosować, moje stopy były w całkiem niezłym stanie - gdybym nic nie stosowała na nie, na pewno w krótkim czasie stałyby się bardzo suche, zrogowaciałe i szorstkie. Ten krem sprawił, że pozostały takie, jak były - nie poprawił ich stanu, ale i nie pozwolił na jego pogorszenie. Można więc powiedzieć, że działa, ale nie tak dobrze, jakbym sobie tego życzyła. 
Podobnie jak w przypadku aloesowego mleczka, data ważności jest dość krótka. Nie wiem, czy wynika to z naturalności tych składników (choć sporo dziwactw w tym składzie też widzę...) czy po prostu takie "dojrzałe" egzemplarze mi się trafiły.
Podsumowując - nie jest najgorszy, ale za 19zł można kupić znacznie lepsze kremy do stóp. ;)

6 komentarzy:

  1. no i jak na krem do stóp to troche sobie kosztował.. Ja ostatnio też trafiłam na jakis felerny krem, który po prostu był nijaki i szkoda było na niego kasy..

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślałam, że one będą bardzo regenerujące i odżywiające. Ale może skoro miałaś stopy w dobrym stanie to ten krem nie miał czego naprawiać? ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Do dobrego stanu im daleko, niestety... Ale zwykle są w gorszym ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. mam go, dzisiaj dostałam. Ciekawe jak u mnie się sprawdzi

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja sie zastanawiam nad tym samym co Bella, bo nie było czego regenerować

    OdpowiedzUsuń
  6. właśnie siedzę wysmarowana tymi wszystkim aloesami :D

    OdpowiedzUsuń

Z góry dziękuję za wszelkie Wasze komentarze :)
Zawsze wszystkie czytam i staram się na nie odpowiedzieć, bo Wasza opinia jest dla mnie naprawdę ważna.
Proszę jednak o darowanie sobie komentarzy typu "Obserwuje i liczę na to samo" albo "Super, zapraszam do mnie" - takie "spamy" będę usuwać.

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...