środa, 23 stycznia 2013

Joko - Lakiery do paznokci Colors of Luxury - trzy odcienie luksusu

Coś dziwnego stało się z moim lakierowym gustem... Kiedyś na paznokciach nosiłam wyłącznie krzykliwe kolory, wszelkie fiolety, zielenie, błękity, brokaty, holosie itd. Teraz zdecydowanie bardziej wolę stonowane jasne kolory - czyżbym dojrzała? A może zdziadziałam?
Dziś chciałabym pokazać trzy lakiery, na które jeszcze dwa lata temu nawet bym nie spojrzała, a teraz ciągle używam ;) Chodzi o kolory z kolekcji Joko - Colors of Luxury.
  
  
O tym, że lakiery Joko należą do mojej ścisłej czołówki lakierowych marek to już kilka razy pisałam. Uwielbiam je za świetne krycie i idealne szerokie pędzelki, a przy tym ciekawy wybór kolorów. Trzy dzisiejsze są akurat do siebie podobne, ale myślę, że ich recenzja może zainteresować osoby, które do pracy muszą mieć paznokcie w neutralnym kolorze. Może nie kojarzy się to od razu z luksusem, ale te lakiery na pewno się do tego nadadzą :)
  
  
Zaraz przedstawię je po kolei na paznokciach, ale znowu muszę Was z góry przeprosić za jakość niektórych zdjęć - trudno jest mi załapać się na takie światło, w którym fotki wychodziłyby idealnie... Poprawię się, obiecuję ;)
  
  
Pierwszy lakier nazywa się Nude Elegance (nr 165) i jest naprawdę idealnym nudziakiem, myślę, że nadawałby się w sam raz do manicure'u zwanego "manequin hands". Nawet nie wiem, jak inaczej określić ten kolor niż "cielisty". Nie ma on jednak różowych nutek, sam piękny bledziutki beż. Kryje przy dwóch warstwach (i tyle mam na paznokciach na zdjęciach), ale możliwe, że jedna grubsza też by Was zadowoliła. Raczej nie robi smug czy prześwitów, nie mam mu nic do zarzucenia :) To chyba mój ulubieniec z tej trójki!
  
  
Kolejny lakier to Secret Pink (nr 166), czyli bardzo subtelny róż. Jest on naprawdę delikatny i dyskretny, dodaje dłoniom kobiecości, ale nie zwraca na siebie uwagi. Wygląda to tak, jakby właściwy odcień skóry został podzielony na beż i róż - beż wylądował we wcześniejszym lakierze, a róż tutaj :) Jeśli chodzi o krycie, nie jest aż tak kolorowo - lakier ten potrzebuje przynajmniej dwóch warstw. Tutaj mam właśnie dwie, ale jak się przyjrzycie zobaczycie prześwity i smugi. Na szczęście schnie w miarę szybko.
  
  
Ostatni to Cult Beige (nr 167), który podoba mi się chyba najmniej. To nieco ciemniejszy beż, kojarzący mi się bardziej z wielbłądem czy karmelem niż właściwym beżem - wiem, że na zdjęciach to nie do końca widać. Wydaje się mieć lekkie różowe tony, więc naprawdę trudno jest mi go określić beżem. Krycie ma zbliżone do pierwszego - jedna warstwa może wystarczyć, ale ja mam dwie i wydaje mi się, że ta opcja jest "bezpieczniejsza" :)
  
Czy neutalne lakiery są elementem Waszego "dress code'u"?
Malujecie paznokcie na takie czy wolicie zostawić "nagie"? :)

74 komentarze:

  1. Na pewno nie zdziadziałaś :) Z dojrzałością nie była bym tego już taka pewna :D Też tak mam ostatnio, ciągle tylko Rimmel w nudziaku :) A zawsze lubiłam się wyróżniać jakimś oczobijącym lakierem lub wielkim blink blink :)


    P.S. Wszystkie 3 kolory mi się podobają, ale najbardziej chyba 1 :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cupcake? *.* Marzy mi się :D
      Rewelacyjny avek ^^

      Usuń
    2. Cupcake :) Mój ulubiony i jedyny :)

      Hah dzięki :D Zawsze chciałam być kicią :D

      Usuń
    3. Kiedyś go dorwę, nie ma bata <3
      Mój ukochany lakier to Orly - Pure Porcelain *.*

      Usuń
  2. Ładne, jeśli miałabym kupić któryś z tej kolekcji to na pewno pierwszy albo trzeci ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nude Elegance przepiękny! Też tak mam, z tymi kolorami lakierów. Jeszcze rok temu nosiłam same niebieskości, jakieś róże i inne kolory, teraz zdecydowanie brązy, szarości i inne spokojne kolorki :P

    OdpowiedzUsuń
  4. mam podobne odcienie z golden rose ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. z essence mam podobne :)
    Secret pink jest śliczny ♥

    OdpowiedzUsuń
  6. chyba najpiękniejsze nudziaki, jakie widziałam...:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To samo pomyślałam, jak je zobaczyłam po raz pierwszy! :)

      Usuń
  7. Piękny lakier nude ;) Na co dzień używam takich kolorków świetnie się sprawdzają do szkoły czy pracy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tu są trzy lakiery ;)
      Chyba że masz na myśli ten pierwszy po prostu ;)

      Usuń
  8. Uwielbiam takie mleczne , kawowo- nude odcienie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. świetne odcienie, i takie czasem trzeba nosić:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mój ulubieniec to ten pierwszy, najjaśniejszy lakier :) Idealny ! Właśnie "czaje się" na takie nudziaka z KIKO, ale nie mogę go dorwać na allegro niestety :( Tak polecasz te lakiery z Joko, a ja jeszcze ani jednego nie mam :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No coś Ty? To zapoluj na tego nudziaka z Joko, a nie jakieś "zagranico" uskuteczniasz :P

      Usuń
    2. Hah, może i masz racje :D

      Usuń
  11. Kolor 166 bardzo mi się podoba, często maluje pazurki w takie odcienie. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. dla mnie te lakiery mają tragiczny pędzelek. Mam drobne paznokcie i taki szpadel szeroki się u mnie nie sprawdza :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O widzisz, dla mnie są idealne - akurat na szerokość przeciętnego paznokcia :D

      Usuń
  13. Za tym pierwszym będę musiała się rozejrzeć :) Śliczny jest!

    OdpowiedzUsuń
  14. wszystkie trzy niesamowicie mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  15. secret pink najlepszy! *_*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiedziałam, że jednak miłośniczki różu się odezwą :D

      Usuń
  16. Kocham takie kolory :) Nude elegance po prostu musi znaleźć się w mojej kolekcji :)

    OdpowiedzUsuń
  17. nie zdziadziałaś :D każdy w końcu sięgnie po nudziaki!
    #166 jest śliczny.

    OdpowiedzUsuń
  18. nudziaki to nr jeden ostatnio u mnie :) uwielbiam takie kolory!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przeraża mnie to, że ja też je ostatnio uwielbiam :P

      Usuń
  19. Chyba średnio się je rozprowadza bo paznokcie są pomalowane tak sobie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A nie można było tego napisać podpisując się? ;)
      To chyba kwestia moich bruzd w paznokciach, zawsze bez topa wyglądają jak wyglądają, zwłaszcza przy 1/2 warstwach lakieru :<

      Usuń
  20. Osz Ty niedobra! Kocham lakiery Joko za szerokie pędzelki, niestety u mnie ich trwałość jest średnia dlatego nieustannie się powstrzymuję przed zakupem kolejnego, a Ty mi tu takie śliczności pokazujesz :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To trzeba często zmieniać kolor i problem trwałości znika ;)

      Usuń
  21. Ładne wszystkie, najbardziej podoba mi się 2, a najmniej ostatni, trochę smutny jest.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostatni można ożywać jakimś ładnym delikatnym topperem :)

      Usuń
  22. wszystkie 3 mi się bardzo podobają! brakuje mi takich odcieni w kolekcji.. a co do tego dojrzewania czy jak to uroczo nazwałaś ,,zdziadzenia'' to ja też jeszcze 2 lata temu nie podejrzewałam, że będę malować regularnie paznokcie, ba! nawet nie nosiłam długich tylko zawsze króciutko ścięte, bo źle się czułam w chociaż 2mm dłuższych! z czasem człowiek się zmienia :) miejmy nadzieję, że tylko na lepsze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ja odwrotnie - 2 lata temu nie uwierzyłabym, że tak zaniedbam kwestię lakierów na paznokciach, teraz częściej mam gołe niż pomalowane :P

      Usuń
  23. A jak z trwałością? Ile się utrzymują? Kurczę wstyd się przyznać, ale nie mam żadnego lakieru Joko :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trudno mi powiedzieć, bo na moich paznokciach bardzo krótko się wszystko trzyma - są bardzo miękkie i nierówne, więc wszystko od razu odpryskuje...
      Powiedziałabym, że przeciętnie, ale to taki strzał ;)

      Usuń
  24. Lakierek w odcieniu różu jest świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  25. właściwie wszystkie trafiają w mój gust, najbardziej nudziakowa 165 :)

    OdpowiedzUsuń
  26. przykro mi, ale zdecydowanie zdziadziałaś :P

    OdpowiedzUsuń
  27. Nude Elegance najbardziej wpadł mi w oko. Wydaje mi się, że jest idealny na każdą okazję ;)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  28. Lubię 'nudne' lakiery, ale akurat w kolorystyce joko brak mi 'tego czegoś'

    Na szczęście nikt mi nie narzuca jakich lakierów powinnam używać, ale takie są dużo mile widziane przez ludzi niż róże, czerwienie.
    Tylko, że ja lubię łamać zasady ;)

    OdpowiedzUsuń

Z góry dziękuję za wszelkie Wasze komentarze :)
Zawsze wszystkie czytam i staram się na nie odpowiedzieć, bo Wasza opinia jest dla mnie naprawdę ważna.
Proszę jednak o darowanie sobie komentarzy typu "Obserwuje i liczę na to samo" albo "Super, zapraszam do mnie" - takie "spamy" będę usuwać.

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...