środa, 27 marca 2013

Luksja - Płyn do kąpieli Blueberry Muffin

Kooocham długie, gorące i pachnące kąpiele, zwłaszcza zimą. Logicznym jest więc, że zawsze mam spory wybór kosmetyków do kąpieli. Ostatnio moje serce zostało po raz kolejny podbite, kiedy Luksja stworzyła cztery słodkie płyny do kąpieli - jagodowego muffina, cytrynową tartę, karmelowe wafle i wiśniowe ciasto. Właściwie wszystkie zapachy (poza wiśnią, której z zasady nie lubię ;)) bardzo mi się podobały, ale zdecydowanie wygrywał jagodowy muffin, więc to on wylądował w moim rossmannowskim koszyku. To była miłość od pierwszego wejrzenia ;)
  
  
Opis producenta:
   
Gdzie i za ile: np. Rossmann, 9zł / 1000ml
  
Skład:
   
Moja opinia:
Płyn dostajemy w dużej litrowej butli w dość charakterystycznym dla Luksji kształcie - ogólnie mówiąc, prezentuje się ona świetnie, ma ładną grafikę z muffinem, fioletowy kolor (a jakże!) i złotą zakrętkę. Jest nieco ciężka, ale praktyczna, bo wylot butli jest odpowiedniego rozmiaru, łatwo dozować ilość płynu, który wlewamy do wanny. 
Płyn również ma fioletowy kolor w dość neonowym odcieniu, jest średnio gęsty i co najważniejsze - obłędnie pachnie! Nawet bez opisu i obrazków wiedziałabym, że mamy tu jagody i biszkopt, świetne połączenie, baaardzo smakowite, a jednocześnie w jakiś sposób świeże :)
  
  
Płyn jest dosyć wydajny, bo nawet mała ilość tworzy sporą pianę. Przy normalnej dawce piany i zapachu jest duuużo, ale niestety obie te rzeczy są średnio trwałe, bo zanikają po ok. 15 minutach. Wystarczy to jednak na szybką relaksującą kąpiel z odrobiną odmaczania się ;) Nie zauważyłam, żeby płyn robił coś poza pianą - nie wpływa na stan skóry, nie zmiękcza znacząco wody, nie barwi.
W sumie nie mam o nim nic więcej do napisania - jest to bardzo przyjemny i tani produkt, który umili nam kąpiel, ale nie zrobi nic więcej. Dla mnie zdecydowanie warty zakupu :)
  
  
Używałyście któregoś z nowych płynów Luksji? :)

74 komentarze:

  1. W takich chwilach jak ta rozpaczam nad brakiem wanny ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ach mam go mam i niedługo będę korzystać z tej cudownej woni :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też na wieczór planuję jagodową kąpiel :)

      Usuń
  3. Mnie też kusiły te zapachy, ale 1000ml to dla mnie za dużo, sama jedną butelkę męczyłabym chyba z rok :p
    Moi znajomi kupili kiedyś Luksję czekolada z pomarańczą i pomarańczowe Delicje. Zamykali oczy i wąchali jedno i drugie, nie potrafili zgadnąć, który zapach to ciasta a który to płyn :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, ta czekolada z pomarańczą też mnie kusi, ale mam dość zimowych zapachów na razie :D

      Usuń
  4. Ja mam karmelowy i bardzo lubię kąpiele z tym płynem :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam 3 - wiśnię, jagódkę i wafel. Jak dla mnie najlepszy zapach ma wafelek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A wafelek nie jest zbyt duszący w kąpieli?

      Usuń
    2. Ogólnie używam jako żel pod prysznic i po prostu uwielbiam ten zapach :) Ale czy podczas kąpieli jest duszący? Nie mam pojęcia...

      Usuń
    3. O, czyli nadaje się jako żel? To pocieszenie dla tych opłakujących swoją nieistniejącą wannę! :D

      Usuń
    4. Jak dla mnie nadaje się wyśmienicie :P

      Usuń
    5. Super, muszę sama wypróbować :)

      Usuń
  6. Mam o nim jak i o jego cytrynowym bracie zdanie identyczne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to piąteczka ;) Kuszą mnie te dwa pozostałe nooo... :P

      Usuń
  7. Wąchałam w sklepie <3 Cudowny :) /E

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten zapach musi być niesamowity. W takich chwilach żałuję jeszcze bardziej, że nie mam wanny... :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Można spróbować użyć jako żelu ;) I zużywać przez rok :P

      Usuń
  9. Chcialam go kupic, ale w sklepie zapach wydał mi sie mało wyczuwalny wiec sie nie skusiłam :(
    Ale kupilam ten o zapachu ciasta cytrynowego i niestety zapach tez bardzo szybko sie ulatnia, szkoda, bo piękny <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A mi właśnie ten pachniał dużo mocniej niż cytrynowy :D

      Usuń
  10. Mam w wersji karmelowej :) Pachnie świetnie!

    OdpowiedzUsuń
  11. uwielbiam jego zapach, słabo się pieni
    polecam Ci spróbować cherry tart, także uroczo pachnie, ale zupełnie lepiej się pieni od tego muffinkowego:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Napisałam w notce, że to jedyny zapach, który mnie nie kusi, bo nie lubię wiśni ;)

      Usuń
  12. mmmm zapach musi być nieziemski!

    OdpowiedzUsuń
  13. Od dawna mam ochotę na ten płyn i sama nie wiem czemu jeszcze go nie kupiłam :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam i uwielbiam jego zapach ! :)
    Przy okazji zapraszam na konkurs- rosyjskie kosmetyki do wygrania :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Mnie kusi ten i gofry z karmelem, ale cytrynka i inne też kuszą :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Uwielbiam ten plyn i wisniowe ciacho tez :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Wiesz co? twoja recenzja mnie przekonała, jutro wybieram się na zakupy nie omieszkam wstąpić do drogerii i kupić ten płyn

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że moja opinia przeważyła szalę :)

      Usuń
  18. Zapachy muszą być nieziemskie .

    OdpowiedzUsuń
  19. Oprócz tego miałam płyn o zapachu gofrów. Oba cudowne <3

    OdpowiedzUsuń
  20. Wąchałam...:D Ale moim faworytem jest chyba Carmel Waffle:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bałam się, że będzie duszący w kąpieli, ale tak o nim piszecie... :P

      Usuń
  21. Ostatnio wszędzie natykam się na wpisy, pełne pozytywnych odczuć co do tego kosmetyku. Mam ochotę wypróbować i ja, ale na razie muszę zużyć moje płyny i żele, które już mi się piętrzą :)
    Zapachy kuszą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znam ten problem, też nagromadziło mi się trochę tego, teraz intensywnie zużywam :)

      Usuń
  22. Mam wersje czekolada-pomarańcza zapach jest obłędny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Idealne narzędzie tortur do kąpieli w czasie diety :P

      Usuń
  23. w takich momentach żałuję, że do dyspozycji mam tylko prysznic ;(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale ktoś wyżej napisał, że nadaje się też jako żel pod prysznic :)

      Usuń
  24. fajny czasoumilacz. :D ja też nie lubię wiśni tak z zasady. :P

    OdpowiedzUsuń
  25. Wąchałam kiedy i uwielbiam, szkoda, że nie mam wanny ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Można użyć też jako żelu, ktoś wyżej pisał :)

      Usuń
  26. Wąchałam je ostatnio, ale w rezultacie żadnego nie kupiłam, teraz żałuje ;/

    OdpowiedzUsuń
  27. Miałam i bardzo lubiłam - ja w ogóle jestem poszukwiaczem kosmetyków jagodowych!

    OdpowiedzUsuń
  28. Z chęcią się skuszę na ten płyn. Widziałam dużo reklam i zawsze myślałam czy on na prawdę tak obłędnie pachnie myśląc, że to sztuczki reklamowe. :)
    Ps. Zajrzysz i skomentujesz na moim blogu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze można zajrzeć do Rossmanna i tam powąchać :)

      Usuń
  29. Hej
    miałam okazję kilka razy skorzystać z tego żelu mmmmmyyyyyyy cudowny, niestety nie zmieścił mi się do walizki :-( i został w Polsce, w maju go sobie zabiorę!

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  30. Ten zapach mnie powala! Ogólnie cała ta seria strasznie kusi! :)

    Buziaki,Magda

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie warto się skusić, póki są w sklepach :)

      Usuń
  31. miałam żele pod prysznic kupione kiedyś hurtem w Biedronie 3 sztuki za 10zł. Był jakiś pomarańczowy, eukaliptus chyba i coś jeszcze...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, z Luksjowych żeli uwielbiam ten z trawą cytrynową i miętą zdaje się <3

      Usuń
  32. kocham jagody pod każdą postacią;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to możemy sobie przybić piątkę, uwielbiam! :D

      Usuń

Z góry dziękuję za wszelkie Wasze komentarze :)
Zawsze wszystkie czytam i staram się na nie odpowiedzieć, bo Wasza opinia jest dla mnie naprawdę ważna.
Proszę jednak o darowanie sobie komentarzy typu "Obserwuje i liczę na to samo" albo "Super, zapraszam do mnie" - takie "spamy" będę usuwać.

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...