poniedziałek, 11 marca 2013

Zalecana dzienna dawka Tymona

Kiedy napisałam o nowym domowniku, który trafi do nas w sobotę jasne dla Was było, że nowa kotka zostanie zmolestowana aparatem, a ja pochwalę się jej zdjęciami. Kilka osób także wspomniało o Tymonie. Kocurek chyba czuje, co się święci, bo jest na nas nieco obrażony. Żeby nieco odkupić swoje winy wczoraj pozwoliłam mu spać w swoim wyrze (zwykle w nocy jest wypraszany z sypialni) i przy okazji porobiłam mu parę zdjęć :)
Bez zbędnych komentarzy, oto Jaśnie Pan Tymon:
  
A tak oglądamy "Spartacusa" :)
    
Prawda, że dostojny i kochany? ;) Mam nadzieję, że jego ego nie ucierpi za bardzo po przyjeździe Missy, trzymajcie kciuki, żeby się kociaki polubiły, bo chyba coraz bardziej się tym stresuję...

105 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. No ba, król nad kotami ^^

      Usuń
    2. Mój przy Tymonie to paskuda, taki chodzi wyskubany na czaszce, że aż strach go w nocy spotkać :) Jakiś kocur go tak załatwił :)

      Usuń
    3. Ach, wychodzący... Uszy ma całe? :D
      Tymonowi też troszkę łysinka miejscami (nad oczami np.) prześwituje, ale ćśśś, bo myśli, że nie widzimy :P

      Usuń
    4. Wychodzący :) O dziwo tak, ale cały skalp ma zdjęty. Chodzi z łysiną :)

      Usuń
    5. Auć. Oby ładnie zarosło ;)

      Usuń
    6. Już najgorsze za nim, strupy zeszły ładnie się zagoiło. Mam nadzieję, że sierść mu odrośnie :)

      Usuń
    7. To aż strupy były... Ałć x2... Trzymam kciuki, żeby śladu nie było ;)

      Usuń
  2. ja niestety nie jestem milosniczka kotow...zdecydowanie wole psy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jesteś chyba mniejszością w blogosferze :D Sama się zdziwiłam, ile kociar wśród blogerek :)

      Usuń
    2. hah...chodzi o to ze koty to wielcy indywidualisci...nie bez kozery mowi sie ze chadzaja wlasnymi sciezkami; ja tez naleze do takich charakterow...wiec mysle ze milosci i przywiazania by z tego nie bylo:)

      Usuń
    3. Też tak kiedyś myślałam... A potem trafił do nas Tymon ;)

      Usuń
  3. Cudowny jest! E tam z czasem na pewno się zaprzyjaźnią, wiem z doświadczenia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Będzie dobrze, bez obaw ;) Na początku popsioczy ale później mogę się założyć, że tak się skumplują iż będą nierozłączni.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już dziś mi się śniło, że śpią przytuleni :P

      Usuń
  5. Koci przystojniak;) zazdroszczę, sama nie mam niestety kota, ale głaszczę wszystkie napotkane:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie stresuj się, trzeba ze spokojem podejść do tego, że muszą się poznać, zaadaptować. Tymon jest przyzwyczajony do tego, że on jest jedyny i króluje, więc mogą być spięcia, ale nie muszą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mamy też psa, którego wzięliśmy jak Tymon już swoje lata miał, więc taki znów jedyny nie jest, ale z innym kotem dotąd styczności nie miał...

      Usuń
    2. To też o tym mówię, inne relacje są kot-pies, inne z nowym kotem. Ale mam nadzieję, że szybko się zaprzyjaźnią :)

      Usuń
    3. Oby :) Będę relacjonować :P

      Usuń
  7. Mocno trzymam kciuki żeby dokocenie przebiegło gładko i bez większych stresów. Pewnie na początku trochę się posprzeczają, ustalą hierarchię, a później będzie przyjaźń forever ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tą hierarchią to nie wiem, czy jest co ustalać, nie wyobrażam sobie 5-miesięcznej kotki obalającej 9-letniego Króla Tymona :P

      Usuń
    2. Haha, nie zdziwię się, jak niebawem to ona będzie królowała Tymonowi :P

      Usuń
    3. Może jak Tymon sam uzna, że na starość może abdykować :P

      Usuń
  8. jaki królewicz ;p też bym chciała mieć kota ale jak na razie psiak mi wystarcza, i za psa i za kota ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. E tam, sam psiak to za mało, żeby wypełnić dom :P U nas 7 osób, 2 koty, pies, chomik, ptaszniki <3 Dom wariatów! :D

      Usuń
  9. jaśnie pan jest cudowny ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jaśnie Pan by podziękował, gdyby nie był znowu obrażony na świat :P

      Usuń
  10. Przesyłam gorące "Miał" od mojej Michitki dla Twojego przystojniaka! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. przystojniacha! moja Marcysia posyła mu gorące, namiętne MRRRR <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och, jakie Tymon ma teraz powodzenie! Wystarczyło wspomnieć, że będzie miał nową dziewczynę... :P

      Usuń
    2. niech wybierze moją Marcysię! to jeszcze czysta, 10miesięczna dziewuszka! :D gdzie tam się będzie rzucał na jakieś stare kaszaloty jak moja dostarczy mu wszystkiego!:D

      Usuń
    3. Tylko jest mały problem, bo Tymonowi ekhm, czegoś brakuje :P

      Usuń
    4. oooo nie! a ja już szykowałam wyprawkę dla dzieciątek ;(

      Usuń
  12. Nie wiem czy mogę użyć tu określenia piękny odnośnie Jaśnie Pana, powiem więc że jest bardzo przystojny :) sama kota nie mam, ale marzy mi się od jakiegoś czasu ;d

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli masz możliwość adopcji to nie wahaj się ani chwili, mnóstwo jest kotów czekających na kochający dom :)

      Usuń
  13. Uroczy pyszczuch.
    Ciut podobny do mojej zmarłej Palomci :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko pewnie nieco większy, bo to koto-żbik ;)

      Usuń
  14. już widze wszystkie wzdychające kocice w Toruniu XD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego nie jest wychodzący - nie dałyby mu wrócić do domu! :D

      Usuń
    2. czyli oglądają go aby w oknie :P o ile mają okazje :D

      Usuń
    3. Mają mają, teraz zacznie się niedługo kocie wycie na podwórzu :P

      Usuń
  15. słodziak ;) moje kociaki też dziś goszczą na blogu ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ale ziew :D
    Bardzo podobają mi się koty o takim umaszczeniu.
    Cóż, mnie się wszystkie koty podobają ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znam to :D
      Teraz jak szukaliśmy nowej kotki to upierałam się, że chcę rudą / czarną / tricolorkę. Oczywiście padło na drugą pręgowaną szaro-burą ;)

      Usuń
  17. Odpowiedzi
    1. Witam w klubie, weź numerek i ustaw się w kolejce do składania hołdu Królowi :P

      Usuń
  18. Cudowności <3
    Kocham koty. Sama mam kocicę Łatkę, która jest najwspanialszym kotem na świecie. Mamy ją już 3 lata i nie wyobrażam sobie życia bez jej miauczenia, mruczenia, zrzucania wszystkiego, gryzienia moich kwiatów czy rozweselania naszego synka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak to jest właśnie - nasze koty zawsze są najwspanialsze na świecie i nie wyobrażamy sobie życia bez nich :) Nasz dom zawsze był pełen zwierzaków, bez nich to nie dom ;)

      Usuń
  19. Piękny :) Oby polubił Missy :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Piękny jest ;] Jak zobaczy kotkę w domu, to zmieni zdanie ;P

    OdpowiedzUsuń
  21. Prawdziwy z niego przystojniak! Nawet moja kotka gdy tu siedzi ze mną ożywiła się na widok jego zdjęć :D Coś się święci..

    OdpowiedzUsuń
  22. PIĘKNY KOT!!! zakochałam się w nim *_* w jego dostojności, mrrrał!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poczytaj więc posta o nim, którego jakiś czas temu pisałam, jest więcej zdjęć ;)

      Usuń
  23. "Jestem dostojne kocię :D"
    Piękny, taki dziwki :D Lubię takie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaraz wyszłyby z tego ajkieś nieprzyzwoite informacje :D Kot wygląda na dzikiego, a nie na dziwkiego :D

      Usuń
    2. Ma geny żbika, więc coś z dzikości musi mieć ;)

      Usuń
  24. aleee przystojniak z niego :D też bym chciała mieć kotaa :(

    OdpowiedzUsuń
  25. 'purr purr purr purr purrrrrrrrrrrrrrr...'

    Słooooodyyyyyycz! :D

    OdpowiedzUsuń
  26. Śliczności! :)
    Będzie dobrze, tymbardziej, że tamten to maluszek.
    To moje kocisko, że się pochwalę! :D ;-): http://imageshack.us/a/img42/4487/kociakzz.jpg

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie ze względu na Tymona szukaliśmy młodziutkiej kotki.
      A Twoja jest przecudna *,*

      Usuń
  27. Piękny :). Podrap go za uszkiem ode mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. mam taka samą kotke o imieniu MELA

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba nie do końca taką samą - poczytaj notkę o nim ;)
      http://kosmetyki-orlicy.blogspot.com/2012/04/orlicowa-trzodka-2-jego-wysokosc-tymon.html

      Usuń
  29. baaardzo podobny do mojego Tigera :) uroczy tygrysek :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Świetny :) super, że postanowiłaś wziąć drugiego zwierzaka:)
    Ja swojego psa znalazłam(przywiązanego na stacji benzynowej) i od czerwca studiuje razem ze mną ! :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Kocham koty, ale mąż zwierzaka w domu nie toleruje...

    OdpowiedzUsuń
  32. Odpowiedzi
    1. Oj, bo się obrazi :D

      Usuń
    2. hahah! wszystko co uwielbiam nazywam "maleństwem" więc to tylko tak pieszczotliwie ;)

      Usuń
  33. Słodziak, będzie dobrze zobaczysz :* Pokocha malutką i się nią na pewno zaopiekuje :)

    OdpowiedzUsuń

Z góry dziękuję za wszelkie Wasze komentarze :)
Zawsze wszystkie czytam i staram się na nie odpowiedzieć, bo Wasza opinia jest dla mnie naprawdę ważna.
Proszę jednak o darowanie sobie komentarzy typu "Obserwuje i liczę na to samo" albo "Super, zapraszam do mnie" - takie "spamy" będę usuwać.

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...