czwartek, 18 października 2012

Blogerkowe love, czyli paczki od Oleśki, Kascyska i Smyka :)

Stwierdzam bardzo odkrywczo, że blogowa społeczność jest cudna ;) Co rusz spotykają mnie miłe rzeczy od innych blogerek - a to drobne przysługi, pomoc, rada czy pocieszenie. Ostatnio jednak dostałam kilka bardziej namacalnych dowodów na to, jak kochane są blogerki ;)
  
  
Najpierw uszczęśliwiła mnie Oleśka. Wypatrzyła na mojej chciejliście balsam do ust Figs & Rouge i jako, że miała dwa - postanowiła jeden z nich mi podarować, poprawiając mi niesamowicie humor tamtego dnia! :) Jestem chyba nienasyconą bestią, bo chciałam wykorzystać Oleśkę raz jeszcze - poprosiłam ją o zakup dwóch żeli antybakteryjnych ze sklepu Bath & Body Works. Była na nie wtedy promocja. Dostałam wiadomość, że żele udało się kupić, a gdy zapytałam o numer konta, dowiedziałam się, że żele mają być kolejnym upominkiem dla mnie! Oleśka jest tak uparta, że nie ustąpiła... Tyle że teraz mam jej adres, więc będę mogła się odwdzięczyć, jak tylko wymyślę coś odpowiedniego ^^
  
  
Druga paczka przyszła od Kascyska. Była to właściwie wymianka, ale zainicjowana przez Kasię :) Też zauważyła na mojej chciejliście eliksir Green Pharmacy, którego nigdzie nie mogłam dostać, zaoferowała więc mi swój. W zamian wybrała sobie z trudem dwa lakiery do paznokci (z trudem, bo okazuje się, że najciekawsze już opuściły moją szafkę ;)). Dodatkowo w paczce znalazłam kilkanaście papierowych maseczek do twarzy w tabletkach - świetny wynalazek, połowę już zużyłam i bardzo je lubię :) Pokażę pewnie niedługo jak to-to działa ;)
  
  
Ostatnia paczka przywędrowała kilka dni temu od Smyka. Znalazłam w niej babeczkowy balsam do ciała oraz mazidełko do ust. Pod względem zapachów zdałam się na Patrycję i muszę przyznać, że trafiła w dziesiątkę! Balsam do ust pachnie czystą naturalną szarlotką - zapach idealny na jesień! W dodatku opakowany jest w urocze opakowanie w kształcie serduszka :) Balsam do ciała zaś pachnie zieloną herbatą i miętą - oba te zapachy należą do moich ulubionych :) Muszę się jednak nauczyć obsługiwać tę babeczkę :P Za jakiś czas zrecenzuję dla Was te cudeńka, tymczasem jednak możecie zamówić takie u Patrycji TUTAJ. Pakowanie jak widzicie jest bardzo profesjonalne, więc spokojnie możecie zamawiać nawet na prezent. Polecam z całego serducha, bo Patrycja to świetna osoba o niesamowitym drygu do tworzenia takich kosmetyków :) Sama pewnie niedługo będę zamawiać kolejne balsamy do ust, "bo przecież mam mało" :P
  
Jak widzicie, koleżanki-blogerki naprawdę potrafią poprawić humor w nawet najgorszy dzień :)
Baaardzo dziękuję za paczuszki Oldze, Kasi i Patrycji! :*

56 komentarzy:

  1. Niech Ci sie dobrze noszą uzywaja i w ogóle:) i nie kombinuj za bardzo bo jest szansa ze znowu zmienie adres i co wtedy?:D:P

    OdpowiedzUsuń
  2. brawo dla koleżanek - blogerek:)
    strasznie zaciekawiły mnie te maski papierowe, co to za cudo? pierwszy raz o nich słyszę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to tak jak ja. zaintrygowało mnie to. :D

      Usuń
    2. To takie mocno sprasowane arkusiki w kształcie twarzy. Same nie mają żadnych właściwości, służą do tego, żeby je czymś nasączyć, np. hydrolatem czy jakimiś ziółkami :) Napiszę o nich niedługo.

      Usuń
  3. Te żele wyglądają smakowicie;) Papierowe maseczki też mnie ciekawią;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Składają się w 70% z etanolu, ale jeszcze ich nie smakowałam :P

      Usuń
  4. Ale fajne niespodzianki :)
    Ten balsam do ust od dawna mnie kusi, a ten balsam do ust musi być bardzo smakowity :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. F&R kusi, a Smykowy jest smakowity? ;) Zachęcam do zamówienia ;)

      Usuń
  5. Takie upominki są przemiłą sprawą :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale fajnie! ;-)

    Zaciekawiłaś i mnie tymi maskami, chętnie o nich poczytam.

    OdpowiedzUsuń
  7. ulalla, ten balsam do ust chodzi za mną od dłuższego czasu, czas go kupić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mówisz o F&R? Bosko pachnie, jakościowo też jest niezły :D

      Usuń
  8. Super! :) te papierowe maseczki do twarzy mnie intrygują :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Można je kupić na eBay'u za grosze :)

      Usuń
    2. Tylko co potem? :D nakłada się je w prosty sposób?:)

      Usuń
    3. Trzeba je nasączyć czymś "zdrowym" dla cery :)

      Usuń
  9. Bardzo miłe te Wasze niespodzianki i wymianki ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda, dobrze jest urozmaicić blogowe życie czymś innym niż aferą :P

      Usuń
  10. Och,same smakołyki,którymi tez bym nie pogodziła ;p oj tak,blogerki są kochane i wspaniale potrafią wesprzeć.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale Ci dobrze. :D Zaintrygował mnie babeczkowy balsam do ciała.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To leć na bloga Smyka i wybierz swoją wersję, można takie cuda u niej zamówić dość tanio :)

      Usuń
  12. Odpowiedzi
    1. Ale są niesamowicie wydajne :)
      Odrobina żelu (coś jak ziarno grochu) w pełni wystarcza na obie całe dłonie.

      Usuń
  13. Takie paczuszki zawsze sprawiają radość ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Niesamowicie miłe i przyjemne są takie prezenty czy wymianki, również je lubię :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, codziennie wyczekuję listonosza, bo w sumie każda paczuszka mnie cieszy, nawet jeśli to tylko zakup z Allegro np ^^

      Usuń
  15. ale Ty masz dobrze , za dobrze ! ;D

    OdpowiedzUsuń
  16. Takie znajome blogerki to prawdziwy skarb:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ślinka mi cieknie na Smykowe dobrocie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po pierwszych testach mówię - zamawiaj bez wahania :)

      Usuń
  18. Takie niespodziewane paczuchy sprawiają niesamowitą radość. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet jak się ich spodziewam :P

      Usuń
    2. Dokładnie. Ja lubię moment rozpakowywania. ;D

      Usuń
    3. Zdecydowanie najlepszy :D Z kopert zwykle zostają u mnie strzępy, bo nie mam cierpliwości do otwierania ich nożyczkami :D

      Usuń
  19. Fajne te paczuszki :) Kogo nie cieszą takie prezenty :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli ktoś taki się znajdzie, chętnie go publicznie zlinczuję :P

      Usuń
  20. Koniecznie dodaj zdjęcie w tej białej masce kochana :D :D

    OdpowiedzUsuń
  21. Ale Ci dobrze :) Fajne zdobycze!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nigdy nie jest tak dobrze, żeby nie mogło być lepiej :P

      Usuń

Z góry dziękuję za wszelkie Wasze komentarze :)
Zawsze wszystkie czytam i staram się na nie odpowiedzieć, bo Wasza opinia jest dla mnie naprawdę ważna.
Proszę jednak o darowanie sobie komentarzy typu "Obserwuje i liczę na to samo" albo "Super, zapraszam do mnie" - takie "spamy" będę usuwać.

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...